Alonso: Stroll jest bardziej wrażliwy na niedoskonałości AMR24

Mike Krack deklaruje, iż Aston wkrótce przystąpi do rozmów kontraktowych z Kanadyjczykiem.
18.04.2412:17
Mateusz Szymkiewicz
751wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso przekonuje, że trudności Lance'a Strolla z tegorocznym bolidem Astona wynikają z większej wrażliwości kierowcy na niedoskonałości AMR24.

Kanadyjczyk podobnie jak przed rokiem ustępuje w wewnętrznym pojedynku dwukrotnemu czempionowi. Po czterech rundach Alonso ma nad nim piętnaście punktów przewagi, podczas gdy Stroll boryka się również z tempem na pojedynczym okrążeniu, uzyskując rezultaty na poziomie kierowców zespołu RB.

Fernando Alonso zapytany na Suzuce, czy Aston prowadzi rozwój bolidu wokół jego preferencji, odpowiedział: Nie wydaje mi się. Wspólnie z Lance'em staramy się pomóc ekipie najmocniej jak potrafimy. Mamy dwa różne style jazdy i zupełnie inne wyczucia samochodu. Moim zdaniem Lance jest bardziej wrażliwy niż ja. To dosyć istotne dla ekipy. Informacje zwrotne od Lance'a są kluczowe. Jeśli chodzi o mnie, to mam słabsze wyczucie, co nie jest pożądaną rzeczą.

Nasz wspólny kierunek rozwoju prowadzi do tego, że przystępując do weekendu każdy z nas korzysta ze zbliżonych ustawień. Dochodzimy do tych samych wniosków, być może na różne sposoby, a także prezentujemy inne style jazdy, co jest korzystne dla Astona. Czasem potrafię przejść ponad naszymi problemami.

To może być dobre, ponieważ dzięki temu mogę poprowadzić każdy samochód w każdych warunkach i wykorzystuję 90 procent jego potencjału. Mimo to, by móc wykorzystać 100 procent możliwości, czasem potrzebuję pomocy partnera, by dopracować szczegóły ustawień czy balansu. Wzajemnie korzystamy z tej współpracy i uważam to za dobre rozwiązanie.

Alonso przed weekendem w Szanghaju zabezpieczył sobie nową umowę z Astonem Martinem, która gwarantuje mu posadę do 2026 roku. W komunikacie zespołu nie pojawiła się jednak informacja kto będzie jego partnerem. Szef zespołu - Mike Krack, zadeklarował jednak, iż po sfinalizowaniu dalszych startów z Hiszpanem teraz nadeszła pora na dyskusje z Lance'em Strollem.

Zeszły tydzień był raczej wokół Fernando, ale wiemy, że Aston Martin jest też domem Lance'a. Wiemy, że od zawsze ten projekt był wokół niego. Spoglądamy w kierunku utrzymania ciągłości. Zawsze powtarzałem, że to dla nas istotne. Zobaczymy co się wydarzy w następnych tygodniach - powiedział Krack.