Massa staje w obronie Kubicy

Felipe Massa także twierdzi, że decyzja sędziów w sprawie ukarania Roberta Kubicy w poprzednią niedzielę była niesłuszna, ponieważ według Brazylijczyka to Lewis Hamilton powinien zostać ukarany. Polak został ukarany na Fuji przejazdem przez boksy za spowodowanie kolizji z Hamiltonem podczas próby wyprzedzenia go.

Tymczasem kierowca McLarena tydzień później w Szanghaju został oczyszczony z zarzutów o niebezpieczną jazdę za samochodem bezpieczeństwa w Grand Prix Japonii. Nie uderzyłem w niego celowo. - tłumaczył się Kubica po wyścigu w Japonii. Widzieliśmy wiele kontaktów pomiędzy kierowcami i nic się nie działo. Nie zyskałem dzięki temu żadnej pozycji, za to (kara) zrujnowała mój wyścig.

Massa powiedział dla Hiszpańskiej gazety Diaro As, że kara dla Kubicy była surowa i zarazem niesprawiedliwa. Robert jechał po wewnętrznej - właściwej części toru - i nie miał zamiaru uderzyć w Hamiltona. Nie rozumiem nałożonych sankcji. Z drugiej strony, człowiek który prowadził (Hamilton) zrobił wiele rzeczy złych i karygodnych, jadąc za samochodem bezpieczeństwa. Widziałem nagranie wideo w Internecie i nie mam żadnych wątpliwości, że powinien być ukarany za to, że wykonywał gwałtowne ruchy, które spowodowały kolizję pomiędzy Webberem i Vettelem. - powiedział Brazylijczyk.

Massa, który zarzucił już walkę o tytuł podczas ostatniego Grand Prix w Japonii zasugerował, że nie jest to przypadek, iż przez cały sezon 2007 Hamilton nie był ani razu dotkliwie ukarany, wliczając w to epizod z aferą szpiegowską. Patrząc wstecz na ten rok trzeba przyznać, że wielu kierowców było karanych za drobne rzeczy, ale jest jeden (kierowca), który nigdy nie otrzymał żadnej kary. - podkreśla Felipe. Widocznie jest ktoś, komu bardzo zależy na tym, aby Hamilton wygrał.

Źródło: F1-Live.com