Corriere della Sera: Arthur Leclerc może wystąpić w treningu z Ferrari

Stajnia z Maranello po trzecim starcie Bearmana musi szukać innego młodego kierowcy.
19.11.2409:21
Mateusz Szymkiewicz
1209wyświetlenia
Embed from Getty Images

Corriere della Sera informuje, że Ferrari rozważa start Arthura Leclerca w pierwszym treningu do Grand Prix Abu Zabi.

Stajnia z Maranello ma w tym sezonie do wykorzystania jeszcze jeden obowiązkowy trening dla młodego kierowcy. Docelowo kolejną szansę występu za kierownicą SF24 miał otrzymać trzeci kierowca Oliver Bearman.

Mimo to Brytyjczyk przy okazji weekendu w Sao Paulo znalazł się za kierownicą Haasa, zaliczając już trzeci wyścig w Formule 1, który odbiera mu status nowicjusza. Sytuacja ta skomplikowała sytuację Ferrari przed weekendem w Abu Zabi, gdzie zespół musi powierzyć jeden z samochodów debiutantowi przy okazji treningu oraz testów młodych kierowców.

Według ustaleń Corriere della Sera, faworytem do występu w sesji inaugurującej weekend na Yas Marina jest brat Charlesa Leclerca - Arthur. Monakijczyk jest kierowcą rozwojowym Ferrari i wspiera jej etatowych zawodników przy okazji prywatnych testów oraz sesji w symulatorze.

Docelowo Arthur Leclerc zastąpiłby Carlosa Sainza, dzięki czemu po raz pierwszy od 2006 roku w trakcie oficjalnej sesji Formuły 1 na torze byliby obecni bracia. Ostatni taki przypadek miał miejsce podczas startów Michaela i Ralfa Schumacherów, reprezentujących odpowiednio Ferrari oraz Toyotę.

Ferrari rozważa umieszczenie Arthura Leclerca w samochodzie Carlosa Sainza. Dotychczas współpracował z zespołem podczas testów Pirelli, więc jest już zaznajomiony z mechanikami. Zobaczenie ich razem na torze [z Charlesem], nawet na jedną godzinę, byłoby wielkim prezentem dla ich mamy Pascale, która zawsze okazywała im wielkie wsparcie - podaje Corriere della Sera.