Massa wygrywa w Bahrajnie, Alonso nadal liderem

Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Bahrajnu na torze Sakhir

Felipe Massa po dwóch niezbyt udanych wyścigach przełamał pecha i w Bahrajnie odniósł dzisiaj swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Tymczasem Lewis Hamilton finiszując na drugiej pozycji zapisał się w historii F1 jako pierwszy debiutant, któremu w każdym z trzech pierwszych wyścigów udało się stanąć na podium. Trzeci na mecie zameldował się Kimi Raikkonen, a na kolejnych trzech pozycjach finiszowali Nick Heidfeld, Fernando Alonso i Robert Kubica.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Felipe Massa 557 okr. 1h33m27,515
2. Lewis Hamilton 257 okr. +0:02,360
3. Kimi Raikkonen 657 okr. +0:10,839
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Felipe Massa 5Ferrari F2007571h33m27,5152
2 =Lewis Hamilton 2McLaren MP4-2257+0:02,3602
3 =Kimi Raikkonen 6Ferrari F200757+0:10,8392
4 +1Nick Heidfeld 9BMW Sauber F1.0757+0:13,8312
5 -1Fernando Alonso 1McLaren MP4-2257+0:14,4262
6 =Robert Kubica 10BMW Sauber F1.0757+0:45,5292
7 +2Jarno Trulli 12Toyota TF10757+1:21,3712
8 -1Giancarlo Fisichella 3Renault R2757+1:21,7012
9 +3Heikki Kovalainen 4Renault R2757+1:29,4112
10 =Nico Rosberg 16Williams FW2957+1:29,9162
11 =Alex Wurz 17Williams FW2956+1 okr.2
12 +2Ralf Schumacher 11Toyota TF10756+1 okr.2
13 +2Rubens Barrichello 8Honda RA10756+1 okr.2
14 +8Christijan Albers 21Spyker F8-VII55+2 okr.2
15 +5Adrian Sutil 20Spyker F8-VII53+4 okr.3
16 -3Anthony Davidson 23Super Aguri SA0751+6 okr.2
Niesklasyfikowani
Mark Webber 15Red Bull RB341skrzynia biegów2
David Coulthard 14Red Bull RB336półoś napędowa3
Takuma Sato 22Super Aguri SA0734silnik1
Vitantonio Liuzzi 18Toro Rosso STR226hydraulika; DT za wyprzedzanie podczas neutralizacji4
Jenson Button 7Honda RA1070kolizja z Coulthardem0
Scott Speed 19Toro Rosso STR20kolizja z Sutilem0
Najszybsze okrażenie: Felipe Massa (Ferrari F2007) - 1:34,067 na 42 okr.

KOMENTARZE

55
ice_man_86
16.04.2007 04:40
Alonso wg mnie oszczędzał bolid na swoje domowe GP
Marcin
16.04.2007 12:57
a może dostał taki rozkaz od szefostwa,zeby Niko miał przynajmniej spokój z tyłu i mógł sie skoncentrowac na podchodzeniu Alonsa,co mu w końcu pięknie wyszło...Tak sobie myśle,bo przecież cały team wiedział że Kubica ma słabszy bolid, kazali mu może właśnie tak zrobić
zitol
16.04.2007 12:42
mógł ale i tak miał problemy z prędkością.. wiec by go potem blokował... ale nick zaspał ewidentnie.. kimi zresztą też..
Marcin
16.04.2007 12:35
czy nie sądzicie, że Robert zaspał trochę po tym jak na torze pojawił sie SC?Nie jestem znawcą,ale czy w tym czasienie mógł podjechać troche bliżej do Nika,wyprzedzić go nie mógł, ale chyba mógł być tuz za nim no nie?
zoolwik
16.04.2007 06:46
nick ma 15 punktow, wiec nieduzo straty do czolowki, jesli bmw nie zatrzyma sie w rozwoju (w co nie wierze) to kto wie czy nie bedzie niespodzianki w tym sezonie, wg maksymy gdzie 4sie bije (mac,ferr) tam 5ty korzysta ;)
McMarcin
16.04.2007 06:30
Dobry wyścig dla Ferrari, spodziewałem się na starcie podobnego manewru jak w Malezji, ale Massa nie dał się zaskoczyć. Kimi jakby okrzepł w Ferrari i już nie szaleje, jak kiedyś w McLarenie. Zaliczył spokojny wyścig. Lewis Hamilton rośnie na prawdziwą gwiazdę McLarena, jednak sądzę, że Dennis będzie stawiał na Alonso, który według mnie w Bahrajnie po prostu oszczędzał auto - nie wydaje mi się, żeby mógł z innych przyczyn mieć taką stratę do Hamiltona. To oczywiście wykorzystał Heidfeld, który szalał na torze ;) Robert pojechał moim zdaniem dosyć zachowawczo - jednak raz, że miał otwartą klapkę, dwa - trzeba było w końcu zdobyć pierwsze punkty. Polak cel zreazliwał. Świetna postawa DC - już dawno nie widziałem, aby David tak szalał. Zawodzą nadal Renault i Honda. Jak patrzyłem na Rubensa, to żal mi się go robiło. Kończąc - zapowiada się ciekawy sezon, bo z pewnością w Hiszpanii Alonso nie odpuści i będzie chciał wygrać ;)
Siux
16.04.2007 06:24
Po 3 pierwszych wyścigach, trzeba stwierdzić, że Maki wyszły zwycięsko z rywalizacji z czewonymi. To dziwi (a mnie cieszy). Ferrari są szybsze, a jednak włosi nie potrafili tego wykorzystać. Można przypuszczać, że nabierając doświadczenia z oponami, Maki będą z wyścigu na wyścig bliżej Ferrari i to srebrne strzały będą na koniec sezonu święcić triumfy.
Zureq
16.04.2007 05:42
Miejsce Roberta na miare mozliwosci. Podejrzewam ze nawet gdyby klapka była zamknieta to i tak byłby 6. Heidfeld był w znakomitej dyspozycji.
rannt
15.04.2007 10:23
oprócz DC świetnie jechał dziś jeszcze Anthony Davidson w SuperAguri - w pewnym momencie był szósty (rzecz jasna miał wtedy o jeden pit-stop mniej niż pozostali), co pozwala w ogóle zaistneć na moment w punktowanych okolicach. Jak dotąd nie zdarzało się to superogórom. Spośród japońskich producentów jechał drugi za Trullim, lepiej od Baricha, Buttona, Schumiego młodszego i Sato. Szkoda, że silnik mu poszedł, ciekawie było wiedzieć, jak np. dopiera się do Williamsa Wurza
Wrzatek
15.04.2007 09:49
Niemiecka szkoła.
marrcus
15.04.2007 09:44
7 Jenson Button Honda RA107 0 kolizja z Sutilem 0 19 Scott Speed Toro Rosso STR2 0 kolizja z Sutilem 0 ciekawe, a to spryciula załatwił obu naraz a sam dojechał hehe
rmn
15.04.2007 09:26
co do Coultharda to silnik sie nie rozlecial, tylko półoś
Wrzatek
15.04.2007 08:58
Widać różnicę w pakietach.
Ulver
15.04.2007 06:55
a propos klapki - najwyższa prędkość Kubicy na speed trap była relatywnie niska, Nicka zresztą też... za to najwyższą miały Williamsy;)
Gregg
15.04.2007 06:25
Dopiero początek sezonu. W poprzednich sezonach (2005, 2006) na początku Renault dominowało, a potem inni dołączali. Będą jeszcze w tymsezonie przetasowania. Mam nadzieję, że Renault dołączy sie do rywalizacji. Kubica jest zdolny, ale jeździ wśród najlepszych, różnice w czołówce w umiejętnosciach są minimalne o wyniku decyduje najdrobniejszy bląd lub niedyspozycja.Życze Kubkowi jak najlepiej i chętnie widział bym go jako mistrza świata, ale jestem realistą. Narazie będzie grał drugie skrzypce w BMW. Obym się mylił.
leon
15.04.2007 05:44
iA może właśnie za mocno grzał i zarżnął silnik ?, inni być może tez by tak potrafili ?
rafaello85
15.04.2007 05:25
Cieszę się, że Ferrari odniosło dziś drugie zwycięstwo w tym sezonie. Massa nareszcie miał udany wyścig - poprawnie wystartował i zaciekle bronił swojej pozycji. Hamilton znowu rewelacyjnie. Raikkonen - tu liczyłem na więcej, przed wyścigiem stawiałem na zwycięstwo fińskiego kierowcy. Heidfeld także bardzo poprawny wyścig, uwieńczeniem było wyprzedzenie Hiszpana. Alonso miał dziś chyba raczej słabszy wyścig. Kubica dojechal do mety i to jest najważniejsze. Szkoda mi Coultharda bo startował z odległej pozycji a mimo to zdołał się przebić bardzo wysoko i awaia wszystko zniweczyła.
Ra77
15.04.2007 05:15
Brawo dla Massy i Hamiltona,Rajkonen,Alonso-słabo---pochwały dla Nicka i Roberta ale pomiędzy ich bolidami to przepaść ,nie wierze ze przez klapke można tyle stracić,Heidfeld ma perfekcyjnie przygotowany samochód-cieszy że BMW dogania czołówke.
TimOOv
15.04.2007 04:51
Bohaterem Nick? nie przesadzajmy moim zdaniem david za jego awans o 14 pozycji... inna sprawa że nie dane mu było ukończenie wyścigu
hawaj
15.04.2007 04:41
Ciekawi mnie czy teraz Lewis tak jak wczesniej Massa zostanie nieudacznikiem nie potrafiącym wyprzedzić, skoro przez 15 kółek jechał za Massą, robił lepsze czasy a nie potrafił tego wykorzystać ? Może teraz zrozumiecie że wyprzedzanie w F1 to troszke coś innego, niż osobówką w niedziele po kościele objechanie dziadka wracającego do domu.
Matador
15.04.2007 04:12
Brawo BMW! Znowu blisko kompromitacji w boksach, ale się udało. W końcu Kubica punkty dowiózł no i dobrze że nie szarżował, bo nie było sensu od połowy dystansu. A z tą klapką wlewu paliwa to jakaś plaga w tym wyścigu. Alonso zawodzi, Hamilton celująco - czyżby zmiana warty miała nastąpić szybciej niż się wszyscy spodziewali? Barcelona rozwieje wszelkie wątpliwości.. Tylko dlaczego to dopiero za miesiąc?! :(
ps333333
15.04.2007 04:08
A mnie rzuciło się w oczy, że styl Kubicy określany jest jako podobny do Alonso (było w McLarenie trochę strachu przed sezonem, że na nowych gumach Alonso nie da rady). Może po prostu ten tor plus te mieszanki były pod "łagodnego" Nicka, a nie agresorów. Oprócz problemów z autem myślę, że to właśnie opony były przyczyną słabszej postawy i Alonso i Kubicy. Zdecydowanym bohaterem Nick, a Kimi moim zdaniem jak na razie nie zasługuje na nr1 w Ferrari. Massa jest zdecydowanie lepszy (mam na myśli również rozwój i testy). Mam nadzieję, że Kimi nie ma nr1 w kontrakcie.
Piter
15.04.2007 04:01
Ulver, najwyraźniej taka otwarta klapka paliwa to cenne ułamki sekund zwłaszcza na długich prostych. Na przestrzeni całego wyścigu możliwe że można było stracić tyle sekund. Webber miał ten sam problem i Coulthard dosyć łatwo go wyprzedził właśnie po długiej prostej.
Ulver
15.04.2007 03:54
Mario Theissen: "Unfortunately an open fuel filler cover disturbed the aerodynamics of Robert's car" - czy przez otwartą klapkę wlewu paliwa mozna stracić aż 30 sek? (bo tyle RK miał straty do NH). Czy gdyby klapka była zamknięta to Robert ścigałby sie z Nickiem? Czy zawiniły nie do końca dobrane ustawienia nowego samochodu? Czy może Nick jest obecnie w lepszej formie? Nie ukrywam, że miałem nadzieję, że Robert powalczy z Nickiem, tak jak to było w Australii, czy też na Suzuce w zeszłym roku...
Piter
15.04.2007 03:52
Szkoda Roberta, któremu najwyraźniej auto nie chciało jechać. Ale należy się cieszyć z pierwszych punktów:) No a najbardziej szkoda Coultharda, który świetnie jechał i ładnie wyprzedzał. Należało mu się to 7.miejsce.
Snake Plissken
15.04.2007 03:46
Dla mnie zdecydowanie postacią nr 1 w wyścigu był Nick. Kimi nie potrafił wyprzedzić Fernando przez 20 okrążeń i uczynił to dopiero w boksach, a Nick nie wahał się ani na chwilę. Uczynił to w fenomenalnym stylu. Końcówka wyścigu została trochę zepsuta przez dublowanych kierowców. Fernando chyba musi szybko zapomnieć o tym wyścigu, ale chyba należało sie tego spodziewać, bo nie błyszczał ani w piątek ani w sobotę. I jeszcze słowo o Hamiltonie - wielki talent.
Piter
15.04.2007 03:37
Jestem pod wrażeniem jazdy Nicka Heidfelda. Od samego początku do końca konsekwentnie szybko pokonywał każde okrążenie i nawet na moment nie zawahał się wyprzedzić Alonso - jeszcze w takim pięknym stylu, brawo dla niego i dla zespołu, który znowu zaskakuje. I o to chodzi.
leon
15.04.2007 03:35
.. do zapracowania na P.P !, no już teraz to chyba zrozumiesz !
BARBP
15.04.2007 03:34
Robi się coraz ciekawiej, czwórka kierowców ma szansę na tytuł tyle że o ile Kimi i Massa mają równe szanse o tyle wątpie żeby McLaren pozwolił Hamiltonowi wygrać a zarazem zniszczyć Alonso chociaż według mnie i tak Alonso się nie da bo ten wyścig to tylko jego mała wpadka. Jeżeli Kubica się nie "odrodzi" to BMW coraz bardziej będzie naciskało żeby zatrudnić Vettela, w końcu będą mieli swój upragniony niemiecki zespół. Z drugiej strony może Kubicy pójdzie lepiej w innym zespole jeżeli się dostanie do czołowego. Till po co napisałeś ten komentarz o tym zabarwieniu rasistowskim i czepiasz się innych o źle sformułowane zdania itp.? Nikt nie jest doskonały i każdy ma prawo się pomylić tym bardziej że człowiek uczy się na błędach (chodzi o te drugie ;)
mkpol
15.04.2007 03:29
Dokładnie tak. Z tym że ja o kozie a ty o wozie. Sobota była wczoraj i to co się działo w Qualu to zupełnie inna bajka. Wyścig to całkiem inna historia. Massa i Robert mieli pusty tor przed sobą więc pytam jak to się ma do zapracowywania?
kuczar
15.04.2007 03:29
Kubicy otwarła się klapka od wlewu paliwa i dlatego może jechał nieco wolniej. http://f1.gpupdate.net/en/news/2007/04/15/bmw_celebrates_most_competitive_run_yet/
leon
15.04.2007 03:18
Cytuję "Filipek pokazał ,że jak ma pusty tor to sobie radzii nic więcej " - myślałem ,że to piszasz o Filipku Massie !
mkpol
15.04.2007 03:13
Mówisz, że Robert zapracował sobie na to, że miał pusty tor przed sobą? Masz rację, trudno się z tobą nie zgodzić.
leon
15.04.2007 03:07
kolego, ale żeby miec pusty tor trzeba na to zapracować , to nie jest losowanie !
mkpol
15.04.2007 03:00
I tak ma być do ostatniego wyścigu. przynajmniej 3 czołowych zawodników ma mieć tyle samo punktów i walka o tytuł mistrza ma się rozegrać w ostatnim wyścigu. Sam wyścig nudnawy, może poza świetną jazdą Davida i dosyć spektakularnymi eksplozjami ogórków. Filipek pokazał, że jak ma pusty tor to sobie radzi i nic więcej. Przypuszczam, że Robert nadal ma problemy techniczne, bo nie chce mi się wierzyć, że jest aż tyle gorszy od Nicka. Strategi BMW znowu porażka. Jak można 2 auta wzywać do boksów na styk. To się mogło skończyć kolejną kompromitacją. Zdaje się, że Strategię Roberta popsuł SC stąd wcześniejsza wizyta w boksie, ale i tak zespół znowu się nie popisał. Tcar okazał się mniej zawodny, niż jego autko podstawowe, ale wygląda na to, że po qualu mechanicy niepotrzebnie przy nim grzebali :-)
jaguar666
15.04.2007 02:58
Po zeszłotygodniowej fatalnej postawie Ferrari dzisiaj jestem w zdecydowanie lepszym nastroju. Ciekawy wyścig, szkoda że do następnego trzeba czekać aż 27 dni. Ten wyścig pakazał, jak słabe jest Renault, niby dojechali do mety na 8. i 9. pozycji, ale oba bolidy Red Bulls jadące na tych samych silnikach były zdecydowanie lepsze. Robert wydaje się, że pojechał asekurancko, nie próbował za wszelką cenę dojśc czołówkę, a powinien dorównywać kroku Heidfeldowi, chyba bardziej zależało mu, aby dojechać do mety i zdobyć pewne dwa punkty niż ryzygować walkę z Nickiem i Alonso i ryzykować znowu przedwczesny koniec - słuszne rozwiązanie, teraz będę mieli bolid w centrali i będą mogli spokojnie sprawdzić, co nie działało przez ten miesiąc. Jeden z moich przedmówców napisał, że Hamilton doszedłby Massę, gdyby było jeszcze kilka okrążeń więcej. Nie zgodzę się z tym. Dobrze wszyscy wiemy, jak spisują się Ferrari na twardych oponach, a w końcówce wyścigu poprostu oszczędzali silniki, z czego Raikkonen był chyba wyraźnie niezadowolony.
marrcus
15.04.2007 02:57
"bogatą wiedzę naszych użyszkodników" a co to ? szkodniki to takie czułe określenie użytkownika :-)
piotrektk
15.04.2007 02:53
Skarpeto mylisz się MAss oszczedzał silnik , a wyścig ma 304-309 km... ale, cieszy pstawa Ferek no i Kubek co raz lepiej, a będzie JESZCZE lepiej
Metalpablo
15.04.2007 02:51
Bravo dla Massy no i dla Lewisa:D.Robert wręscie punkuje:D.mcLaren vs ferrari-ciekawy sezon nam się zrobił:D.3 zawodników którzy mają po 22 punkty:D
szugher
15.04.2007 02:47
w chwili gdy DC był na 7mym to za nim był webber a to oznacza ze dziecko neweya jest coraz lepsze. i bardzo dobrze!
owca
15.04.2007 02:40
szkoda mi Coulthard... :( tak doskonale jechał! z końca stawki przebił sie na punktowane 7 miejsce (najlepsze z możliwych dla wszystkich zespołów poza Ferrari McLarenem i BMW :P ) i nagle znowu awaria! juz trzeci raz nie ukończył wyścigu. to musi byc frustrujące, szczególnie teraz, kiedy jechał bardzo dobrze i zmierzał po pewne punkty. cieszy za to 6 miejsce Kubka! :) i zaskakuje 4 lokata Nicka! nie przypuszczałem ze jest on w stanie przebić sie o oczko wyżej podczas bezbłędnej jazdy ze strony rywali. moje gratulacje dla niego :) dodatkowo pierwszy raz udało się Spykerowi dojechać do mety obydwoma bolidami :) w ogóle wyścig był bardzo ciekawy! emocje spotęgowały mi dodatkowo zakłady bukmacherskie jakie poczyniłem przed wyścigiem ;) podsumowując, wyjątkowo dobre widowisko :)
rmn
15.04.2007 02:21
Kubica pojechal swoje, ale bez rewelacji moim zdaniem. Heidfeld naprawde sie rozkreca. maly cytat z relacji internetowej 'gazety': Coulthard (Red Bull) wyprzedza Takumę Sato (Super Aguri) i wychodzi na 14. pozycję, Barichello na szesnastym miejscu przed Barichello.
Jankes
15.04.2007 02:18
wracając do tematu... Brawa dla Massy, Lewis również na nie zasługuje - 3 starty i 3 pudła, Alonso albo nie lubi tego toru albo się oszczędzał (silnik) na Barce, Kłik Nick daje czasu, Robert zachowawczo, ale może i dobrze, dzięki temu ma w końcu zasłużone punkty ogólnie mamy 4 pretendentów do tytułu MŚ Jako, że posprzątałem po obu panach, pozwoliłem sobie również usunąć część wypowiedzi odnoszącą sie do nich. Od tej pory proszę o rzeczową dyskusję, która potwierdzi bogatą wiedzę naszych użyszkodników. Pozdrawiam
Skarpeta
15.04.2007 02:05
tradycyjnie "dziura " się zmniejsza
13
15.04.2007 02:04
Kolejna procesja. Wyścig uratowali DC i Nick.
Skarpeta
15.04.2007 02:03
hehe Massa miał farta jeszcze 3-4 kułka i Luis by go dorwał zobaczymy jak będzie w Cataluni Go Go McLaren !!! proszę o staranniejsze dobieranie słownictwa
Darth ZajceV
15.04.2007 01:52
Ciekawy wyścig, wreszcie coś się działo, konkretnego. Fajnie, że Kubica zdobył pierwsze punkty, szkoda, że z taką stratą do reszty stawki, miejmy nadzieje, że w Hiszpanii będzie lepiej. Zaskoczył ,nie Heidfeld bo już nie pamiętam kiedy on kogoś wyprzedzał. Co do osądów kto będzie mistrzem świata to jeszcze nic nie wiadomo... może Hamilton nas zaskoczy w debiucie.
leon
15.04.2007 01:50
To chyba Massa nie jest takim antytalentem jak wielu z Was twierdziło , wygrał w równej walce z całą czołówką , prawda ?. Wyobrazam sobie jak cieszy się Michael . Raikonen chyba nie jest jednak taką gwiazdą jak co- niektórzy twierdzili . Myslałem ,że Renówka w tym wyścigu dołączy do czołówki ale niestety to głębszy kryzys , pass !
Sajmon
15.04.2007 01:49
Mysle ze Lewis wyprzedził by Masse w boksach w czasie 1 postojów gdyby został jeszcze dwa kółka może trzy dłużej na torze ale niestety tak sie nie stało.Alonso miał dzis chyba jakies problemy bo jego tempo nie było za dobre ciesze sie bardzo z punktów dla McLaren i gratulacje dla fanów Ferrari co do BMW to wydaje mi sie ze sa juz całkiem blisko McLaren i Ferrari ale bardzo dziwi mnie forma Kubicy cos jest nie tak Nick walczy z McLaren i Ferrari a Robert jeszcze ma do nich daleko nuie wydaje mi sie zeby BMW dawało tym kierowcom inne samochody i zeby Roberta był gorszy moze to wina samego Roberta mówił przed sezonem ze te nowe opony mu nie odpowiadają ze nie są dobre dla jego stylu jazdy i chyba tu jest problem!Teraz az 3 tygodnie bez F 1 masakra!
buran
15.04.2007 01:48
tak czuje sie dobrze. zawsze tak bylo kto wygrywa w Bahrainie zostaje mistrzem swiata teraz tez tak bedzie.
Majster
15.04.2007 01:45
Buran, dobrze się czujesz? Co do wyścigu szkoda Williamsa i Mclarena, było blisko.
jędruś
15.04.2007 01:44
No, dziś bardzo silniki szwankowały a są przecież świeżo po wymianie.
Till
15.04.2007 01:44
Nie życzymy sobie tutaj żadnych komentarzy o zabarwieniu rasistowskim, dziękuję za uwagę
buran
15.04.2007 01:43
no i Massa bedzie mistrzem swiata...
Drago
15.04.2007 01:42
No Nareszcie Robert na punktowanym miejscu . Szkoda mi Coultharda bo jechal naprawde dobrze