Bortoleto pierwszy, ale Aron zwycięża w Katarze

CHEQUERED FLAG 🏁

PAUL ARON CLAIMS HIS FIRST F2 VICTORY IN THE QATAR FEATURE! 👏#F2 #QatarGP pic.twitter.com/iPHpcOJy6j

— Formula 2 (@Formula2) December 1, 2024

Paul Aron wygrał ekscytujący wyścig główny na torze Losail w Katarze. Estończyk zwyciężył po raz pierwszy w Formule 2, jednak do mety dojechał na drugiej pozycji. Jako pierwszy wyścig ukończył Bortoleto, który po karze pięciu sekund ukończył wyścig na trzeciej pozycji, tuż za Isaakiem Hadjarem.

Po znakomitym okrążeniu kwalifikacyjnym Paul Aron miał wystartować z pole position, mając u swojego boku lidera mistrzostw, Gabriela Bortoleto. Isack Hadjar startował z dziewiątej pozycji, celując w wyprzedzenie Bortoleto w klasyfikacji kierowców. Przed wyścigiem różnica między nimi wynosiła zaledwie 3,5 punktu. Zwycięzca sprintu, Oliver Bearman, ustawił się na dziesiątym polu startowym.

Zaplanowany na 15:20 czasu lokalnego start wyścigu głównego został opóźniony. Powodem była naprawa bariery, która uległa uszkodzeniom podczas wyścigu Porsche Supercup. Okrążenie formujące rozpoczęło się po piętnastu minutach opóźnienia.

Bortoleto natychmiast wyprzedził Arona, który zaspał na starcie i musiał bronić się przed utratą kolejnych pozycji. Na trzeciej pozycji jechał Beganovic, który wyprzedził Martinsa na starcie. W środku stawki obaj kierowcy Premy doprowadzili do minimalnego kontaktu. Wszyscy kierowcy ukończyli pierwsze okrążenie.

Piąty był Verschoor przed Crawfordem, Mainim i Bearmanem — ostatni dwaj jako pierwsi w stawce jechali na twardych oponach. Dziesiątkę zamykali Antonelli i Goethe. Dobry start Bortoleto nie był wiadomością, na którą liczył Hadjar. Francuz był dopiero jedenasty po stracie dwóch lokat na starcie.

Na 4. okrążeniu Bearman wyprzedził Mainiego, który nie miał tempa na twardych oponach. Po chwili Hindus został wyprzedzony przez Antonelliego i Goethe. Maini nie mógł powstrzymać kierowców na pośrednich oponach — wykorzystał to Hadjar, który wskoczył do dziesiątki.

Wyższa temperatura nawierzchni sprawiła, że kierowcy szybko zużywali swoje opony. Jak Crawford, Zane Maloney oraz Christian Mansell zjechali na zmianę ogumienia już na siódmym okrążeniu. Na następnym kółku do mechaników zjechał Aron, Beganovic, Martins, Verschoor, Antonelli i Benavides. Co ciekawe, Bortoleto pozostał na torze. Brazylijczyk zaryzykował pozostanie na torze przez jeszcze jedno okrążenie. Na tym samym okrążeniu doszło jednak do zderzenia Antonelliego z Verschoorem. Co ciekawe, do kolizji doszło w alei serwisowej. Mechanicy MP Motorsport wypuścili Holendra w niebezpieczny sposób. Tymczasem Włoch zakończył wyścig w żwirowej pułapce.

Sesja została wirtualnie zneutralizowana. To oznaczało duże konsekwencje dla Bortoleto, który w ostatniej chwili zrezygnował ze zjazdu na zmianę opon. To oznaczało, że Brazylijczyk wrócił na tor za pachołkiem wyznaczającym początek alei serwisowej. Na domiar złego dla Brazylijczyka, sędziowie zmienili zdanie i na tor wyjechał standardowy samochód bezpieczeństwa.

W wyścigu jechało sześciu kierowców, którzy musieli jeszcze zmienić opony: Bearman, Durksen, Maini, Esterson, Browning i Marti. Za nimi jechał Bortoleto, który mógł spodziewać się kary za swoje zachowanie podczas wirtualnej neutralizacji. Za nim był Aron i Hadjar, który nagle znalazł się w dużo lepszej pozycji w walce o tytuł.

Bortoleto otrzymał pięciosekundową karę. Samochód bezpieczeństwa zjechał pod koniec 12. okrążenia. Bearman musiał uważać, gdyż tuż za nim jechał Durksen. Za nimi Bortoleto zaatakował Martiego, jednak Brazylijczyk musiał uciec na pobocze. Wracając na tor kierowca Invicta uderzył w styropianowe bloki reklamowe. Aron natychmiast zaatakował i chwilowo nawet wyprzedził Bortoleto, jednak po chwili Brazylijczyk odzyskał siódmą pozycję. Na szczęście dla niego, na tor ponownie wyjechał safety car po wypadku Crawforda i Villagomeza. Obaj musieli zakończyć wyścig.

Kolejność za samochodem bezpieczeństwa wyglądała podobnie jak przed pierwszym restartem. Tymczasem Verschoor otrzymał karę 10 sekund za kolizję z Antonellim w alei serwisowej. Samochód bezpieczeństwa zjechał z toru na 16. okrążeniu. Bearman ponownie znalazł się pod presją ze strony Durksena. Brytyjczyk popełnił błąd i stracił prowadzenie jeszcze przed prostą startową. Durksen musiał jednak przepuścić Bearmana, gdyż wyprzedzenie nastąpiło przed zakończeniem neutralizacji. Paragwajczyk stracił przy okazji dwie pozycje na rzecz Mainiego i Browninga.

Tymczasem Bortoleto wykorzystał zamieszanie i wyprzedził Martiego. Brazylijczyk był teraz piąty, jednak już po chwili za jego plecami ponownie znalazł się Aron. Hadjar również błyskawicznie wyprzedził Pepe Martiego i wskoczył na siódmą lokatę. Na 18. kółku Esterson został uderzony przez Martinsa. Amerykanin obrócił się. Tuż za nimi błąd popełnił Maloney, który również się obrócił. Tylko cudem wszyscy kierowcy kontynuowali wyścig. Martins odpadł z wyścigu ze względu na uszkodzenia po wypadku z Estersonem.

Dwukrotna neutralizacja sprawiła, iż sędziowie ogłosili, że wyścig zakończy się po upłynięciu czasu. Do mety zostało 14 minut. W dalszym ciągu prowadził Bearman przed Mainim. Trzeci był Durksen, który wyprzedził Browninga w pierwszym zakręcie. Cała pierwsza czwórka musiała jednak zmienić jeszcze ogumienie. Piąty był Bortoleto, jednak Brazylijczyk w dalszym ciągu jechał z pięciosekundową karą. Za nim jechali: Aron, Hadjar, Goethe, Beganovic i Miyata. Po chwili Durksen wyprzedził Mainiego, a Bortoleto wskoczył przed Browninga.

Na 12 minut przed końcem Bortoleto znalazł się za swoim zespołowym kolegą. Kush Maini przepuścił Brazylijczyka, który prosił przez radio o pomoc ze strony Hindusa. Maini natychmiast zjechał na zmianę opon, przez co Bortoleto musiał liczyć na samego siebie. Lider klasyfikacji liczył na pomoc Mainiego, który mógłby spowolnić jadących za nim kierowców. Za plecami Bortoleto Aron wyprzedził Browninga, który po chwili znalazł się również za Hadjarem. Browning po chwili stracił pozycję na rzecz Goethe i Beganovica, po czym natychmiast zjechał na zmianę ogumienia.

Na 6 minut przed końcem Bortoleto był trzeci, jednak przewaga nad piątym Hadjarem wynosiła zaledwie 2,5 sekundy. Po chwili jednak Bortoleto wyprzedził Durksena. Kierowca z Paragwaju musiał jeszcze zmienić opony. W dakszym ciągu prowadził Bearman, którego inżynier potwierdził oczekiwanie na potencjalny samochód bezpieczeństwa. Po chwili Aron również wyprzedził Durksena. Na 3 minuty przed końcem Bearman i Durksen w końcu zjechali na zmianę opon. Bortoleto wrócił na prowadzenie, jadząc półtorej sekundy przed Aronem oraz niecałe cztery sekundy przed Hadjarem.

Do końca wyścigu została minuta. Bortoleto musiał postarać się o zwiększenie przewagi, jeżeli chciał zwiększyć przewagę przed Hadjarem. Francuz miał za plecami jednak Olivera Goethe, który chciał awansować na podium. Gdy czas się zakończył, Bortoleto miał prawie 4,5 sekundy przewagi nad Hadjarem. Ostatnie okrążenie miało zdecydować jedno: kto zakończy drugi — Bortoleto czy Hadjar? Paul Aron jechał bezpiecznie na drugiej lokacie, czekając na pierwszą wygraną w karierze.

Bortoleto nie dał jednak rady. Brazylijczyk przekroczył linię mety na pierwszej pozycji, jednak zakończył wyścig na trzeciej lokacie. Paul Aron wygrał wyścig, a Hadjar był drugi. Oznaczało to, że dwójkę kierowców walczących o zwycięstwo dzieliło zaledwie pół punktu przed ostatnim weekendem! Czwarty dojechał Goethe, który otarł się o podium. Dziesiątkę uzupełnili: Beganovic, Mansell, Cordeell, Bennett, Maloney i Miyata.

Klasyfikacje generalne