GP Turcji: wypowiedzi po piątkowych treningach (7)
McLaren, Ferrari, Toyota, Renault, BMW Sauber, Honda, Toro Rosso
24.08.0718:43
2927wyświetlenia
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton (P1):
Jak dotąd jestem zadowolony z osiągów, zwłaszcza że warunki dzisiaj były dalekie od idealnych. Szkoda, że przebieg obydwu dzisiejszych sesji został zakłócony (usterka w bolidzie Brytyjczyka w pierwszej sesji przyp. red.), jednak wykonana przez nas praca okazała się produktywna i udało nam się osiągnąć pewną poprawę.
Fernando Alonso (P6):
Warunki panujące dziś na torze były pewnym utrudnieniem. Było dość ślisko, kiedy dziś rano wyjechaliśmy po raz pierwszy na tor, ale dokonaliśmy pewnych zmian w ustawieniach auta i dzięki temu odczułem poprawę. Potem po południu zaczęło mocniej wiać, dlatego zaczęły się małe problemy z podsterownością, nad czym popracujemy w nocy. Bez wątpienia jesteśmy wśród najsilniejszych podczas tego weekendu, ale jak zwykle czeka nas trudna walka z Kimim i Felipe.
Ron Dennis, szef zespołu:
Silny wiatr i śliski tor stanowiły dodatkowe wyzwanie podczas obydwu dzisiejszych sesji treningowych. Nie mniej jednak udało nam się w jednoznaczny sposób określić poziom naszych możliwości i wydaje się, że jesteśmy stosunkowo mocni przed dalszą częścią weekendu.
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Kimi Raikkonen (P2):
Jestem umiarkowanie zadowolony z przebiegu wydarzeń dzisiejszego poranka, oraz odrobinę mniej z tego co udało się osiągnąć po południu. Z jakiegoś powodu, prawdopodobnie zmiany kierunku wiatru, warunki były raczej trudne i dlatego będziemy musieli bardzo dokładnie przeanalizować dane z drugiego treningu, ponieważ bardzo łatwo zboczyć na niewłaściwą ścieżkę. Co do opon, to obie specyfikacje spisywały się dzisiaj dobrze, ale musimy poczekać do jutra i przeprowadzić dokładniejsze porównanie. Mamy dobry pakiet, dlatego musimy się postarać i wydobyć z niego wszystko co się da.
Felipe Massa (P5):
Jestem zadowolony z wyniku tych trzech godzin treningów. Zarówno rano, kiedy jechałem bez najnowszych ulepszeń aerodynamicznych, jak i po południu, samochód był dobrze zbalansowany. Jest jeszcze trochę miejsca na poprawę, ale to jest normalny bieg wydarzeń w trakcie wyścigowego weekendu. Obydwa typy opon zdają się być bardzo szybkie i stałe w osiągach. Musimy je jeszcze trochę dokładniej przebadać pod kątem zachowania podczas wyścigu. Po południu, prawdopodobnie z powodu wiatru, nastąpiła zmiana warunków na torze i przez była mniejsza przyczepność. Ustanowiłem swój najlepszy czas na początku drugiej sesji, jadąc jeszcze na starych oponach. Uważam, że będziemy konkurencyjni.
Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach:
Był to dość normalny piątek, kiedy to koncentrujemy się na znalezieniu najlepszych ustawień dla bolidu i porównujemy osiągi na różnych typach opon, jakie są dostępne na dany weekend. Nie mieliśmy szczególnych problemów z żadnym z samochodów. Jedyny problem, jaki się dzisiaj pojawił to długa przerwa spowodowana wywieszeniem czerwonej fagi, co zmusiło nas do drastycznego skrócenia programu. Przy okazji zmieniły się warunki panujące na torze, zwłaszcza w ostatniej sekcji toru. Nawet biorąc pod uwagę te nieprzewidziane zdarzenia możemy być prawie pewni, jak potoczą się dalsze wydarzenia podczas tego weekendu.
_
Panasonic Toyota Racing
Ralf Schumacher (P3):
Jak na razie wszystko przebiega zgodnie z planem i jesteśmy zadowoleni z naszej dzisiejszej pracy. Przeprowadziliśmy prawie wszystkie punkty programu pomimo straconego czasu w drugiej sesji treningowej. Pracowaliśmy nad ustawieniami auta oraz doborem opon i wszystko zdaje się działać poprawnie. Trzecie miejsce w drugiej sesji bardzo mnie podbudowało i mamy nadzieję, że uda nam się zamienić dzisiejszą dyspozycję na dobry wynik podczas kwalifikacji. To dopiero piątek i ciężko jest obiektywnie stwierdzić, jaka jest nasza dyspozycja w porównaniu do reszty stawki, ale naszym celem na kwalifikacje jest awans obydwu samochodów do czołowej dziesiątki. Sądzę, że mamy spore szanse na dobry rezultat. Prezentowane przeze mnie osiągi zarówno podczas kwalifikacji jak i w trakcie wyścigu na Węgrzech udowodniły, że jesteśmy w stanie walczyć o wysokie pozycje i mam nadzieję, że tym razem to powtórzymy. Teraz musimy skupić się na wydobyciu jak najwięcej z samochodu na kwalifikacje, gdzie mam nadzieję zapewnić sobie szansę na kolejną zdobycz punktową.
Jarno Trulli (P4):
Był to dla mnie rozsądny dzień. Pracowaliśmy nad ustawieniami, ale miałem nieduży problem z dopasowaniem auta do moich upodobań. Dotyczyło to przede wszystkim balansu i czułem, że podczas hamowania nie mogę zbyt mocno cisnąć, dlatego teraz naszym celem jest znalezienie jakiegoś kompromisu przed kwalifikacjami. Musimy przejrzeć dane przed jutrzejszymi treningami i poprawić balans na tyle, abym mógł wykorzystać cały potencjał naszego samochodu. Podczas tego weekendu skupiam się na tym, aby zdobyć trochę punktów, ponieważ ostatnio miałem kilka pechowych wyścigów. Spodziewam się, że i tym razem uda mi się zakwalifikować do Q3, a stąd już niedaleka droga do zdobycia punktów. Rywalizacja w środku stawki jest bardzo zacięta i nie możemy sobie pozwolić na popełnienie żadnych błędów. Jestem pewny, że możemy uzyskać tutaj dobry rezultat.
Dieter Gass, główny inżynier ds. wyścigów i testów:
[...] Ogólnie był to dla nas dobry dzień i obyło się bez większych problemów. Długa przerwa podczas drugiej sesji treningowej pokrzyżowała nam trochę plany, ponieważ nie mogliśmy przeprowadzić wszystkich zaplanowanych zadań. Nie mieliśmy jednak na to żadnego wpływu, a poza tym wszystko poszło gładko. Jak zwykle w Turcji tor ulega dość znacznym zmianom, zwłaszcza w piątek, dlatego przewidujemy dalszą poprawę warunków w dalszej części weekendu. Próbowaliśmy dziś średnich i twardych opon, które spisywały się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, więc mamy dość dobre pojęcie o tym, jak będą się spisywały podczas niedzielnego wyścigu. Jesteśmy zadowoleni z poziomu, jaki do tej pory prezentują nasi kierowcy i liczymy na dalszą poprawę jutro. Zdaje się, że jesteśmy w dobrej formie.
_
ING Renault F1 Team
Heikki Kovalainen (P8):
Byłem całkiem zadowolony z balansu już od pierwszego wyjazdu na tor, a mimo to udało się go jeszcze poprawić w trakcie trwania obydwu sesji treningowych. Podczas mojego ostatniego okrążenia powiewała żółta flaga, przez co nie mogłem poprawić swojego czasu, ale nie tylko ja miałem taki problem. Czerwona flaga spowodowała, że nie udało się wykonać wszystkich zaplanowanych zmian w ustawieniach, dlatego wciąż mamy pewne możliwości polepszenia tempa. Był to dobry dzień na początek weekendowych zmagań. Jestem zadowolony z samochodu, jak na ten etap przygotowań i wiem, że nie wykorzystujemy jeszcze pełnych jego możliwości.
Giancarlo Fisichella (P12):
Miałem niewielki problem z mapowaniem silnika podczas mojego ostatniego okrążenia, przez co nie mogłem sprawdzić, jaki wpływ na osiągi miały ostatnie zmiany w ustawieniach, ale oprócz tego nie działo się nic niezwykłego podczas obydwu sesji. Musieliśmy trochę zmodyfikować program przygotowań z powodu czerwonej flagi, ale ta sytuacja dotknęła wszystkich w jednakowym stopniu. Balans samochodu jest wciąż odrobinę nierównomierny, więc mamy w nocy nad czym pracować, jednak wydaje mi się, że nie jesteśmy zbyt daleko od miejsca. w którym przeważnie się znajdujemy, czyli w dolnej części pierwszej dziesiątki - jest dobrze jak na początek.
Pat Symonds, szef działu inżynierii:
Z perspektywy naszego zespołu był to dość spokojny dzień. Czas, jaki straciliśmy podczas drugiego treningu oznaczał, że musieliśmy trochę skrócić nasz program przygotowawczy, a więc trzeba było pójść na kilka kompromisów. Ponadto żółta flaga w pierwszym sektorze pod koniec drugiej sesji oznaczała, że żaden z kierowców nie mógł poprawić swojego czasu. Pocieszające jest to, że dotknęło to wszystkich w równym stopniu, więc nie straciliśmy nic w porównaniu do innych. Oba typy opon spisywały się dobrze podczas pokonywania tego wymagającego toru, a kierowcy są dość zadowoleni z zachowania bolidów.
_
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica (P10):
Tor był dziś rano naprawdę bardzo śliski i wielu kierowców z niego wypadło, tak więc warunki były bardzo trudne. Po południu sytuacja poprawiła się. Skupiliśmy się na długich przejazdach, aby porównać opony i wykonaliśmy sporo dobrej roboty. Niestety sesja treningowa została na dość długo wstrzymana, więc musieliśmy zrezygnować z niektórych prac nad ustawieniami, ale mamy na to jeszcze nieco czasu jutro. Chciałbym móc wykonać jeszcze jeden przejazd, jednak sytuacja była taka sama dla wszystkich.
Nick Heidfeld (P13):
Lubię tutaj jeździć i lubię ten tor, pomimo iż zwłaszcza rano bywa bardzo śliski. Mimo utraty niemal pół godziny czasu na torze, wykonaliśmy wszystkie ważne zadania i porównaliśmy dwa rodzaje opon. Ustawienia nie są jeszcze idealne, a - z mojego punktu widzenia - moje długie przejazdy pod koniec sesji również nie były najlepsze.
Willy Rampf, dyrektor techniczny:
Jak do tej pory możemy być zadowoleni. Straciliśmy cenny czas na torze przeznaczony na pracę nad ustawieniami, ale w takiej samej sytuacji były wszystkie zespoły, więc skoncentrowaliśmy się na długich przejazdach. Musimy teraz przejrzeć dane, ale jesteśmy zadowoleni z czasów okrążeń uzyskiwanych na dłuższych przejazdach. Jutro skupimy się na przygotowaniach do kwalifikacji. W niedzielę możemy spodziewać się temperatur podobnych do dzisiejszych, więc czaka nas wyścig w upale.
_
Honda Racing F1 Team
Jenson Button (P14):
Dopiero pod koniec drugiej sesji treningowej udało nam się znaleźć sensowne ustawienia samochodu, z czym zmagaliśmy się od początku dnia. Teraz jestem znacznie bardziej zadowolony z osiągów samochodu. Dziś rano nie udało mi się przejechać ani jednego dobrego okrążenia na żadnym komplecie opon. Pod koniec dnia osiągi na bardziej miękkiej mieszance były jednak dosyć stałe. Wykonaliśmy znaczne postępy podczas obydwu sesji i wydaje się, że wszystko zmierza ku lepszemu.
Rubens Barrichello (P15):
Dzień toczył się po mojej myśli aż do momentu, kiedy uderzyłem w pokrywę studzienki. Sprawdziliśmy samochód i wydało nam się, że oprócz przebitej opony i zniszczonej felgi nie ma żadnych uszkodzeń, jednak po wznowieniu sesji samochód nie prowadził się dobrze. Musimy dokładnie sprawdzić całą konstrukcję, ponieważ wcześniej wszystko szło w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że uda nam się doprowadzić wszystko do stanu sprzed tego zdarzenia.
Jacky Eeckelaert, główny inżynier:
[...] Pod koniec treningów obydwu kierowcom udało się uzyskać stały balans zarówno na twardych, jak i średnich oponach. Jedyny problem pojawił się wtedy, kiedy Rubens uderzył w pokrywę studzienki leżącą na torze. Zniszczyła ona tylną felgę i oponę. Po tym incydencie balans samochodu nie był już taki jak wcześniej, więc musimy w nocy dokładnie sprawdzić samochód. Na jutro spróbujemy zmniejszyć podsterowność przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowej trakcji.
_
Scuderia Toro Rosso
Vitantonio Liuzzi (P19):
Dziś rano byłem dość zadowolony z balansu, jakim dysponował bolid, zwłaszcza podczas długich przejazdów. Jednak po południu, kiedy pracowaliśmy nad porównywaniem obydwu mieszanek opon, sesja nie była już tak udana. Głównie z powodu problemów z układem hydraulicznym, które zakłóciły pracę wspomagania kierownicy i przepustnicy, w konsekwencji psując także balans auta. Tak więc od połowy sesji nasza praca okazała się niezbyt produktywna. Będziemy musieli popracować nad tym w nocy, aby rozwiązać te problemy do końca.
Sebastian Vettel (P20):
Dzisiejszego ranka mieliśmy trudności ze znalezieniem właściwej drogi do poprawy zachowania samochodu, ale mieliśmy nadzieję, że zdołamy coś na to poradzić podczas drugiego treningu. Pech chciał, że głęboko we wnętrzu skrzyni biegów zepsuł się czujnik, co oznaczało, że musimy rozmontować cały tył bolidu, aby go wymienić i to kosztowało nas sporo czasu. Na szczęście stało się to podczas wywieszonej czerwonej flagi i nie straciłem tak wiele czasu w porównaniu do innych. Kiedy już wróciłem na tor, skoncentrowałem się na zebraniu jak największej ilości danych w krótkim czasie, jaki pozostał do zakończenia sesji. Ogólnie rzecz biorąc jest jeszcze spora możliwość poprawy. To jest ten tor, na którym w zeszłym roku miałem swój debiut podczas weekendu GP. Byłem wtedy pod dużym wrażeniem tego obiektu. To uczucie towarzyszy mi również i dziś, a zakręt numer osiem jest imponujący, jak zawsze. To bardzo techniczny tor i to mi się w nim podoba.