Ferrari przywiezie kolejny pakiet poprawek na Grand Prix Monako
Stajnia z Maranello kontynuuje starania, by zredukować stratę do Red Bulla i McLarena.
21.05.2409:36
868wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ferrari zapowiada wprowadzenie kolejnego pakietu ulepszeń na nadchodzące Grand Prix Monako.
Według włoskiego portalu Formu1a.uno, wiceliderzy klasyfikacji generalnej w celu eliminacji kolejnych słabych punktów tegorocznej konstrukcji, mają przywieźć poprawki SF-24 na rundy w Monako i Wielkiej Brytanii.
Pierwszy duży pakiet ulepszeń zadebiutował na Imoli i pozwolił Ferrari na odrobienie strat do Red Bulla na poziomie dwóch dziesiątych sekundy. Mimo porażki w wyścigu z Verstappenem oraz Norrisem z McLarena, Scuderia ma być zadowolona z finalnych efektów. Prognozuje się, iż pomiędzy Montrealem a Barceloną, inżynierowie dopracują optymalizację nowego pakietu, co pozwoli zbliżyć się do limitów.
Spodziewane jest, iż pakiet szykowany na Silverstone zmniejszy opór stawiany przez samochód na prostych i pozwoli zyskać do 6 kilometrów na godzinę prędkości maksymalnej. Aktualnie Scuderia ustępuje w tym obszarze konstrukcjom Red Bulla oraz McLarena.
Z kolei w Monako spodziewany jest debiut nowego tylnego skrzydła oraz zmieniona konstrukcja systemu aktywującego DRS. Dotychczas ten obszar SF-24 pozostawał niezmieniony.
Ferrari zapowiada wprowadzenie kolejnego pakietu ulepszeń na nadchodzące Grand Prix Monako.
Według włoskiego portalu Formu1a.uno, wiceliderzy klasyfikacji generalnej w celu eliminacji kolejnych słabych punktów tegorocznej konstrukcji, mają przywieźć poprawki SF-24 na rundy w Monako i Wielkiej Brytanii.
Pierwszy duży pakiet ulepszeń zadebiutował na Imoli i pozwolił Ferrari na odrobienie strat do Red Bulla na poziomie dwóch dziesiątych sekundy. Mimo porażki w wyścigu z Verstappenem oraz Norrisem z McLarena, Scuderia ma być zadowolona z finalnych efektów. Prognozuje się, iż pomiędzy Montrealem a Barceloną, inżynierowie dopracują optymalizację nowego pakietu, co pozwoli zbliżyć się do limitów.
Spodziewane jest, iż pakiet szykowany na Silverstone zmniejszy opór stawiany przez samochód na prostych i pozwoli zyskać do 6 kilometrów na godzinę prędkości maksymalnej. Aktualnie Scuderia ustępuje w tym obszarze konstrukcjom Red Bulla oraz McLarena.
Z kolei w Monako spodziewany jest debiut nowego tylnego skrzydła oraz zmieniona konstrukcja systemu aktywującego DRS. Dotychczas ten obszar SF-24 pozostawał niezmieniony.