Piastri: Polecenie zespołu było całkowicie zasadne
Australijczyk przyznaje, że zaskoczeniem dnia było dla niego tempo Pereza.
24.03.2409:29
728wyświetlenia
Embed from Getty Images
W opinii Oscara Piastriego polecenie zespołowe wydane przez McLarena podczas wyścigu w Melbourne było całkowicie zasadne.
Lando Norris i Oscar Piastri zdobyli w Melbourne trzecie i czwarte miejsce. W połowie rywalizacji McLaren poprosił Piastriego o oddanie pozycji zespołowemu partnerowi, który dysponował świeższym ogumieniem.
Po awansie na trzecią lokatę Norris zbliżył się do Leclerca, jednak nie był w stanie zaatakować kierowcy Ferrari.
Piastri zaznaczył, że tempo McLarena na torze Albert Park pozytywnie wpływa na jego motywację. Dodał jednak, że popełnił w ten weekend zbyt wiele błędów.
W opinii Oscara Piastriego polecenie zespołowe wydane przez McLarena podczas wyścigu w Melbourne było całkowicie zasadne.
Lando Norris i Oscar Piastri zdobyli w Melbourne trzecie i czwarte miejsce. W połowie rywalizacji McLaren poprosił Piastriego o oddanie pozycji zespołowemu partnerowi, który dysponował świeższym ogumieniem.
Z mojej perspektywy była to całkowicie zasadna decyzja. Wczoraj Lando wywalczył lepszą pozycję startową, niż ja. Dzisiaj pojechał nieco dłuższy pierwszy stint, doścignął mnie i na tamtym etapie zawodów miał lepsze tempo.
Ja trzymałem się Leclerca, a Lando dogonił nas obu. Szczerze mówiąc liczyłem na to, że mnie wyprzedzi i nawiąże walkę z Charlesem.
Wiadomo, to moje domowe Grand Prix, więc bardzo chciałbym utrzymać trzecie miejsce, ale z mojej perspektywy nie mam żadnych zastrzeżeń.
Po awansie na trzecią lokatę Norris zbliżył się do Leclerca, jednak nie był w stanie zaatakować kierowcy Ferrari.
Piastri zaznaczył, że tempo McLarena na torze Albert Park pozytywnie wpływa na jego motywację. Dodał jednak, że popełnił w ten weekend zbyt wiele błędów.
Ogólnie był to dla mnie dość mocny weekend, ale w kluczowych momentach popełniłem kilka błędów. To trochę frustrujące. Z drugiej strony cieszę się, że zdobyliśmy dzisiaj solidny wynik.
Bliżej końca drugiego stintu wyjechałem poza tor, przez co opony złapały większy graining. Miałem trochę problemów na tamtym etapie wyścigu. Nie byłem w stanie się z nimi uporać, więc mam lekcję do odrobienia. Poza tym był to dla nas naprawdę konkurencyjny dzień.
Dla mnie osobiście największym zaskoczeniem było tempo Sergio Pereza. Spodziewałem się, że nie będziemy mieć żadnych szans na to, by się przed nim obronić, ale utrzymaliśmy bezpieczną przewagę. Myślę, że daje to trochę optymizmu reszcie stawki.