Stella: Nierówność, która zaskoczyła Norrisa, powinna zostać usunięta

Szef McLarena przyznaje, że jego team jest rozczarowany występem w GP Las Vegas.
20.11.2311:38
Nataniel Piórkowski
1101wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef teamu McLarena - Andrea Stella wzywa organizatorów GP Las Vegas do usunięcia nierówności na torze, która odprowadziła do kraksy Lando Norrisa.

Na trzecim okrążeniu Norris stracił panowanie nad bolidem w szybkim łuku oznaczonym jako jedenasty zakręt. Brytyjczyk uderzył o ścianę i a następnie sunął po torze, by trafić przodem na pas barier tecpro.

Kierowca McLarena został przetransportowany do centrum medycznego. Szczęśliwie dla 24-latka wykonane badania nie ujawniły żadnych kontuzji.

Zapytany o przyczyny incydentu, Stella powiedział: W tym miejscu znajduje się nierówność. Wszystkie bolidy sypały iskrami, gdy pokonywały ten fragment toru. Myślę, że połączenie tego wyboju i niskiej temperatury opon mogło zaskoczyć Lando.

Jeśli mamy się tutaj nadal ścigać o nocnej porze, to należałoby usunąć ten wybój. Nic nie poradzimy na niską temperaturę ogumienia. W tego typu warunkach, zakręt, o którym mówimy, zawsze będzie bardzo trudny.

W trakcie weekendu obserwowaliśmy tam przypadki nadsterowności. Moim zdaniem powinniśmy zalecić wyrównanie tego uskoku, niezależnie od pory rozgrywania poszczególnych sesji.

Wiadomo, że kierowcy pokonywali ten sam wybój, więc wszystko zależy od prędkości, stanu opon, ustawień bolidu i odległości od rywala z przodu. Trzeba brać pod uwagę wiele czynników. Być może Lando założył, że ma wystarczającą przyczepność. Sądzę jednak, że wszyscy kierowcy będą narzekać na ten fragment. Musimy go poprawić.

McLaren opuszcza Stany Zjednoczone z zaledwie dwoma punktami. Oscar Piastri dojechał do mety na dziesiątym miejscu i wykręcił najszybsze okrążenie w wyścigu.

Stella żałuje, że Australijczyk przebił oponę w wyniku kontaktu z Mercedesem Lewisa Hamiltona, co doprowadziło do nieplanowanego pit stopu.

To wielkie rozczarowanie, bo Oscar jechał doskonały wyścig. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni jego tempem. Szkoda, że po starcie na twardych oponach musiał zjechać na przedwczesny pit stop po kontakcie z Hamiltonem. Biorąc pod uwagę moment neutralizacji, ten wyścig nie mógł faworyzować kierowców, którzy rozpoczęli ściganie na twardej mieszance.