Raikkonen przytłoczony cieniem osoby Schumachera?

Raikkonen wygrywał dotychczas tam, gdzie nie było Schumachera
12.07.0712:33
Mariusz Karolak
3372wyświetlenia

Według jednej z popularnych europejskich gazet Kimi Raikkonen ma problem. Niemiecki Bild-Zeitung zauważa, że mimo trzech wygranych wyścigów w tym roku, dwa z nich Fin odniósł tylko dlatego, że nie było tam Schumachera.

Raikkonen jest następcą w Ferrari utytułowanego Michaela Schumachera. Niemiec pełni teraz rolę doradcy w zespole z Maranello i był na przykład w sobotę w Magny-Cours, jednak w niedzielę już go nie było na torze, a wtedy właśnie Raikkonen wygrał wyścig po raz pierwszy od Melbourne. W Australii również w czasie trwania Grand Prix nie było na torze Schumachera.

Po zwycięstwie w Australii Jean Todt podał Finowi telefon komórkowy w parku maszyn, dzwonił Schumacher, ale Fin stwierdził, że nic nie słyszał i rozmowa została przerwana. Cztery miesiące później, kiedy Schumacher znowu był nieobecny na torze Silverstone w czasie wyścigu, Raikkonen wygrał. Niemiec ma być jednak obecny na Nurburgringu za dwa tygodnie.

Bild zadaje na koniec pytanie, czy faktycznie cień Schumachera przysłania Raikkonena i czy Fin czuje się onieśmielony jego obecnością na torze?

Źródło: FeedMeF1.com

KOMENTARZE

20
MadKaras...psycho fan MS
15.07.2007 05:03
CR777...jak to wyliczyles czlowieku???
CR777
12.07.2007 10:36
Ale bzdury. Przeto do wygranej najwięcej ma bolid (70%) później umiejętnośći (25%) a na końcu szczęście (5%).
GTC
12.07.2007 07:17
Myślę że obecność Schumachera nie ma żadnego znaczenia dla wyników Kimiego. Raikkonen ma coraz lepsze wyniki, ponieważ zaczyna się coraz lepiej rozumieć z zespołem, a nie dlatego że nie było Michaela. Po prostu musiał zacząć pewne rzeczy robić trochę inaczej (styl jazdy na innych oponach, inna charakterystyka bolidów), a na to potrzeba czasu aby dojść do perfekcji.
Jakuzo
12.07.2007 06:16
Sadze ze od tego sa takie Fakty i SE, nie ma po co zasmiecac miejsca na serverze pierniczeniem bezsensownym.
Bebalf
12.07.2007 05:28
I tak niestety rodzą się legendy, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. To, że Michael był wielkim kierowcą, to jest prawda, jak również to, że nie zawsze "czysto" osiągał sukces (żeby Ktoś nie był zbyt ambitny w podważaniu ww słów najbardziej znany przykład to TO dla Rubensa, czy blokowanie Alonso w qualu w Monako). Z tego co pamiętam na następcę w Ferrari został namaszczony Massa, natomiast Kimi robi swoje i na pewno nie ma nic wspólnego z Szumim. Zabawa Bilda we wróżbiarsto nie powinno zajmować nas tak mocno, ale mam pomył. Można dołożyć jeden dział: "Plotkarstwo" i te ciekawostki miałyby napewno wiernych fanów ;)))))))))
SirKamil
12.07.2007 05:08
Teraz McLaren zacznie sponsorować i nagradzać wizyty Schumachera na wyścigach... bzdet popełniony przez Bilda niewarty znalezienia się na łamach tego serwisu.
khey
12.07.2007 03:50
Co to są za bzdury??? Czego oni jeszcze nie wymyślą? To prawda że Kimi ma alergie na Szumachera, a gdy wszyscy na Interlagos zeszłego roku żegnali Szumiego to Kimi jak powiedział w jednym z wywiadów - "Poszedł się wysrać" :D ale żeby takie rzeczy wymyślać, trochę powagi :D
Fisico_F1_ASR
12.07.2007 03:06
"Myślałem że to dzwoni Michael ale nikt się nie odezwał" Lipa Bild=Fakt (nawet tyle samo liter)
ICEman
12.07.2007 02:04
haha ale się uśmiałem, szkoda że schumi będzie na nurburg kimi znów przestanie wygrywać :/ hihi
DarkArt
12.07.2007 01:54
Bild ma takie same rewelacje jak Fakt czy Super Express.BTW to nie jest czasem ta sama grupa medialna? Zdaje sie, ze do nich nalezy jakze "Obiektywny" Auto Swiat ;)
Marcin
12.07.2007 12:40
http://f1today.nl/liveupdate.php?liveupdateID=18
kamilka
12.07.2007 12:34
Kiedyś już o tym wspominałam, że Kimi ma kompleks Schumiego. Zabawne czego to nie wymyślą prawda? Kimi juz załapał o co chodzi z samochodem i zespołem i już ma za sobą okres aklimatyzacji co daje o sobie znać wygrywaniem wyścigów i świetną jazdą. Michael pewnie bardziej jest skoncentrowany na Felipe bo w koncu trochę się znają i udziela mu rad ale nie sądzę żeby miało to jakiś wpływ na Kimasa. On wie swoje i jak powiedział kiedyś Michael może udzielać rad ale nie będzie mu mowił jak ma jeździć.
Speedster
12.07.2007 12:19
Marcin skad wiesz ze N1? masz linka?
13
12.07.2007 11:45
Ale dno :) Schumacher był na Magny-Cours i widziałem jak przytłoczony był Kimi ;)))
Marcin
12.07.2007 11:33
Schumi to już legenda.Jakoś nie wydaje mi się żeby którykolwiek z obecnie ścigających się kierowców miał jakieś kompleksy z tego powodu.... Kubica dzisiaj na testach N1!
andrzej45
12.07.2007 11:12
Ja uważam, że Kimas wcale nie jest przytłoczony czego nie można powiedzieć o Alonso i Hamiltonie. Kimi został bardzo dobrze przyjęty do zespołu i w chwili obecnej zaczyna sobie już radzić ze zmianą o czym świadczą ostatnie wyniki i co ważniejsze uśmiech na jego twarzy:))
rafaello85
12.07.2007 11:07
Bzdury piszą w tej gazecie. To były zbiegi okoliczności i to wszystko.
Kubuś Fatalista
12.07.2007 10:58
Schumacher każe olać Kimiego i skoncentrować się na Felipe.
kLc!
12.07.2007 10:47
Bild-Zeitung=onet? Bzdurna teoria, Kimi wraca do formy, tak samo jak i Ferrari. MSC czy też jego brak na torze nie ma nic do zwycięstw Kimasa.
stanson1980
12.07.2007 10:46
Co za głupoty, poziom Bildu porównywalny jest z profesjonalizmem dziennikarzy Faktu lub Superexpressu...