Kubica liczy na bezbłędne kwalifikacje w Bahrajnie

Zarówno w Australii jak i Malezji zespół BMW opóźnił zbytnio ostatni przejazd Polaka w "Q3"
12.04.0716:50
Marek Roczniak
1867wyświetlenia

Robert Kubica ma nadzieję, że jego zespół BMW Sauber nie powtórzy już błędów, które podczas kwalifikacji do dwóch pierwszych wyścigów sezonu 2007 utrudniły mu wywalczenie dobrej pozycji startowej.

Zarówno w Australii jak i Malezji w finałowym bloku kwalifikacji zespół opóźnił zbytnio ostatni, najważniejszy przejazd Polaka, na którym z uwagi na najmniejszą ilość paliwa jest szansa na uzyskanie najlepszego czasu.

Bez wątpienia liczę na to, że to się już nie powtórzy. - powiedział Polak podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Bahrajnie. W Australii nie kosztowało nas to tak bardzo, ale w Malezji zapłaciliśmy już dosyć dużą cenę za ten błąd i jestem prawie pewny, że to były dwa albo nawet trzy miejsca, a w F1 od pozycji startowej zależy bardzo wiele.

Nie miało to jednak większego wpływu na przebieg wyścigu z uwagi na problem, jaki przytrafił się nam na początku wyścigu. Musimy potraktować ten błąd jako lekcję, aby nie powtórzyć go w przyszłości. - dodał Robert, którego z wyścigu w Australii wyeliminowała awaria skrzyni biegów, a w ostatni weekend na torze Sepang po licznych problemach finiszował na ostatniej, 18 pozycji.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

27
Jakub
13.04.2007 04:29
zagadzam sie z toba (jacek 2601)
Daniel_F1
13.04.2007 10:27
Uważam, że ma chłopak talent, ale Hamilton ma chyba większy. Wystarczy porównać ich inne osiągnięcia z poprzednich sezonów. 2004 ścigali się ze sobą w F3 bardzo podobnym sprzętem ( nadwozie dallara, silnik mercedes). Hamilton był 5 a Kubica 7 na koniec sezonu, ale Hamilton kończył raz pierwszy i częściej na podium. http://en.wikipedia.org/wiki/2004_Formula_Three_Euroseries_season. 2005 Hamilton mistrz F3 Euroseries, Kubica mistrz WSbR. Hamilton jednak w swojej serii prawie zawsze był pierwszy. 2006 Hamilton mistrz GP2, Kubica - kierowca testowy/wyścigowy F1 i najlepszy debiut sezonu. 2007 - zobaczymy, ale na pewno najlepszy debiut to będzie Hamilton. Hamilton ma chyba lepszy instynkt kierowcy wyścigowego. Chociaż gdyby Kubica jeździł w Mclarenie...Ale nie jeździ i taka jest prawda. Musimy patrzeć na to co jest a nie na to co mogłoby być. Jestem kibicem Kubicy i życzę mu jak najlepiej.
rannt
13.04.2007 08:52
jacek260I - zdecydowanie zgadzam się z tym co piszesz, prócz jednego :) dla kogo Kubica testuje samochód na torze. Trudno mi uwierzyć, że tylko dla Heidfelda, bo jednym kierowcą, nawet nieźle punktującym, BMW nie utrzyma 3-4 pozycji w klasyfikacji generalnej. A może 4 utrzyma? Zatem jeśli wypuszczaliby Kubicę głównie po to, aby coś testować, w zamierzeniu zatem samochodem, który może się prawdopodobnie popsuć, ujmowaliby sobie punktów w klas. generalnej; ergo działali by tak, by nie utrzymać 3-4 pozycji w generalce. Wydaje mi się, że odpowiedni manager w Petronas zasugerowałby rychło głebokie przemyślenie takiej strategii. Niemniej jestem pełen podziwu dla Theissena, niezwykle konsekwentnie realizuje swój plan i nie gada głupot o byciu szybko mistrzem świata (vide dwa z trzech teamów japońskich, przy całym szacunku dla tego pięknego kraju; aha: super aguri rulez :])
melex
13.04.2007 07:27
A mnie niepokoją dwie rzeczy: 1. Podobno Kubicy zmienił się mechanik (zeszłoroczny przeszedł do NH)... To by wiele tłumaczyło. Ma ktoś może jakąś wiarygodną informację na ten temat? 2. Jak można zauważyć, BMW na pierwsze tankowanie zjeżdża ze dwa okrążenia później, niż F czy McL, co może świadczyć, że wyjeżdżają z większą ilością paliwa do trzeciej rundy kwalifikacji i do startu w wyścigu. Czyli mogliby mniej nalać i postarać się o lepsze miejsca startowe (może nawet "Polaka Pozycję" dla Kubicy). Nie wiem, dlaczego żaden z komentatorów o tym nie wspomniał, ale już na początku wyścigu było widać, jak Kubicy blokują się tylne koła... Podobno TC nawaliła - czy to może się jakoś wiązać? A co do pozycji Kubicy. Zgadzam się z jacek2601, że wypuszczanie Kubicy na koniec świadczy o zaufaniu, jakim darzy go zespół. Popatrzcie na Theissena, gdy jedzie Polak - tylko wąs mu się unosi do góry (mowa ciała - mówi wszystko...).
zoolwik
13.04.2007 06:05
jak to kwalifikacja nie miala wplywu na wyscig? Przeciez jakby Kubek byl na miejscu HF to by Hamiltona wyprzedzil, to by byl dopiero wyscig, jakby to Kubek Masse znowu blokowal :) No i wtedy tez nie uszkodzil by bolidu bo by mu drogi lamej jakis nie zajechal ... Ale niestety, zeby byc mistrzem to trzeba jezdzic bezblednie i bezawaryjnie i przywozic zawsze chociaz to 2-3 miejsce, jak Alonso robil. No i nawet Malysz, zawsze w czolowce i na koniec pokazal co potrafi. A takie szarpanie sie niczego dobrego nie wrozy.
kuba_new
12.04.2007 08:54
robert jest swietnym kierowca i swietnym dyplomata w kwestii wypowiadania sie o swoim zespole :)
jacek2601
12.04.2007 08:28
Kubica jest uważany za niesamowitego kierowce. Wiemy nie od dziś, że potrafi być bardzo szybki i jak na swój młody wiek jest również bardzo doświadczony. Sądze poprostu i znając nieprzecietną technologię BMW, że chłopak został mianowany na ''prawdziwego'' testera ich technologii. Na tą kwestie składa się wiele ''Faktów'' sit:) - jezdzi agresywnie bez ***ułek co wpływa na sprawdzaniu prawdziwych możliwości caaałego bolidu. - wypuszczany w Qualach na samym końcu potwierdza, że BMW daży go ogromnym zaufaniem - teoretycznie na pewno zawsze ma więcej paliwa (ew. taką samą ilość) jak konkurencja - zawodzi go cały czas bolid tzn. nowoczesna tech. BMW :) - zawodzi go ''Kumpel'' z teamu tzn. w***ziiela mu się między wódkę, a zakąskę :) - jest młody - kontrakt ma do 2010 - chyba? - jest zawsze niezadowolony; głodny sukcesów i może to go trochę gubi - na pewno kiedyś wygra może nawet mistrzostwo!!! Tak więc ludziska czytający ''fakt'' czy inne badziewie - nie przekreślajcie Go. Jest naprawdę wiele wart. Czy zaliczy bezbłędne kwalifikacje? Zawsze zaliczał.
Piter
12.04.2007 08:08
bzdura!!!!!
hawaj
12.04.2007 07:46
Faktem jest że "Fakt" :-) narobił zamieszana, jednak nie jest powiedziane że jest ono całkowicie nieuzasadnione. No może jeszcze nie teraz, ale gdyby nie wyszło Robertowi kilka wyścigów to kto wie czy nie posadzą Vettela na próbe. Oby tak się nie stało.
luk_gb
12.04.2007 07:20
>hawaj Jesli chodzi o porownania skokow i F1 to chodzilo mi o dwie sprawy: 1.) Jak napisal Zidi w F1 licza sie umiejetnosci kierowcy i mozliwosci bolidu a w skokach zdecydowanie umiejetnosci (forma) zawodnika. 2.) W skokach o wyniku decyduje ulamek sekundy i bywa czesto ze zawodnik dobry w treningach i klasyfikacjach zupelnie spala sie w zawodach, w F1 wyglada to troche inaczej i jesli tylko bolid dziala bezproblemowo to kierowca dobry w klasyfikacjach bedzie dobry takze w wyscigu. >MadKaras...psycho fan MS Teraz jak zaczne sie tlumaczyc, ze nie czytam to i tak mi nikt nie uwierzy... ;) A bylo to tak: poniewaz w robocie uchodze za speca od F1... ;) ... wiec sympatyczny kolega przywital mnie wiadomoscia ze Kubica najprawdopodobniej nie bedzie juz jezdzil w BMW. No to tu mnie wrylo! Na szczescie od slowa do slowa okazalo sie ze te super info kolega ma z... Faktu... ;) zerknalem wiec na strone http://efakt.pl/ i widze jest! news nad newsy! i lubudu to na forum coby poddac opinii Narodu... ;)
ice_man_86
12.04.2007 07:15
no mogłoby sie BMW w koncu postarac, narazie stawiaja widac na heidfelda, problem u Roberta w ostatnim wyścigu to TC, dyferencjał, na dodatek jego inż. nie wykonuje swojej pracy na 100%
MadKaras...psycho fan MS
12.04.2007 06:45
FAQTsiet...luk qb co ty czytasz ???????????? o rety zaraz dostane zawalu
Zidi
12.04.2007 06:33
Chyba nie zrozumiałeś tego zdania... =) Myślę, że chodziło mu bardziej o to, że w F1 na wyniki tak samo wpływa i umiejętności i stan samochodu, a nie jak w skokach - w 75% forma skoczka... ^_^*
hawaj
12.04.2007 06:16
"a to nie sa skoki narciarskie jak co niektorzy porownuja" to MSCH jest całkowitym zaprzeczeniem Twojej teori, gdyż mimo "rozsądnego" już wieku potrafił walczyć i wygrywać. Zresztą zadaj sobie troszke trudu i pooglądaj statystyki : jak ktoś był naprawde dobry to bardzo długo jezdził i wiek nie miał wiele do powiedzenia w tej materii.
patgaw
12.04.2007 05:55
robert sam powiedzial ze nie liczy na to zeby do bahrajnu naprawili mu bolid, ale moze tym razem fartem uszkodzenia beda jakies mniejsze i nie wplyna tak bardzo na czasy a moze nawet nic sie nie popsuje *modli sie* ps dlaczego znak wiekszosci i mniejszosci nie dziala ? musalem przez to dac gwiazdki :g
jędruś
12.04.2007 05:17
No do trzech razy sztuka. Może Kubica pokusi się znów o 5 miejsce. Ale najważniejsza jest bezawaryjność i BMW na tym głownie musi popracować.
manuel112
12.04.2007 05:15
A w Dzienniku pisali że Vettel będzie kolegów z teamu oglądał z boksów...jak on w tym czasie ma WSbR na Monzie.
Falarek
12.04.2007 04:31
Na nic się zdadzą bezbłędne kwalifikacje jeśli w wyścigu znów zacznie nawalać samochód.
luk_gb
12.04.2007 04:19
Najwieksza bzdura to stwierdzenie ze "jesli polski kierowca BMW Sauber zawiedzie w 3. wyścigu z rzędu". Jak wiadomo w Australii byla to ewidentna awaria samochodu a Robert jechal bardzo dobrze. W Malezji na testach i w kwalifikacjach Robert osiagal czasy o 4 sekundy lepsze niz w wyscigu a to nie sa skoki narciarskie jak co niektorzy porownuja.
slawek_s
12.04.2007 04:19
ta gazeta powinna nazywac sie "FAKTów u nas nie uświadczysz" bo takie debilizmy jakie piszą to przegięcie. Najgorsze jest to, że sporo ludzi, którzy czytają te bzdury w nie wierzy, a niektóre gazety (super express chociażby ) wydaje sie konkurować z tym szmatławcem na zasadzie, kto poda głupszą wiadomość, którą ludzie kupią.
Zidi
12.04.2007 04:05
... To już kompletna bzdura, ponieważ; - Kubica to nie Villeneuve - nie jest weteranem F1 z 10-letnim stażem... - Theissen nie jest taki głupi, żeby zastąpić kierowcę testerem-debiutantem, tylko dlatego, że dwa razy zawiódł bolid... - Vettel musi jeszcze pojeździć jako tester i załapać doświadczenia, zanim wystawi się go w wyścigu... - To dopiero początek sezonu i Kubek ma jeszcze 15 szans, na dobry występ...
luk_gb
12.04.2007 03:57
Nie jestem na 100% pewny ale w Australii to byly sekundy (2-3) a w Malezji juz prawie pol minuty. Z dzisiejszego Faktu: "Polak wyleci z bolidu BMW? Zbliżający się weekend i Grand Prix Bahrajnu będą decydujące dla losów Roberta Kubicy (23 l.) w Formule 1. Jeśli polski kierowca BMW Sauber zawiedzie w 3. wyścigu z rzędu, może nawet stracić miejsce w biało-niebieskim bolidzie na rzecz rezerwowego Sebastiana Vettela (20 l.)."
Linus
12.04.2007 03:38
Jako że nie miałem okazji oglądać ani kwalifikacji w Australii, ani w Malezji, mógłby mi ktoś powiedzieć jak bardzo Robert spóźnił się na te szybkie okrążenia? Było to kilka sekund czy więcej?
RENO
12.04.2007 03:36
mnie się dzisiaj śniło ale serio bez kitu ze kubek w qualu był 3 a wyscig miał wspaniały :)
Zidi
12.04.2007 03:32
Hmm... no, nie wiem, czy utrata tych 2-3 miejsc mogłaby mieć większy wpływ na wydarzenia na Sepangu... =/ Zakładając, że Robert wystartowałby tak samo, jak wystartował do wyścigu, ale obok Heidfelda, z pewnością byłby pierwszy w zakręcie. Jednak to nie wyeliminowałoby problemu z kontrolą trakcji/skrzynią biegów... =) Zobaczymy za dwa dni, jak to się potoczy wszystko...
tomek_46
12.04.2007 03:21
Ja wiem, to sabotaż Toyoty! czytałem w fakcie :)
Piter
12.04.2007 03:15
Pokaż im Robert kto będzie mistrzem w przyszłości.