Schumacher nie wie jeszcze, co chciałby robić w Ferrari
Siedmiokrotny mistrz świata być może zaangażuje się w rozwój samochodów drogowych
03.08.0713:01
2106wyświetlenia

Michael Schumacher nadal nie ma pewności, jaką rolę będzie pełnił w przyszłości w zespole Ferrari. Niemiec stwierdził, że nie ma pomysłu teraz, w jaki sposób mógłby najlepiej wesprzeć zespół z Maranello, jaka rola byłaby dla niego najlepsza w dalszej perspektywie.
W tym względzie Ferrari i ja jeszcze nie uzgodniliśmy jeszcze konkretnej linii współpracy, ale jednocześnie nie czujemy się pod presją, by cokolwiek sfinalizować.- powiedział siedmiokrotny mistrz świata.
Muszę brać pod uwagę to, że moja wiedza jest ograniczona przez czas. Musiałbym być na bieżąco w wielu sprawach, jeśli miałbym okazać się pomocny.
Widzę wielu byłych kierowców, którzy starają się odnaleźć w roli komentatora bieżących wydarzeń, ale sobie z tym nie radzą. Po prostu nie siedzą już w tym biznesie tak głęboko jak kiedyś. Nie mogę z całą pewnością przyznać, że znalazłem nowe wyzwania, które pochłaniałyby mnie całkowicie. W Ferrari stale pojawiają się nowe możliwości, ale nie potrafię wskazać teraz, co byłoby dla mnie najlepszym rozwiązaniem.
Jest jednak pewna rzecz, w którą chciałbym być zaangażowany - rozwój aut drogowych. To naprawdę spora frajda i sądzę, że jestem w stanie być w tym pomocny. 38-letni Niemiec wyjawił również, że odgrywa pewną rolę, kiedy jest obecny na stanowisku dowodzenia Ferrari w czasie rozgrywania wyścigów F1.
Jestem zaangażowany w pewne dyskusje, uczestniczę w odprawach, znam detale i mogę im powiedzieć, jakie jest moje zdanie w danej sytuacji.
Źródło: Autosport.com