Sainz: Oczekiwania Williamsa na sezon 2025 są niskie

Hiszpan dodaje, że spodziewa się po Ferrari walki o tytuły w nadchodzącej kampanii.
17.02.2519:18
Mateusz Szymkiewicz
883wyświetlenia


Carlos Sainz przyznaje, że oczekiwania Williamsa na sezon 2025 są niskie, z racji przejściowego okresu przed rewolucją techniczną.

Hiszpan dołączył do stajni z Grove po czterech latach współpracy z Ferrari. Włoska ekipa w ubiegłym roku walczyła o mistrzostwo wśród konstruktorów, podczas gdy Williams zajął dopiero dziewiąte miejsce.

Mimo optymizmu Sainza odnośnie współpracy z brytyjskim zespołem, przyznaje, że ciężko mu myśleć o konkretnych wynikach już w tym roku. Wydaje mi się, że oczekiwania są niskie. Nie znaczy to jednak, że jesteśmy w stagnacji. Po prostu traktujemy ten rok jako przejściowy przed sezonem 2026. Kolejna kampania jest docelową, to w niej zespół chce postawić duży krok naprzód.

Z drugiej strony wiemy jednak, że stać nas na postępy w sezonie 2025. Zespół już to pokazał, ale czy będzie to wystarczające, by podjąć walkę o miejsca na podium? Szczerze mówiąc jest to niemal nierealistyczne, ale nigdy nie wiadomo. Wolę pozostać optymistą i przynajmniej poczekać do testów lub pierwszych wyścigów, by przekonać się o naszym miejscu w stawce.

Sainz zapytany o swój były zespół Ferrari, przyznał, że jego zdaniem Scuderia będzie w stanie podjąć wyrównaną walkę o tytuły. Odchodząc powiedziałem wszystkim ludziom w Ferrari, że są już gotowi na walkę o mistrzostwo świata, a nawet tryumf już w tym roku. Zespół wcisnął gaz do dechy i jest w świetnej kondycji, stać go na to. Wiem też, że Charles jest gotowy na pojedynek.

Nigdy jednak nie byłem partnerem Hamiltona, więc nie wiem na co go stać. Nigdy też nie miałem wglądu w jego dane. Wiem jak dobry jest Charles, ale nie mogę powiedzieć tego samego o Lewisie. Bazując tylko na wynikach wiem, że na pewno stać go na pokazanie konkurencyjnej formy w Ferrari. Wiele jednak będzie zależało od tego jak przyzwyczai się do zespołu oraz samochodu. Wiele czynników odegra rolę i z tego powodu nie potrafię dokonać konkretnych predykcji - zakończył Hiszpan.