Mosley odpowiada na ataki Stewarta
"Ostatnie komentarze Stewarta są spowodowane złym zrozumieniem sprawy"
18.10.0709:46
2079wyświetlenia
Max Mosley nie zastosuje się do zalecenia Jackiego Stewarta i nie zakończy swojej prezydentury w FIA. Trzykrotny mistrz świata rozważa wytoczenie procesu Mosleyowi, który nazwał go
poświadczonym półgłówkiemza skrytykowanie postępowania FIA w aferze szpiegowskiej. Stewart uznał również za
niebezpiecznądecyzję o wysłaniu specjalnego sędziego do boksów McLarena w najbliższy weekend.
Ostatnie komentarze Stewarta są spowodowane złym zrozumieniem sprawy, podobnie jak i te wcześniejsze dotyczące przesłuchań McLarena przez Światową Radę Sportów Motorowych we wrześniu.- wyjaśnił Mosley w odpowiedzi na zastrzeżenia Stewarta.
Rolą FIA nie jest ocenianie popularności i wspieranie jednej, czy drugiej ze stron. Zadaniem FIA jest upewnianie się, czy reguły sportu są przestrzegane i czy wszyscy uczestnicy postępują uczciwie.
Prezydent FIA zasugerował nawet, że wypowiedzi Stewarta mogą być związane z ukazaniem się jego autobiografii, zatytułowanej "Wygrywanie to nie wszystko". Ostatnich komentarzy Szkot udzielił właśnie podczas podpisywania swojej książki. Mosley powiedział:
Zarzucanie stronniczości i źle doinformowane komentarze w mediach mogą spowodować wzrost sprzedaży jego autobiografii, jednak mogą również więcej niż potwierdzić moją opinię, że Jackie nie nie ma dość wiedzy do przedstawiania użytecznych spostrzeżeń na temat zarządzania motosportem.
Źródło: F1Complete.com
KOMENTARZE