Robert Kubica przed Grand Prix Monako

"Z punktu widzenia kierowcy Grand Prix Monako jest czymś naprawdę wyjątkowym"
18.05.0714:09
Marek Roczniak
6241wyświetlenia

Po swoim najlepszym jak dotąd występie w tym sezonie podczas ostatniego wyścigu w Hiszpanii, gdzie zajął czwarte miejsce i udanych, dwudniowych testach na torze Paul Ricard, Robert Kubica udaje się do Monako z nadzieją na uzyskanie równie dobrego rezultatu.

Z punktu widzenia kierowcy Grand Prix Monako jest czymś naprawdę wyjątkowym w kalendarzu Formuły 1. - powiedział kierowca zespołu BMW Sauber w oficjalnej zapowiedzi najbliższego wyścigu. Jest bardzo mało miejsca na błąd i praktycznie rzecz biorąc przez cały czas jedzie się na absolutnym limicie. Nie można pozwolić sobie na pomyłkę na tych wąskich uliczkach.

Ścigałem się w Monte Carlo w World Series by Renault, ale w tym roku zupełnie nowym doświadczeniem będzie dla mnie występ tutaj po raz pierwszy w wyścigu Formuły 1. W 2006 roku jeździłem w piątek podczas weekendu GP, ale nie za dużo ze względu na problemy techniczne. Po raz pierwszy od początku sezonu w Melbourne, ponownie wymagana będzie duża siła docisku i to kolejny powód, dla którego z optymizmem myślę o występie w Monako. To będzie prawdziwe wyzwanie i z niecierpliwością oczekuję na przekonanie się jak dobrze mi pójdzie. W przeszłości zawsze dobrze radziłem sobie na torach ulicznych.


Tymczasem szef BMW Motorsport Mario Theissen zapewnił, że zespół odkrył przyczynę awarii skrzyni biegów w bolidzie Nicka Heidfelda w Barcelonie i wprowadził już odpowiednie poprawki podczas testów na torze Paul Ricard, aby nie powtórzyła się ona ponownie. Przeanalizowaliśmy także zepsuty pitstop Nicka i wyciągnęliśmy z tego lekcję na przyszłość. Wiemy już jak powinniśmy postępować w takich sytuacjach.

Stajnia z Hinwil przygotowała na wyścig w Monako kilka usprawnień aerodynamicznych do F1.07, a także specjalnie opracowaną na tę okazję przednią oś zapewniającą wystarczający promień skrętu do pokonania ciasnych wiraży takich jak dawny zakręt Loews (obecnie Grand Hotel Hairpin).

Źródło: BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

22
Abaddon
20.05.2007 02:15
Ten wyścig ma ogromny kliman i nazwe to wartość historyczna dla F1...czasami nawet sie zastanawiam co jest wiekszym wydarzenim: GP czy cała ta otoczka gwiazd itp.? Byłem na tym torze(niestety nie podczas GP ale naszczęście niechałem po nim autokarem tylko zrobiłem sobie spacerek)i stwierdzam ze go nielubie...wiem ze to coś zupełnie innego,że jazda iście precyzyjna i techniczna...ale jak zobaczyłem jaki on wąski(wcześniej byłem na Imol,Monzzie i ani razu na GP:/ )i to stwierdziłem że wyglądać to musi jak stado mustangów upchane w małej zagrodzie. Ale w sumie nie skomentowałem Roberta wypowiedzi...to powiem tyle że czekam i chce zobaczyć jak sobie poradzi w tych warunkach i oby sie połowa stawki nierozbiła na sam początek(w sumie zawsze o to sie modle a najbardzie na torze w Spa).
Matador
19.05.2007 02:34
A moim zdaniem oprócz znaku "OK" powinni mieć ustalony znak alarmowy, który powoduje, że natychmiast wszyscy wracają na miejsca a lizakowy zatrzymuje (jeśli trzeba nawet uderzając kierowcę po kasku ;) ) bolid... W sytuacji, którą tu komentujemy jedyną osobą, która wiedziała że coś "nie poszło" był ten nieszczęsny mechanik (no i miliony telewidzów), a reszta stała jak barany... zastanawiałem się wtedy po co im ta łączność radiowa??!! Przecież gdyby cofnęli wtedy Nicka i dokręcili koło to strata byłaby nieporównywalnie mniejsza.
hawaj
19.05.2007 11:49
Wypadku nie da się przewidzieć więc dublowanie ludzi nie ma najmniejszego sensu :-)
Player1
19.05.2007 11:28
Problem w tym, że niikt nie zauważył błędu (poza mechanikiem Toyoty). Przypomne, że mechanicy poszli sobie do garażu jakby nigdy nic, choć cały świat widział w telewizji co się dzieje. Daltego dodatkowa para oczu zawsze się przyda. Ci dodatkowi nie muszą nawet nic robić, reagowaliby tylko wtedy gdy coś szłoby nie tak.
rmn
19.05.2007 09:40
Player1 "ale kto będzie patrzył na tych którzy patrzą?":) Problem nie polega na tym, ze lizakowy czegos nie zauważył, tylko, że mechanik dał sygnał, że skończył chociaż tak naprawdę nie skończył. 30 lizakowych by nie pomogło. Zwalił mechanik, który najpierw podniósł rękę a potem sprawdził śrubę.
Player1
19.05.2007 09:33
Zawsze można zakręcać "na trzy". ;-) Co do Pitsopu to wg mnie powinien być ktoś kto dubluje pracę lizakowego. Dodakowa para oczu (im więcej tym lepiej) i bezposrednia komunikacja radiowa z lizakowym. Ideałem byłoby po jednym gościu z boku którzy patrzyliby na ręce zmieniaczy i potwierdzali ich zakończenie pracy.
Bebalf
18.05.2007 10:42
Świetnie, że Robert jest przygotowany na "ulicę". Jeżeli Mario mówi prawdę o tej "nieszczęsnej" skrzyni,to pora by stało się to historią. Dystans rozwojowy bardzo się skurczył w stosunku do BMW (przykład RBR). W Monaco to jestem ciekaw taktyki zespołu BMW. Na obecną chwilę obaj kierowcy prezentują zbliżoną formę, co wg mnie wynika ze specyfiki opon. Ponieważ QNick ma więcej punktów prawdopodobnie będzie miał mniej paliwa, co już może być dla RK problemem. Z tą osią rozumiem, że będzie się bardziej "wkręcała" w zakrętach niż Ferki i McLarenki ;D Już chłodzę szampana!!!!!!!!!!
rmn
18.05.2007 08:35
zobaczymy jak skrzynia bmw poradzi sobie w monaco.. to chyba najbardziej wymagajacy tor dla skrzyni? Moim zdaniem Massa ma duze szane, bo tutaj chyba miejsce w qualu jest najwazniejsze.
Pussik
18.05.2007 05:14
A Hamilton wygra. :P Walnie super czas w qualu. Będzie w top3. Do tego jak zwykle dobry start i po 1 zakręcie będzie liderował. A jako, ze w zwyczaju nie ma wcześnie zjeżdzać do boksu to dalej już wiadomo Jarek, zoolwik, to była Imola 2006. NIe tak dawno przecież, 4 wyścig tamtego sezonu. Button byłby 3 wtedy, a dojechał bodajże 7. Wiem, bo przegrałam przez to ponad 100zł.
Jarek
18.05.2007 04:58
zoolwik też mi się przypomniła ta sytuacja. To był na 100% Button, ale czy w zeszłym roku, czy 2 lata temu i które GP nie mogę sobie przypomnieć...
Piter
18.05.2007 04:47
GTC ale zapewne chodzi Ci o promień skrętu kierownicy, a w tekście chodzi o promień skrętu kół
Ra77
18.05.2007 03:21
Ten wyścig udowodni umiejętności kierowców i pokaże kto jest naprawdę dobry ,uważam że Robert powinien być w pierwszej szóstce-ciekawe jak sobie da radę Hamilton?
GTC
18.05.2007 03:12
Z tą specjalnie opracowana osią przednia to mi się śmiać chce. Każdy zespół ma przygotowany bolid na monaco z mniejszym promieniem skrętu, od zawsze.
deeze
18.05.2007 02:05
Nooo, ta przednia oś to chyba konieczność, żeby nie było takiej wpadki jak niedawno na torze ulicznym w którejś z amerykańskich serii wyścigowych :D.
zoolwik
18.05.2007 01:38
juz raz widzialem jak sie pomylil lizakowy i za wczesnie podniosl i zaraz pozniej opuscil palke, efektem bylo to, ze kierowca dostal nia w glowe ...
melex
18.05.2007 12:56
podoba mi się tłumaczenie "sknocony" ;) nam też , ale zepsuty jest chyba jednak odpowiedniejszy :-) Drago> nie znamy dokładnie szczegółów wydarzenia, ale chyba mechanik koło odkręcił i dokręcił, ale nie do końca - co mogło wynikać z nieodpowiedniego działania pistoletu... Wydaje mi się, że problem leży w reagowaniu na taką szczególną sytuację: mechanik podniósł rekę (najwyraźniej pistolet już przeskakiwał na sprzęgle), lizak poszedł w górę, a jednocześnie mechanik zobaczył, że śruba jednak jest niedokręcona i starał się ją dokręcić... Problem: jak reagować w takiej sytuacji, by przytrzymać kierowcę (lizak w dół?) i podnieść wóz jeszcze raz w górę w celu prawidłowego dokręcenia
stig
18.05.2007 12:52
LowR, nie I cant hear you! tylko Repeat!Repeat!! :P
Maraz
18.05.2007 12:47
Niestety w dzisiejszych czasach podobna "formułka" jest wypowiadana w komunikacie prasowym niemal po każdej awarii, a samochód się dalej psuje :)
patgaw
18.05.2007 12:40
"Tymczasem szef BMW Motorsport Mario Theissen zapewnił, że zespół odkrył przyczynę awarii skrzyni biegów w bolidzie Nicka Heidfelda w Barcelonie i wprowadził już odpowiednie poprawki podczas testów na torze Paul Ricard" jak bym juz cos podobnego slyszal....
Drago
18.05.2007 12:36
„Przeanalizowaliśmy także sknocony pitstop Nicka i wyciągnęliśmy z tego lekcję na przyszłość jak powinniśmy postępować w takich sytuacjach”. Proste wywalic tego mechanika i nie ma kłopotu :D
hamilton_fan
18.05.2007 12:27
Myślę,iż Kubica dobrze sobie poradzi na torze uliczum bo ma dobrą technikę i jest sprytny, Massa będzie słaby, bo on jedzie tylko wtedy, kiedy ma wolny tor przed sobą.
LowR
18.05.2007 12:23
- Go for it Robert, Go for it! - I cant hear you! - Go and pass Heidfeld, go and pass Heidfeld!