Schumacher z przyjemnością obejrzy finał sezonu 2007 w TV
Tymczasem Raikkonen chce tylko jednego prezentu na swe urodziny - tytułu Mistrza Świata
20.10.0712:18
2527wyświetlenia
Mija właśnie rok od chwili, kiedy Michael Schumacher po raz ostatni wystartował w wyścigu Formuły 1. Przedwczoraj 38-letni Niemiec powiedział, że z wielką przyjemnością obejrzy finał sezonu 2007 ze swojej wygodnej sofy.
Doskonale pamiętam to napięcie nerwowe, jakie w takim momencie odczuwa kierowca i szczerze mówiąc jestem dość zadowolony, że teraz będę oglądał wyścig z mojej sofy w domu.- powiedział siedmiokrotny mistrza świata.
Tak jak mówiłem już wcześniej wiele razy, moja rodzina i ja czujemy się teraz wspaniale.
Schumacher najwyraźniej nie tęskni za powrotem do ścigania, jednakże Bernie Ecclestone do tej pory odczuwa jego brak w stawce kierowców F1:
Brakuje mi go i byłoby miło, gdybym ujrzał go jeszcze w Formule Jeden, szczególnie w takiej sytuacji.- powiedział szef administracji F1, odnosząc się do trójstronnej walki o mistrzostwo w ostatnim wyścigu tego sezonu.
Tymczasem następca Schumachera w Ferrari Kimi Raikkonen chce tylko jednego prezentu na swe urodziny - tytułu Mistrza Świata Formuły 1. Fin urodził się 17 października 1979 roku, a więc trzy dni temu obchodził 28. urodziny.
Raikkonen jest jednym z trzech kierowców, którzy zachowali szansę na tytuł mistrzowski do ostatniego wyścigu tego sezonu.
Nie mam specjalnych planów na świętowanie urodzin. Lepiej jest skupić się po prostu na weekendzie wyścigowym. Liczę po cichu na jeden prezent urodzinowy i mam nadzieję, że uda mi się go zdobyć w niedzielne popołudnie.
Fin ma trzy punkty straty do Fernando Alonso i siedem do Lewisa Hamiltona. Musi wygrać na torze Interlagos i liczyć na to, że Hamilton ukończy wyścig na szóstej lub niższej pozycji, a Alonso na trzeciej lub niższej.
Źródło: HomeOfSport.com, TheStar.com.my
KOMENTARZE