Jean-Pierre Jabouille nie żyje
Pierwszy w historii zwycięzca Grand Prix dla Renault miał 80 lat.
03.02.2300:05
1127wyświetlenia
Embed from Getty Images
Francuskie media poinformowały o śmierci Jean-Pierre'a Jabouille'a - byłego kierowcy Formuły 1 i dwukrotnego zwycięzcy wyścigu Grand Prix. Miał 80 lat.
Paryżanin, który w 1976 roku sięgnął po tytuł mistrzowski w Europejskiej Formule 2, zadebiutował w królowej sportów motorowych w domowym Grand Prix na torze Paul Ricard w 1975 roku w barwach Tyrrella. Jabouille przede wszystkim jednak kojarzony jest z Renault, dla którego zaliczył zdecydowaną większość ze swoich 49 startów w wyścigach F1.
W 1979 roku Jabouille przeszedł do historii jako pierwszy w historii zwycięzca wyścigu dla Renault. Francuz dokonał tego na ojczystej ziemi, podczas wyścigu o Grand Prix Francji na torze Dijon-Prenois. Było to również pierwsze w historii serii zwycięstwo bolidu wyposażonego w turbodoładowany silnik.
Wyścig ten Jabouille wygrał po starcie z pole position, finiszując z przewagą czternastu sekund nad Gillesem Villeneuve'em oraz Rene Arnoux - tamte zmagania przeszły do historii również ze względu na znakomity pojedynek pomiędzy tymi ostatnimi dwoma kierowcami.
Swoje drugie i ostatnie zwycięstwo Jabouille odniósł rok później w Austrii. Wygrane te były zarazem jego jedynymi wizytami na podium i jednymi z zaledwie trzech finiszy w punktowanej strefie. Olbrzymie problemy z zawodnością silnika Renault skutecznie przeszkodziły Francuzowi w osiągnięciu większych sukcesów w F1 - na 49 wyścigów, w których Jabouille brał udział, sklasyfikowany został on zaledwie w dziesięciu.
Złamanie nogi, jakiego Jabouille doznał w Kanadzie w 1981 roku praktycznie zakończyło jego karierę w F1. Po sezonie 1981 Francuz odszedł z Renault do Ligiera, jednak po serii rozczarowujących wyścigów zdecydował się on wycofać ze startów w Formule 1 w połowie sezonu 1982.
Poza Formułą 1, Jabouille w latach 1968-1993 trzynastokrotnie przystępował do 24-godzinnego wyścigu w Le Mans, gdzie reprezentował takie marki jak Matra, Alpine, Renault czy Peugeot. Cztery razy kończył zmagania na podium, w tym raz w 1993, kiedy to wraz z Philippem Alliotem i Mauro Baldim zajął trzecie miejsce za kierownicą słynnego Peugeota 905 - wówczas całe podium zajęły załogi ścigające się właśnie tym prototypem.
Po zakończeniu kariery kierowcy wyścigowego Jabouille zastąpił Jeana Todta na stanowisku szefa Peugeot Sport i odegrał istotną rolę w wejściu francuskiego producenta do F1 w 1994 roku z McLarenem. Pomimo ośmiu wizyt na podium Jabouille stracił stanowisko rok później.
Na wieść o śmierci Jabouille'a Alpine wydało następujące oświadczenie:
Francuskie media poinformowały o śmierci Jean-Pierre'a Jabouille'a - byłego kierowcy Formuły 1 i dwukrotnego zwycięzcy wyścigu Grand Prix. Miał 80 lat.
Paryżanin, który w 1976 roku sięgnął po tytuł mistrzowski w Europejskiej Formule 2, zadebiutował w królowej sportów motorowych w domowym Grand Prix na torze Paul Ricard w 1975 roku w barwach Tyrrella. Jabouille przede wszystkim jednak kojarzony jest z Renault, dla którego zaliczył zdecydowaną większość ze swoich 49 startów w wyścigach F1.
W 1979 roku Jabouille przeszedł do historii jako pierwszy w historii zwycięzca wyścigu dla Renault. Francuz dokonał tego na ojczystej ziemi, podczas wyścigu o Grand Prix Francji na torze Dijon-Prenois. Było to również pierwsze w historii serii zwycięstwo bolidu wyposażonego w turbodoładowany silnik.
Wyścig ten Jabouille wygrał po starcie z pole position, finiszując z przewagą czternastu sekund nad Gillesem Villeneuve'em oraz Rene Arnoux - tamte zmagania przeszły do historii również ze względu na znakomity pojedynek pomiędzy tymi ostatnimi dwoma kierowcami.
Swoje drugie i ostatnie zwycięstwo Jabouille odniósł rok później w Austrii. Wygrane te były zarazem jego jedynymi wizytami na podium i jednymi z zaledwie trzech finiszy w punktowanej strefie. Olbrzymie problemy z zawodnością silnika Renault skutecznie przeszkodziły Francuzowi w osiągnięciu większych sukcesów w F1 - na 49 wyścigów, w których Jabouille brał udział, sklasyfikowany został on zaledwie w dziesięciu.
Złamanie nogi, jakiego Jabouille doznał w Kanadzie w 1981 roku praktycznie zakończyło jego karierę w F1. Po sezonie 1981 Francuz odszedł z Renault do Ligiera, jednak po serii rozczarowujących wyścigów zdecydował się on wycofać ze startów w Formule 1 w połowie sezonu 1982.
Poza Formułą 1, Jabouille w latach 1968-1993 trzynastokrotnie przystępował do 24-godzinnego wyścigu w Le Mans, gdzie reprezentował takie marki jak Matra, Alpine, Renault czy Peugeot. Cztery razy kończył zmagania na podium, w tym raz w 1993, kiedy to wraz z Philippem Alliotem i Mauro Baldim zajął trzecie miejsce za kierownicą słynnego Peugeota 905 - wówczas całe podium zajęły załogi ścigające się właśnie tym prototypem.
Po zakończeniu kariery kierowcy wyścigowego Jabouille zastąpił Jeana Todta na stanowisku szefa Peugeot Sport i odegrał istotną rolę w wejściu francuskiego producenta do F1 w 1994 roku z McLarenem. Pomimo ośmiu wizyt na podium Jabouille stracił stanowisko rok później.
Na wieść o śmierci Jabouille'a Alpine wydało następujące oświadczenie:
BWT Alpine F1 Team jest niezwykle zasmucone wiadomością o śmierci Jean-Pierre'a Jabouille'a. Był on skromnym kierowcą wyścigowym, znakomitym inżynierem i jednym z pionierów naszego sportu. Jean-Pierre był prawdziwym człowiekiem wyścigów.
Przewodził podróży Renault do F1 w 1977 wraz ze swoją odwagą i wytrzymałością. Był pierwszym zwycięzcą Grand Prix dla Renault w 1979, co było przełomowym momentem dla podróży Renault w F1.
Jego determinacja i poświęcenie dla sukcesu zainspirowało wielu, a wartości te pozostają kluczowymi dla niebieskiego obecnie zespołu Alpine. Znajdujemy się dzisiaj w tym miejscu dzięki Jean-Pierre'owi i jego dziedzictwu, które żyje. Chcielibyśmy złożyć najszczersze kondolencje jego rodzinie i bliskim przyjaciołom.
Merci pour tout, Jean-Pierre.