Hamilton i Alonso wyjaśnili sobie nieporozumienia

"Od teraz całą naszą uwagę skupiamy na Grand Prix Turcji i pozostałej części tego sezonu"
24.08.0720:01
Menuna
3084wyświetlenia

Kierowcy zespołu McLaren - Fernando Alonso i Lewis Hamilton podreperowali swoje nienajlepsze relacje podczas spotkania w czwartek w hotelu - poinformowała dziś rano stajnia z Woking.

W oficjalnym oświadczeniu szef zespołu Ron Dennis potwierdził doniesienia prasowe, że obaj kierowcy, którzy przed trzema tygodniami opuścili Węgry nie odzywając się do siebie, nie pojawili się w czwartek na torze Istanbul Park w celu wyjaśnienia sobie w pobliskim mieście powstałych między nimi nieporozumień.

Z treści oświadczenia wynika, że Alonso i Hamilton spotkali się najpierw osobno ze swoimi szefami w hotelu (najprawdopodobniej był to pięciogwiazdkowy "Conrad") w celu wypracowania konstruktywnego porozumienia, a później odbyli ze sobą rozmowę w cztery oczy. Od teraz całą naszą uwagę skupiamy na Grand Prix Turcji i pozostałej części tego sezonu. - czytamy na końcu oświadczenia.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

11
rafaello85
25.08.2007 08:47
"podreperowali swoje nienajlepsze relacje podczas spotkania w czwartek w hotelu" no no:D:D:D
Bartley
25.08.2007 07:03
Spor moze i zazegnany, ale FIA ukradla Ferdkowi kilka punktow i juz nikt mu ich nie odda. A to moze wystarczyc by Alonso stracil mistrzostwo na rzecz Hamiltona. Oj, nieladnie ze Mad Max Mosley moze w tym sezonie sprezentowac tytul swojemu pupilkowi, nieladnie...
paolo
24.08.2007 10:24
Ja tam sądzę, że jeśli się nie pobiją to Ron ich rozdzieli zanim zaczną. I jeden i drugi w McLarenie zdobędzie tytuł. Kto będzie pierwszy? Powinie być Alonso, ale zobaczymy co na to presja Brytyjczyków. Chyba, że Ron się boi że formy nie utrzyma i od razu chce swojego na mistrza.
Zykmaster
24.08.2007 09:57
Za marzenia nikt nie kara Jarek....;););).... Zreszta w zupełnosci sie z Toba zgadzam...:D
Jarek
24.08.2007 09:46
Nie wierzę w słowa zawarte w tytule tego artykułu teraz i nigdy w nie nie uwierzę... Może Alonso i Hamilton pouśmiechają się do siebie przed kamerami dla świętego spokoju, dla Rona, dla fanów McLARENA i całej F1, ale nikt i nic nie zmusi ich, aby się nagle polubili. Nie wiadomo co sobie szeptali w te cztery oczy, ale najprawdopodobniej postanowili, że dla opini publicznej tekst „Od teraz całą naszą uwagę skupiamy na Grand Prix Turcji i pozostałej części tego sezonu.” będzie wystarczająco zadowalający i nie ma sensu nic więcej mówić. Zgoda. Peace. Bracia. .... Nie widzę Alonso, który gratuluje Lewisowi zdobycia Mistrza. Po prostu nie mogę sobie tego wyobrazić. Ferdek wracaj do Renault, choćbyś miał czekać na kolejny tytuł pięć lat. Jak MS dwa pod rząd, długo, długo nic - aż w końcu 5 z rzędu!!!! ;) ;) ;) Nie jedźcie po mnie, to czyste marzenia;) ;) ;)
paolo
24.08.2007 08:26
Alonso zostaje bo BMW podpisało kontrakt z Heidfeldem (tak w sumie to na odwrót). Alonso najwyraźniej nie wyraził chęci przejścia do BMW więc podpisano kontrakt z Nickiem. ***oły o wywaleniu Kubicy od początku były błazenadą niedorozwiniętych onetowców, co potwierdziło się w ostatnich dniach. Alonso na 100% był na celowniku Theissena, ale jako następca Nicka nie Kubicy. Teraz sprawa jasna, chyba że się chłopaki pobiją to wtedy jakaś wymiana Ferrari McLaren. Mało prawdopodobne. Hamilton dostanie za to niezłą podwyżkę w przyszłym sezonie:)
Phaedra
24.08.2007 07:54
Czyli do nastepnego razu ... moze juz w sobote :)
jędruś
24.08.2007 07:23
Ja z początku go lubiałem nawet. Wydawał się bardzo miły,ale w miare sezony wyszło szydło z worka...
Adriannn
24.08.2007 07:14
Nie zmienia to faktu że nie lubię Hamiltona.
sobczak
24.08.2007 07:00
czyli wygląda na to że Ferdek nie odejdzie, bo po co skoro spory zażegnane? teraz niemal pewne na 100% jest że w czołowych zespołach nic sie nie zmieni
Szybki
24.08.2007 06:52
A co mnie obchodzi, jak nazywa się ten hotel?! Swoją drogą zobaczymy efekt tych wyjaśnień na torze.