Nyck de Vries powraca do startów w Formule E

Holender podkreśla, że zamierza wykorzystać to, czego nauczył się w Formule 1.
29.09.2311:47
Maciej Wróbel
830wyświetlenia


Zespół Mahindry w Formule E potwierdził, że Nyck de Vries będzie kierowcą zespołu w nadchodzącym sezonie, a sam kierowca przyznaje, że zamierza wykorzystać teraz to, czego nauczył się w Formule 1.

Nyck de Vries po sensacyjnym debiucie na Monzy w 2022 roku za kierownicą Williamsa został wkrótce potwierdzony jako kierowca AlphaTauri na sezon 2023. W stajni z Faenzy liczono na to, że Holender dzięki swojemu doświadczeniu przejmie rolę lidera ekipy, lecz ten regularnie przegrywał wewnętrzny pojedynek z zespołowym partnerem - Yukim Tsunodą. Już po dziesięciu eliminacjach sezonu 2023 de Vries został zwolniony i zastąpiony przez Daniela Ricciardo.

Po utracie posady w AlphaTauri Holender nie spędził jednak zbyt dużo czasu na bezrobociu - w środę de Vries został oficjalnie zaprezentowany jako kierowca Mahindry w Formule E w sezonie 2023/2024. Były kierowca stajni z Faenzy podpisał wieloletni kontrakt, a jego zespołowym partnerem będzie inny weteran serii - Edoardo Mortara.

Zapytany przez Autosport o to, czy próbował zapomnieć o trudnym okresie spędzonym jako kierowca wyścigowy F1, de Vries odparł: Tu nie chodzi o to, aby zapomnieć. Wydaje mi się, że bardziej chodzi o spoglądanie na to jako różne fazy i etapy twojego życia, a teraz zaczynam nowy etap, który jest bardzo ekscytującym projektem w znanym mi otoczeniu. Sprawia to, że jestem szczęśliwy i podekscytowany.

Moim zdaniem wygląda to tak, że każda jednostka przechodzi przez różne etapy swojego życia, a wszystko, czego doświadczysz, pomaga ci w pozostaniu tym, kim naprawdę jesteś. Oczywiście uważam, że jako człowiek rozwijasz się do samego końca.

Zdecydowanie wierzę, że to, czego doświadczyłem w ostatnich latach - ale też przez całe moje życie - sprawiło, że jestem tym, kim jestem obecnie i to po prostu kolejna część mojego życia. Kontynuujemy tę podróż i jestem naprawdę podekscytowany rozpoczęciem nowego etapu, który zacznie się już niebawem - dodał 28-latek.

Dla de Vriesa, który powraca do Formuły E po roku przerwy, będzie to czwarty sezon w serii. W latach 2019-2022 ścigał się dla fabrycznego zespołu Mercedesa, w barwach którego zdołał odnieść cztery zwycięstwa, a także zdobył mistrzostwo świata w sezonie 2020/2021.

Frederic Bertrand, dyrektor generalny Mahindry, wierzy, że doświadczenie de Vriesa zaprocentuje w nadchodzących sezonach. Ma doświadczenie zdobyte podczas pracy z zespołem z najwyższej półki, z Mercedesem. Dla mnie to bardzo ważne, ponieważ musimy podnieść nasz poziom zrozumienia tego, co oznacza bycie zespołem z topu - powiedział Bertrand.

Przedsezonowe testy Formuły E rozpoczną się 23 października w Walencji, a pierwszy wyścig sezonu odbędzie się 13 stycznia na torze Autodromo Hermanos Rodriguez w Meksyku. Obrońcą mistrzowskiego tytułu jest kierowca Andretti Global, Jake Dennis.