Autosport: Coraz bliżej rozstrzygnięć w Red Bullu, Sauberze i Williamsie
Perez ma zostać w zespole, Sainz bliski decyzji o startach dla Audi, Bottas wraca do Grove.
19.05.2410:48
1143wyświetlenia
Embed from Getty Images
Autosport informuje, że tegoroczny rynek transferowy jest coraz bliżej kolejnych rozstrzygnięć.
Według brytyjskiej publikacji, nagłe przyspieszenie w rozmowach kontraktowych ma wynikać z sytuacji Carlosa Sainza. Hiszpan ma dysponować wieloletnią ofertą startów dla Audi, ważną od 2025 roku w przejściowym okresie pod identyfikacją Kick Sauber. Kierowca miał otrzymać czas na decyzję do końca maja i w przypadku niedotrzymania terminu może ryzykować utratę tej opcji.
Stajnia z Hinwil widząc niezdecydowanie Sainza, miała podjąć rozmowy z obecnymi zawodnikami Alpine - Estebanem Oconem oraz Pierre'm Gasly'm. Autosport podkreśla jednak, iż Hiszpan wciąż jest priorytetową opcją Audi i wiele wskazuje na to, że zdecyduje się na starty pod szyldem niemieckiego producenta. Wśród innych możliwości 29-latka uważano Red Bulla oraz Mercedesa, jednakże stajnia z Milton Keynes ma optować za zatrzymaniem Sergio Pereza, a ośmiokrotni mistrzowie świata mają dalej stawiać na rozwój Antonelliego, jednocześnie próbując wyciągnąć Maksa Verstappena z Red Bulla.
Rewolucja w składzie Kick Sauber będzie oznaczała, iż na rynku transferowym pojawią się aktualni kierowcy zespołu - Valtteri Bottas oraz Guanyu Zhou. Fin ma za sobą piętnastominutową rozmowę na Imoli z szefem Williamsa - Jamesem Vowlesem. 34-latek, który współpracował z Brytyjczykiem w Mercedesie, ma być bliski powrotu do Grove, gdzie startował w sezonach 2013-2016. Bottas pytany później o wizytę w biurze szefa Williamsa, odpowiedział żartobliwie, że
W przypadku Zhou pojawiają się informacje o zainteresowaniu ze strony Haasa. Właściciel stajni z Kannapolis - Gene Haas, ma być nieprzekonany do pomysłu zatrudnienia debiutanta Olivera Beramana, mając w pamięci doświadczenia ze współpracy z Nikitą Mazepinem oraz Mickiem Schumacherem. Mimo to Brytyjczyk ma zachowywać szanse na kokpit w amerykańskim zespole, udowadniając swoją wartość w piątkowych treningach na dalszym etapie sezonu 2024.
Autosport dodaje, iż Haas zachęcony mocną formą w tegorocznych mistrzostwach ma rozmawiać z zawodnikami o ugruntowanej pozycji w stawce. Tutaj również padają nazwiska Estebana Ocona oraz Pierre'a Gasly'ego. Zagadką pozostają plany Alpine, które znalazło się w obliczu utraty obu kierowców.
Autosport informuje, że tegoroczny rynek transferowy jest coraz bliżej kolejnych rozstrzygnięć.
Według brytyjskiej publikacji, nagłe przyspieszenie w rozmowach kontraktowych ma wynikać z sytuacji Carlosa Sainza. Hiszpan ma dysponować wieloletnią ofertą startów dla Audi, ważną od 2025 roku w przejściowym okresie pod identyfikacją Kick Sauber. Kierowca miał otrzymać czas na decyzję do końca maja i w przypadku niedotrzymania terminu może ryzykować utratę tej opcji.
Stajnia z Hinwil widząc niezdecydowanie Sainza, miała podjąć rozmowy z obecnymi zawodnikami Alpine - Estebanem Oconem oraz Pierre'm Gasly'm. Autosport podkreśla jednak, iż Hiszpan wciąż jest priorytetową opcją Audi i wiele wskazuje na to, że zdecyduje się na starty pod szyldem niemieckiego producenta. Wśród innych możliwości 29-latka uważano Red Bulla oraz Mercedesa, jednakże stajnia z Milton Keynes ma optować za zatrzymaniem Sergio Pereza, a ośmiokrotni mistrzowie świata mają dalej stawiać na rozwój Antonelliego, jednocześnie próbując wyciągnąć Maksa Verstappena z Red Bulla.
Rewolucja w składzie Kick Sauber będzie oznaczała, iż na rynku transferowym pojawią się aktualni kierowcy zespołu - Valtteri Bottas oraz Guanyu Zhou. Fin ma za sobą piętnastominutową rozmowę na Imoli z szefem Williamsa - Jamesem Vowlesem. 34-latek, który współpracował z Brytyjczykiem w Mercedesie, ma być bliski powrotu do Grove, gdzie startował w sezonach 2013-2016. Bottas pytany później o wizytę w biurze szefa Williamsa, odpowiedział żartobliwie, że
był pożyczyć trochę kawy.
W przypadku Zhou pojawiają się informacje o zainteresowaniu ze strony Haasa. Właściciel stajni z Kannapolis - Gene Haas, ma być nieprzekonany do pomysłu zatrudnienia debiutanta Olivera Beramana, mając w pamięci doświadczenia ze współpracy z Nikitą Mazepinem oraz Mickiem Schumacherem. Mimo to Brytyjczyk ma zachowywać szanse na kokpit w amerykańskim zespole, udowadniając swoją wartość w piątkowych treningach na dalszym etapie sezonu 2024.
Autosport dodaje, iż Haas zachęcony mocną formą w tegorocznych mistrzostwach ma rozmawiać z zawodnikami o ugruntowanej pozycji w stawce. Tutaj również padają nazwiska Estebana Ocona oraz Pierre'a Gasly'ego. Zagadką pozostają plany Alpine, które znalazło się w obliczu utraty obu kierowców.