Verstappen: Od wypadku na Silverstone mam problemy ze wzrokiem
Holender przyznał, że rozmazuje mu się obraz na wzniesieniach i wśród band reklamowych.
12.07.2411:20
2148wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen ujawnił, że od czasu wypadku podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii 2021 ma problemy ze wzrokiem.
Holender na pierwszym okrążeniu rywalizacji był zaangażowany w kolizję z Lewisem Hamiltonem, po której w zakręcie Copse rozbił się o bariery z pełną prędkością. Czujniki w Red Bullu prowadzonym przez Verstappena w szczytowym momencie wykazały przeciążenie o wartości 51G.
Późniejszy mistrz świata został skierowany do szpitala na badania, gdzie nie wykazano żadnego uszczerbku na zdrowiu i wkrótce został wypisany do domu. Mimo to Verstappen potwierdził, że od czasu wypadku na Silverstone mierzy się z problemami ze wzrokiem.
Max Verstappen ujawnił, że od czasu wypadku podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii 2021 ma problemy ze wzrokiem.
Holender na pierwszym okrążeniu rywalizacji był zaangażowany w kolizję z Lewisem Hamiltonem, po której w zakręcie Copse rozbił się o bariery z pełną prędkością. Czujniki w Red Bullu prowadzonym przez Verstappena w szczytowym momencie wykazały przeciążenie o wartości 51G.
Późniejszy mistrz świata został skierowany do szpitala na badania, gdzie nie wykazano żadnego uszczerbku na zdrowiu i wkrótce został wypisany do domu. Mimo to Verstappen potwierdził, że od czasu wypadku na Silverstone mierzy się z problemami ze wzrokiem.
Od wypadku mam problem z widocznością. Największe ograniczenia odczuwam na torach ze wzniesieniami lub wzdłuż band z dużą ilością reklam. W Austin [2021] walczyłem nie tylko z Lewisem, ale również z rozmazanym obrazem. Czułem się jakbym prowadził motorówkę przy prędkości 300 kilometrów na godzinę. Nie mówiłem tego nigdy, ale na ostatnich okrążeniach miałem ochotę wysiąść z samochodu. Pomogła mi wtedy praca nad oddechem, podczas gdy Lewis siedział na moim karku- powiedział Max Verstappen.