Force India ogłosi skład kierowców pod koniec grudnia

Vijay Mallya: "Chcę po prostu dokładnie przemyśleć to, kto powinien zasiąść w drugim bolidzie"
14.12.0714:27
Konrad Házi
1820wyświetlenia

Force India zamierza ogłosić skład kierowców na sezon 2008 pod koniec tego miesiąca - twierdzi Vijay Mallya, współwłaściciel zespołu.

Team z Silverstone potwierdził już starty Adriana Sutila, jednak drugie miejsce w dalszym ciągu jest wolne i po ostatnich testach na liście kandydatów jest kilku zawodników. Głównymi są w chwili obecnej Giancarlo Fisichella, Christian Klien, Roldan Rodriguez i Vitantonio Liuzzi.

Mallya powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły Jeden, że rozważone zostaną wszystkie opcje, a decyzja zapadnie pod koniec roku. Pod koniec grudnia. - odpowiedział Hindus na pytanie o datę ogłoszenia składu kierowców.

Chcę po prostu dokładnie przemyśleć to, kto powinien zasiąść w drugim bolidzie. To bardzo ważna decyzja dla zespołu i nie chcę podejmować pochopnych decyzji. Przeanalizuję wszystkie fakty i wtedy wykonam swój ruch.

Mallya przyznaje, że wybór nie będzie łatwy, i że był zadowolony ze wszystkich kierowców, którzy testowali ostatnio z jego zespołem. Stoję przed naprawdę trudną decyzją. Każdy z nich jest bardzo dobry i każdy może coś wnieść do zespołu. Po jednej stronie garażu mamy Sutila, jednak musimy być pewni, że kierowca po drugiej stronie będzie podwyższał cały czas poprzeczkę tak, aby obaj poprawiali swoje osiągi i pomagali zespołowi oraz inżynierom.


W przeszłości zespół szukał pieniędzy i to one były głównym czynnikiem decydującym o wyborze składu kierowców. Teraz to się zmieniło. Dla mnie najważniejsze są osiągi i możliwość pomocy inżynierom. Hindus dodał również, że liczy na to, iż jego zespół będzie walczył o miejsca na podium, gdy wyścigi grand prix wkroczą do Indii w 2010 roku.

W Formule Jeden panuje niezwykle duża konkurencja. Wyścigi te prezentują najwyższy poziom rozwoju technologicznego. Rozwój samochodu pod względem aerodynamicznym nie jest taki prosty, a nie tylko my pracujemy nad poprawą osiągów - są inni, którzy próbują poprawić swój bolid nawet jeszcze bardziej.

Pomoc Airbusa, który wspomaga nasze projekty CMT, jest dla nas olbrzymim krokiem naprzód. Mamy dwa tunele aerodynamiczne i oba pracują przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Myślę więc, że dałem naszym inżynierom wszystko, co potrzebne jest do osiągnięcia sukcesu. Ramy czasowe? Dałem jeden oczywisty cel - Force India ma być na podium podczas Grand Prix Indii w 2010 roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Phaedra
15.12.2007 05:58
Taaaa podium w 2010 , autem, ktore projektowano kiedy wlascicielem zespolu był jeszcze Edi Jordan.
bolek
14.12.2007 10:22
>Wie ktoś czy on umie mówić po angielsku ( zawsze mnie to ciekawiło )? No wiesz? Co to za pytanie. A jakim myślisz językiem posługują się businessmani w Indiach?
mutu
14.12.2007 06:50
Wie ktoś czy on umie mówić po angielsku ( zawsze mnie to ciekawiło )?
Buczo
14.12.2007 03:34
zozu --> Chciałbym przypomnieć że sytuacja była podobna w przypadku Midlanda. też bogaty koleś, który chciał wypromować swój kraj i wprowadzić Rosjanina do F1. I co? Gdy nic nie szło po jego myśli zwinął interes przed końcem sezonu. Oby tutaj było jednak inaczej, choć nazwa obecnego zespołu jakoś nie przypadła mi wciąż do gustu.
zozu
14.12.2007 02:24
W końcu prywatny inwestor wszedł do F1 nie po to by zaraz na tym zarobić (choć zarobić pewnie też na tym chce) ale z jasnym celem. Wyścig w Indiach w 2010 to konkretny cel, aby sie w nim zespół z Indii pokazał. Facet ma "łeb na karku", robi interesy w różnych dziedzinach, promuje swój kraj, ma kasy jak lodu więć przewiduje ciekawą przyszłość dla nich. Oczywiste, że nie staną się od razu potentatem, co Vijay przyznaje, ale kilka lat inwestowania powinno przynieść sukces, w odróżnieniu od Toyoty. Są tacy ludzie na świecie, którzy za coś się biorą i im to wychodzi. Uważam, że jemu się uda. Tym bardziej, że może łożyć kaskę przez kilka lat.
kLc!
14.12.2007 02:08
@Buczo wiem, że po ostatnich sezonach zabrzmi to głupio, a może JEDNAK Mallya zapewni ex-Jordanowi godziwy byt?
Buczo
14.12.2007 02:01
Alexx --> Dla tej klasy zespołu nie przewidywałbym 3 letniej przyszłości. Marne szanse że jej doczeka.
jędruś
14.12.2007 01:59
W 2008 mogą co najwyżej konkurować z Super Agurii....
Fisico_F1_ASR
14.12.2007 01:50
nie zapominaj o Gascoyne
Alexx
14.12.2007 01:41
to realny cel 2008 zapoznanie z F1 2009 walka o wyjście z 3 ligi jak w 2010 będą w 2 lidze to może się udać