Sergio Perez najszybszy w trzecim treningu
Meksykanin minimalnie szybszy od Verstappena i Sainza. Kolejny wypadek Leclerca.
27.08.2212:06
1867wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez uzyskał najlepszy czas pojedynczego kółka w ostatnim treningu na torze Spa-Francorchamps. Meksykanin rzutem na taśmę pokonał Maksa Verstappena i Carlosa Sainza.
Sobotnie zajęcia rozpoczęły się przy sprzyjających warunkach, co od razu postanowiła wykorzystać spora grupa kierowców z Lewisem Hamiltonem i Sergio Perezem na czele. To właśnie ta dwójka jako pierwsza znalazła się na czele tabeli, jednak szybko zdetronizował ich... Alexander Albon z czasem 1:50,050. Szybko na tor wyruszył także Max Verstappen, który ze swoim pierwszym rezultatem uplasował się na trzeciej pozycji, za Albonem i Ricciardo. Pierwsze reprezentatywne wyniki dopiero kilka minut później uzyskali zawodnicy Alfy Romeo - Zhou przewodził stawce z czasem 1:47,795, a drugi Bottas tracił do zespołowego kolegi 0,127 sekundy.
Po pierwszych piętnastu minutach na torze zameldowali się wszyscy kierowcy z wyjątkiem duetu Ferrari oraz Kevina Magnussena. Układ na czele tabeli był natomiast dość nieszablonowy - najlepsze czasy wciąż należały do duetu Alfy, za którym plasowali się Stroll, Vettel i Albon. Większość kierowców zajęta była na tym etapie pokonywaniem długich przejazdów. Kierowcy Alpine oraz Lando Norris jako jedyni przy tym zbierali dane korzystając z twardej mieszanki. Z powodu problemu z samochodem do garażu ściągnięty został natomiast Mick Schumacher. legitymujący się wówczas ostatnim, siedemnastym czasem.
Po dwudziestu pięciu minutach na torze zapadła niemal zupełna cisza. Właśnie wtedy po raz pierwszy na tor wyjechali Magnussen, Leclerc i Sainz. Cała ta trójka momentalnie zaznaczyła swoją obecność na torze pokonując szybkie kółka - Magnussen wskoczył do czołowej trójki, uzyskując czas gorszy o jedynie 0,209 sekundy od Zhou. Duet Scuderii znalazł się natomiast na czele stawki - prowadził Sainz (1:46,461), który był szybszy od Leclerca o 0,429 sekundy. Po powrocie na tor świetne tempo ponownie zaprezentował Albon, który rozdzielił kierowców Ferrari i tracił do Sainza 0,375 sekundy.
Na czwarte i ósme miejsce wskoczyli odpowiednio Hamilton i Russell, którzy - co ciekawe - prezentowali znacznie gorsze tempo od Albona w pierwszym i trzecim sektorze. Chwilę potem na pierwszym miejscu znalazł się Perez z czasem o niemal pół sekundy lepszym od Sainza. Czasu Meksykanina nie poprawił Leclerc, który co prawda wyprzedził Albona, ale nadal tracił ponad jedną dziesiątą sekundy do Sainza. Osiem minut później na czele mieliśmy już obu kierowców Red Bulla, gdyż do głosu doszedł Max Verstappen. Holender o 0,492 sekundy pobił rezultat Sergio Pereza. Wcześniej obrońca tytułu musiał porzucić swoje szybkie kółko ze względu na chwilowe wywieszenie żółtych flag.
Na kilkanaście minut przed końcem sesji szybkie kółka pokonali Sainz i Norris, lecz było to za mało na Verstappena i obaj plasowali się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu. Problemy ze znalezieniem odpowiedniego rytmu wciąż zdawał się mieć Leclerc, który pozostał na piątej pozycji, za Perezem. Na domiar złego, kilka minut później Monakijczyk wypadł z toru w Les Fagnes i uderzył w bandę, wytracając jednak po drodze mnóstwo prędkości. Leclerc błyskawicznie powrócił na tor i dojechał do alei serwisowej, lecz sędziowie zdążyli wcześniej podjąć decyzję o wywieszeniu czerwonej flagi.
Po wznowieniu sesji kierowcom zostało niespełna pięć minut na poprawę rezultatów. Tej sztuki udało się dokonać Maksowi Verstappenowi, jednak jeszcze szybciej pojechał jego zespołowy partner, Sergio Perez, który o 0,137 sekundy pobił czas Holendra. Warto dodać, że Meksykanin nie pobił rekordu w żadnym sektorze. W samej końcówce na piątą pozycję awansował jeszcze Fernando Alonso i była to ostatnia zmiana w czołówce. Czołową trójkę oprócz Pereza uzupełnili Verstappen i Sainz, czwarty był Norris, a piąty wspomniany Alonso. W TOP 10 znaleźli się jeszcze Russell, Leclerc, Vettel, Ocon i Gasly.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 19,8°C
Temperatura powietrza: 15,1°C
Prędkość wiatru: 1,2 m/s
Wilgotność powietrza: 87%
Sucho
Sergio Perez uzyskał najlepszy czas pojedynczego kółka w ostatnim treningu na torze Spa-Francorchamps. Meksykanin rzutem na taśmę pokonał Maksa Verstappena i Carlosa Sainza.
Sobotnie zajęcia rozpoczęły się przy sprzyjających warunkach, co od razu postanowiła wykorzystać spora grupa kierowców z Lewisem Hamiltonem i Sergio Perezem na czele. To właśnie ta dwójka jako pierwsza znalazła się na czele tabeli, jednak szybko zdetronizował ich... Alexander Albon z czasem 1:50,050. Szybko na tor wyruszył także Max Verstappen, który ze swoim pierwszym rezultatem uplasował się na trzeciej pozycji, za Albonem i Ricciardo. Pierwsze reprezentatywne wyniki dopiero kilka minut później uzyskali zawodnicy Alfy Romeo - Zhou przewodził stawce z czasem 1:47,795, a drugi Bottas tracił do zespołowego kolegi 0,127 sekundy.
Po pierwszych piętnastu minutach na torze zameldowali się wszyscy kierowcy z wyjątkiem duetu Ferrari oraz Kevina Magnussena. Układ na czele tabeli był natomiast dość nieszablonowy - najlepsze czasy wciąż należały do duetu Alfy, za którym plasowali się Stroll, Vettel i Albon. Większość kierowców zajęta była na tym etapie pokonywaniem długich przejazdów. Kierowcy Alpine oraz Lando Norris jako jedyni przy tym zbierali dane korzystając z twardej mieszanki. Z powodu problemu z samochodem do garażu ściągnięty został natomiast Mick Schumacher. legitymujący się wówczas ostatnim, siedemnastym czasem.
Po dwudziestu pięciu minutach na torze zapadła niemal zupełna cisza. Właśnie wtedy po raz pierwszy na tor wyjechali Magnussen, Leclerc i Sainz. Cała ta trójka momentalnie zaznaczyła swoją obecność na torze pokonując szybkie kółka - Magnussen wskoczył do czołowej trójki, uzyskując czas gorszy o jedynie 0,209 sekundy od Zhou. Duet Scuderii znalazł się natomiast na czele stawki - prowadził Sainz (1:46,461), który był szybszy od Leclerca o 0,429 sekundy. Po powrocie na tor świetne tempo ponownie zaprezentował Albon, który rozdzielił kierowców Ferrari i tracił do Sainza 0,375 sekundy.
Na czwarte i ósme miejsce wskoczyli odpowiednio Hamilton i Russell, którzy - co ciekawe - prezentowali znacznie gorsze tempo od Albona w pierwszym i trzecim sektorze. Chwilę potem na pierwszym miejscu znalazł się Perez z czasem o niemal pół sekundy lepszym od Sainza. Czasu Meksykanina nie poprawił Leclerc, który co prawda wyprzedził Albona, ale nadal tracił ponad jedną dziesiątą sekundy do Sainza. Osiem minut później na czele mieliśmy już obu kierowców Red Bulla, gdyż do głosu doszedł Max Verstappen. Holender o 0,492 sekundy pobił rezultat Sergio Pereza. Wcześniej obrońca tytułu musiał porzucić swoje szybkie kółko ze względu na chwilowe wywieszenie żółtych flag.
Na kilkanaście minut przed końcem sesji szybkie kółka pokonali Sainz i Norris, lecz było to za mało na Verstappena i obaj plasowali się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu. Problemy ze znalezieniem odpowiedniego rytmu wciąż zdawał się mieć Leclerc, który pozostał na piątej pozycji, za Perezem. Na domiar złego, kilka minut później Monakijczyk wypadł z toru w Les Fagnes i uderzył w bandę, wytracając jednak po drodze mnóstwo prędkości. Leclerc błyskawicznie powrócił na tor i dojechał do alei serwisowej, lecz sędziowie zdążyli wcześniej podjąć decyzję o wywieszeniu czerwonej flagi.
Po wznowieniu sesji kierowcom zostało niespełna pięć minut na poprawę rezultatów. Tej sztuki udało się dokonać Maksowi Verstappenowi, jednak jeszcze szybciej pojechał jego zespołowy partner, Sergio Perez, który o 0,137 sekundy pobił czas Holendra. Warto dodać, że Meksykanin nie pobił rekordu w żadnym sektorze. W samej końcówce na piątą pozycję awansował jeszcze Fernando Alonso i była to ostatnia zmiana w czołówce. Czołową trójkę oprócz Pereza uzupełnili Verstappen i Sainz, czwarty był Norris, a piąty wspomniany Alonso. W TOP 10 znaleźli się jeszcze Russell, Leclerc, Vettel, Ocon i Gasly.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 19,8°C
Temperatura powietrza: 15,1°C
Prędkość wiatru: 1,2 m/s
Wilgotność powietrza: 87%
Sucho
REZULTATY TRENINGU 3
P. | Kierowca (Nr) | Bolid | Opony | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Sergio Perez (11) | Red Bull RB18 | 1:45,047 | 19 | |||
2 | Max Verstappen (1) | Red Bull RB18 | 1:45,184 | 0,137 | 0,137 | 19 | |
3 | Carlos Sainz (55) | Ferrari F1-75 | 1:45,824 | 0,777 | 0,640 | 13 | |
4 | Lando Norris (4) | McLaren MCL36 | 1:45,965 | 0,918 | 0,141 | 20 | |
5 | Fernando Alonso (14) | Alpine A522 | 1:46,061 | 1,014 | 0,096 | 16 | |
6 | George Russell (63) | Mercedes-AMG F1 W13 | 1:46,071 | 1,024 | 0,010 | 19 | |
7 | Charles Leclerc (16) | Ferrari F1-75 | 1:46,120 | 1,073 | 0,049 | 12 | |
8 | Sebastian Vettel (5) | Aston Martin AMR22 | 1:46,166 | 1,119 | 0,046 | 18 | |
9 | Esteban Ocon (31) | Alpine A522 | 1:46,601 | 1,554 | 0,435 | 24 | |
10 | Pierre Gasly (10) | AlphaTauri AT03 | 1:46,604 | 1,557 | 0,003 | 19 | |
11 | Daniel Ricciardo (3) | McLaren MCL36 | 1:46,646 | 1,599 | 0,042 | 18 | |
12 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes-AMG F1 W13 | 1:46,769 | 1,722 | 0,123 | 20 | |
13 | Nicholas Latifi (6) | Williams FW44 | 1:46,811 | 1,764 | 0,042 | 20 | |
14 | Alexander Albon (23) | Williams FW44 | 1:46,836 | 1,789 | 0,025 | 20 | |
15 | Valtteri Bottas (77) | Alfa Romeo C42 | 1:46,881 | 1,834 | 0,045 | 20 | |
16 | Lance Stroll (18) | Aston Martin AMR22 | 1:46,975 | 1,928 | 0,094 | 16 | |
17 | Kevin Magnussen (20) | Haas VF-22 | 1:46,982 | 1,935 | 0,007 | 14 | |
18 | Yuki Tsunoda (22) | AlphaTauri AT03 | 1:47,035 | 1,988 | 0,053 | 23 | |
19 | Guanyu Zhou (24) | Alfa Romeo C42 | 1:47,089 | 2,042 | 0,054 | 20 | |
20 | Mick Schumacher (47) | Haas VF-22 | 1:52,494 | 7,447 | 5,405 | 6 |
107% najlepszego czasu: 1:52,400