Williams ma nowy superkomputer

Wydajność systemu opracowanego przez chińską firmę Lenovo wynosi osiem teraflopów
17.07.0712:50
Marek Roczniak
3130wyświetlenia

Chińska firma komputerowa Lenovo, która jest sponsorem i zarazem partnerem technicznym zespołu Williams ogłosiła dzisiaj pomyślne zakończenie instalacji nowego superkomputera przeznaczonego do użycia w tunelu aerodynamicznym stajni z Grove.

Maksymalna wydajność systemu wynosi osiem teraflopów (teraflop = bilion operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę), co czyni nowy superkomputer zespołu cztery razy szybszym od poprzedniego.

Aerodynamika odgrywa krytyczną rolę w zdeterminowaniu tego jak bardzo jesteśmy konkurencyjni na każdym z odwiedzanych torów wyścigowych. - powiedział szef operacyjny zespołu Alex Burns. Zwiększenie mocy obliczeniowej dzięki Lenovo umożliwi nam sprawdzanie większej liczby wariacji projektowych pomiędzy wyścigami, a to zwiększy tempo naszego rozwoju i spowoduje, że będziemy mogli szybciej wprowadzać usprawnienia do samochodu.

Wiceprezydent Lenovo i zarazem szef ds. marketingu Deepak Advani powiedział, że jego firma jest dumna z możliwości zaprezentowania swojego potencjału poprzez współpracę z zespołem Williams. Wysokowydajne rozwiązanie obliczeniowe opracowane dla AT&T Williams jest najnowszym przykładem możliwości Lenovo w dziedzinie światowej klasy inżynierii i badań. Jesteśmy dumni, że możemy dostarczyć rozwiązanie dające zespołowi wystarczającą moc obliczeniową i szybkość do pozostania konkurencyjnym w najbardziej zaawansowanym technologicznie sporcie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

23
tommykrk
18.07.2007 09:28
Panowie trochę zboczyliście z tematu ;). Wracając do komputera, to sam komputer chodźby był jak szybki nic nie da, jeśli nie ma się odpowiednich inżynierów ze świetnymi pomysłami. Komputer może tylko robić symulację i "wypluwać" stosy danych nic więcej.
TobaccoBoy
17.07.2007 08:13
nie do końca. Przepisy jakie zostały przyjęte przez wszystkie zespoły i FIA przed sezonem mówiły jasno - mierzymy rozmiary opon prze wyścigiem i basta. Nagła i niespodziewana zmiana przepisów bez uzgadniania z innymi zespołami (prócz czerwonych) ot tak i to akurat w momencie, gdy Ferrari traciło szanse obronę tytułu nie była fair. Zresztą o tych oponach wiedziano już w poprzednim sezonie (tyle, ze Michelin nie miał jeszcze wszystkiego zapiętego na ostatni guzik) i nikt nie protestował przed sezonem. Nie zmienia się zasad gry w trakcie sezonu, jeśli nie ma do tego jakiś specjalnych podstaw (np. to co miało miejsce po Imoli w 1994) i jeśli wszyscy zaakceptowali reguły.
rafaello85
17.07.2007 07:45
TobaccBoy... a ja wcale nie byłbym tego taki pewien. Nie wiem czemu tamtą sytuację nazywasz "zagrywką". O ile dobrze pamiętam opony Michelin rozszerzały się w trakcie trwania wyścigu i dlatego Ferrari i Bridgestone złożyły protest. A na nowo przygotowanych mieszankach kierowcy zarówno McLarena, jak i Williamsa potrafili dojeżdząć na wysokich pozycjach. Williams miał w tamtym roku kilka awarii, przez które stracił sporo cennych punktów. Także mówienie, że dzieki "zagrywce" Williams stracił mistrzostwo świata konstruktorów nie jest w moim odczuciu zgodne z prawdą.
TobaccoBoy
17.07.2007 06:47
... i tylko zagrywki z regulaminem (za którym słabo Ferrari i Bridgestone) spowodowały, ze Williams nie zdobył korony mistrzowskiej w klasyfikacji konstruktorów....
rafaello85
17.07.2007 05:38
Cieszyłbym się gdyby Williams powrócił do ścisłej czołówki. Marzy mi się równorzędna walka: Ferrari, McLaren i Williams:) Taka sytuacja ostatni raz miała miejsce w sezonie 2003.
kamilka
17.07.2007 04:18
Williams pozazdrościl komputera dla BMW... Też sobie takiego sprawil i czekamy na wyniki...
TobaccoBoy
17.07.2007 03:29
Kubuś Fatalista, doj*baj jeszcze h*jom ;p. A tak na poważnie - IBM (bo czym innym jest Lenovo) ostro się wzięło za współpracę z Williamsem. Niedługo AT&T da także nową elektronikę, a wyniki nabytków z przed sezonu zobaczymy około GP Turcji/Włoch. GO > GO > GO Williams :) A dla "sceptycznie: nastawionych - Sp**przaj dziadu!!!
bambaryła
17.07.2007 03:25
Tylko ile lat ma Williams a ile BMW, jak już to Toyote tu wstaw
Kubuś Fatalista
17.07.2007 02:34
Tylko ze Williams ma świetnych specjalistów i przy małej kasie i bez wsparcia giganta zdobywa punkty. A takie BMW nie potrafi wygrać z McLarenem i Ferrari choć maja najlepszy komputer i kupę kasy.
Martol
17.07.2007 01:31
co z tego ,ze bedzie czery razy szybszy jak Wurz za tym wolniejszym juz nie nadazal :P
ICEman
17.07.2007 01:23
a jak powiem że mam to co mi zrobisz :P... a tak serio po prostu Williamsa nie stać na nic lepszego, "jaki Team taki komputer"
Majster
17.07.2007 12:59
Speedster, też o tym marze aby Franiu wrócił do czołówki. Tylko żeby Wurza kimś zastąpić. :/ ICEman, masz coś do Williamsa!?
ICEman
17.07.2007 12:58
jaki Team taki komputer
deZZember
17.07.2007 12:11
Tja... chiński komputer ;p Eh...
Speedster
17.07.2007 11:50
Ale moze wreszcie wrócą do takiej formy, jaką mieli np kiedy napędzały ich samochody silniki BMW a kierowcami byli JPM i Szumacher młodszy ;) Wtedy to dopiero było ciekawie, byli lepsi od McLarena i walczyli z Ferrari!
Marcin
17.07.2007 11:38
no to zobaczymy co im to da........., na szczęście na torze jest jeszcze "bilion" innych czynników, które mają wpływ na końcowy wynik GP:)
Pieczar
17.07.2007 11:37
12.288 GFlops to 12 TFlops, czyli Albert jest o 4 teraflopy szybszy :)
khey
17.07.2007 11:30
To teraz nie chwytam jak to sie ma do Alberta
mateusz
17.07.2007 11:30
wydaje mi się, że 8 teraflopów to 8 bilionów operacji EDIT: eeee Maraz już to wyłapał
Maraz
17.07.2007 11:28
Mała korekta w newsie - chodzi oczywiście o osiem bilionów operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. A co do Alberta 2, to z tego co podało BMW wynika, że ma 12.288 GFlops (12.288.000.000.000 obliczeń zmiennoprzecinkowych na sekundę).
tommykrk
17.07.2007 11:14
osiem teraflopów - trzy biliony operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę, z tego co pamiętam Albert 2 wyrabia ponad 12 bilionów operacji zmiennoprzecinkowych. Czyli jest 4 razy wolniejszy ;]
khey
17.07.2007 11:12
8 teraflopów to więcej niż może Albert 2 komp BMW czy mniej ktoś pamięta?
Endrju Szopen
17.07.2007 11:08
Może w końcu Williams wróci do swojej dawnej formy... :D