Vettel: Czuję się trochę pusty po tak emocjonalnym weekendzie

Sebastian Vettel przyznał, że czuje się pusty po emocjonalnym weekendzie w Abu Zabi, który wyznaczył kres jego kariery w Formule 1.

Pomimo nieskutecznej strategii, czterokrotny mistrz świata zdobył na pożegnanie jeden punkt za dziesiąte miejsce. W Astonie może panować jednak duży niedosyt w związku z minimalnym przegraniem walki o szóste miejsce w klasyfikacji generalnej z teamem Alfy Romeo.

Vettel, który dołączył do trójki najszybszych kierowców w wyścigu, otrzymując gromki aplauz kibiców na trybunach, zdradził, że czuje się trochę pusty po przeżyciach z ostatniego weekendu kariery w F1.

Jeśli mam być z wami szczery, to czuję się trochę pusty. To był dla mnie wielki weekend. Rozgrzewka różniła się dzisiaj nieco od standardowej, ale gdy tylko zgasły czerwone światła w stu procentach przeszedłem w tryb wyścigowy.

Wiadomo, że nie mieliśmy najlepszej strategii. Wielka szkoda, ponieważ myślę, że była szansa na odwrócenie losów walki o szóste miejsce w tabeli konstruktorów.

Ogólnie jednak był to dla mnie wielki dzień. Bardzo dziękuję za wielkie wsparcie, za mnóstwo flag, tak wiele uśmiechniętych twarzy... To było coś bardzo, bardzo wyjątkowego. I tak, jestem pewien, że będzie mi tego brakowało bardziej, niż teraz to odczuwam.

Vettel dodał, że dwa sezony spędzone na wale w środku stawki, pozwoliły mu na większe zaangażowanie na rzecz walki z problemami społecznymi oraz poszerzenie świadomości o negatywnych zmianach zachodzących w środowisku naturalnym.

Być może dwa ostatnie lata były rozczarowujące na płaszczyźnie sportowej, ale traktuję je jako bardzo, bardzo przydatne i istotne dla mojego życia. W tym czasie wiele się wydarzyło. Uświadomiłem też sobie wiele różnych rzeczy.

To wielki zaszczyt, znajdować się tutaj, ale ciąży na nas pewna odpowiedzialność. Mam nadzieję, że także inni kierowcy będą wykonywać pod tym względem dobrą pracę.

Wspaniale jest widzieć, że mamy moc inspirowania was tym, co robimy i tym, co mówimy. Myślę, że są rzeczy znacznie ważniejsze, znacznie większe od ścigania się w kółko.

Oczywiście kochamy to robić, ale jeśli uda nam się przy okazji wypromować naprawdę istotne wartości, to wspaniale. Mam wrażenie, że dwa ostatnie lata były dla mnie pod tym względem bardzo owocne.

Tak więc dziękuję wam za wsparcie. Dziękuję za wszystkie wiadomości, listy i ogólnie za waszą miłość. Będzie mi tego brakować, ale wiem, że moja kariera tutaj była czystą przyjemnością.

Dziękuję.