Norris: Musimy powtórzyć postęp Ferrari
Kierowca McLarena ma nadzieję na włączenie się do walki o najwyższe lokaty.
23.01.2317:04
1103wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris uważa, że McLaren powinien powielić postęp zespołu Ferrari, który znacznie poprawił formę pomiędzy sezonami 2021 i 2022.
Rozpoczęcie nowej ery z samochodami korzystającymi z efektu przyziemienia nie przebiegło po myśli McLarena. Zespół zdobył zaledwie jedno podium, dzięki dobremu występowi Norrisa na Imoli. Problemy z bolidem MCL36 przyczyniły się do regresu, pierwszego od przejęcia ekipy przez Andreasa Seidla. Trzeci w sezonie 2020 McLaren zakończył zeszłoroczne zmagania na piątej lokacie, za zespołem Alpine.
W wywiadzie dla serwisu Autosport Norris przyznał, iż według niego McLaren powinien osiągnąć taki sam postęp, jaki osiągnęło Ferrari przed sezonem 2022. Brytyjczyk uważa, iż jest to możliwe, mimo braku znaczących zmian w przepisach technicznych.
Norris nie chce również czekać na poprawę tempa zespołu do wybudowania nowego tunelu aerodynamicznego, który najprawdopodobniej nie wpłynie na tempo bolidu na rok 2024. 23-latek jest jednak pewien, iż McLaren jest w stanie poprawić się korzystając z obecnej infrastruktury.
Choć Norris pozostaje związany z McLarenem aż do sezonu 2025, to jednak przyznaje, iż decyzje jego kolegów o zmianie zespołów - Carlosa Sainza i George'a Russella - tylko podsyciły w nim głód zwycięstwa.
Lando Norris uważa, że McLaren powinien powielić postęp zespołu Ferrari, który znacznie poprawił formę pomiędzy sezonami 2021 i 2022.
Rozpoczęcie nowej ery z samochodami korzystającymi z efektu przyziemienia nie przebiegło po myśli McLarena. Zespół zdobył zaledwie jedno podium, dzięki dobremu występowi Norrisa na Imoli. Problemy z bolidem MCL36 przyczyniły się do regresu, pierwszego od przejęcia ekipy przez Andreasa Seidla. Trzeci w sezonie 2020 McLaren zakończył zeszłoroczne zmagania na piątej lokacie, za zespołem Alpine.
W wywiadzie dla serwisu Autosport Norris przyznał, iż według niego McLaren powinien osiągnąć taki sam postęp, jaki osiągnęło Ferrari przed sezonem 2022. Brytyjczyk uważa, iż jest to możliwe, mimo braku znaczących zmian w przepisach technicznych.
Jest to osiągalne. Ich działania były niezwykle dobrze poprowadzone- powiedział Norris.
W 2021 Ferrari prawie przegrało z nami w walce o trzecie miejsce, a teraz regularnie walczą o zwycięstwa i podia. To coś, do czego musimy dążyć — przeskok z sezonu na sezon- dodał kierowca stajni z Woking.
Co prawda Ferrari brakowało trochę szczęścia, jednak udało im się w pełni wykorzystać nowe zasady i nowe samochody. To pozwoliło im w dokonaniu tak dużego postępu. Jednak myślę, że my też mamy szansę coś takiego osiągnąć i to powinno być naszym celem- dodał 23-latek.
Norris nie chce również czekać na poprawę tempa zespołu do wybudowania nowego tunelu aerodynamicznego, który najprawdopodobniej nie wpłynie na tempo bolidu na rok 2024. 23-latek jest jednak pewien, iż McLaren jest w stanie poprawić się korzystając z obecnej infrastruktury.
Sprawa jest jasna - musimy wykonywać lepszą pracę na torze i w fabryce. Myślę, że jesteśmy tego dokonać już w przyszłym roku, bo mamy i odpowiednich ludzi, i porządną infrastrukturę. Musimy jednak wykonać końcowe szlify, aby zacząć walczyć z Red Bullem, Mercedesem i Ferrari. Wszyscy w zespole o tym wiedzą- twierdzi Norris.
Choć Norris pozostaje związany z McLarenem aż do sezonu 2025, to jednak przyznaje, iż decyzje jego kolegów o zmianie zespołów - Carlosa Sainza i George'a Russella - tylko podsyciły w nim głód zwycięstwa.
Chciałbym, a myślę, że i zasługuję, żeby dołączyć do walki o najwyższe laury. Jednak obecnie nie znajduję się w takiej pozycji. Mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni- stwierdził Brytyjczyk