Marko: Nie zamierzam odejść z Red Bulla przed końcem umowy
Austriak odpowiedział na plotki sugerujące, iż może rozstać się z zespołem po sezonie 2023.
17.10.2313:50
708wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko odrzuca sugestie o tym, jakoby szef Red Bull Racing - Christian Horner, miał zmuszać go do odejścia z zespołu.
Niedługo po tym, jak Red Bull zapewnił sobie podwójną mistrzowską koronę za sezon 2023, w mediach pojawiły się spekulacje o dążeniach Hornera do usunięcia Marko ze środowiska zespołu. Sugestie te jako pierwszy przekazał były kierowca F1 - Luciano Burti.
Formalnie Marko nie jest pracownikiem Red Bull Racing, ale pełni rolę konsultanta macierzystej organizacji - Red Bull GmbH, w której rok temu doszło do poważnych zmian w związku ze śmiercią Dietricha Mateschitza.
Odnosząc się do plotek, Marko stwierdził w rozmowie z OE24:
Helmut Marko odrzuca sugestie o tym, jakoby szef Red Bull Racing - Christian Horner, miał zmuszać go do odejścia z zespołu.
Niedługo po tym, jak Red Bull zapewnił sobie podwójną mistrzowską koronę za sezon 2023, w mediach pojawiły się spekulacje o dążeniach Hornera do usunięcia Marko ze środowiska zespołu. Sugestie te jako pierwszy przekazał były kierowca F1 - Luciano Burti.
Formalnie Marko nie jest pracownikiem Red Bull Racing, ale pełni rolę konsultanta macierzystej organizacji - Red Bull GmbH, w której rok temu doszło do poważnych zmian w związku ze śmiercią Dietricha Mateschitza.
Odnosząc się do plotek, Marko stwierdził w rozmowie z OE24:
Nie mam o nich pojęcia. Nie ma żadnego spotkania na szczycie a mój kontrakt jest ważny do końca przyszłego roku. To, co wydarzy się później, zależy tylko od mojej decyzji a nie na przykład od pana Hornera.
W związku z restrukturyzacją [dokonaną po śmierci Mateschitza w październiku 2022 roku], wszystko się zmieniło a ludzie próbują na nowo zdefiniować swoje role i kompetencje.
Wszystko to tylko spekulacje, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Pereza i tego, jakoby miał otrzymać od nas ultimatum [drugie miejsce lub utrata fotela na sezon 2024].
Odnosimy zwycięstwa - aż do przesady - i jesteśmy świadkami niesamowitych wydarzeń. Występy Maxa Verstappena powinny być bardziej doceniane. Są czymś wspaniałym.
Pociesza mnie to, że nadal funkcjonuje coś takiego jak lojalność i wzajemny szacunek. Od pierwszej rozmowy, którą przeprowadziłem z Maxem gdy ten miał 15 lat, istnieje między nami szczególna więź.
Teraz nie mogę doczekać się Austin, gdzie mam nadzieję będziemy świętować w niedzielę jego pięćdziesiąte zwycięstwo w Grand Prix.