Theissen i Kubica o BMW Sauber F1.08

Zespół nie kryje swojego rozczarowania z początkowej szybkości F1.08, ale jest dobrej myśli
05.02.0814:43
Marek Roczniak
8041wyświetlenia

Na około pięć tygodni przed rozpoczęciem sezonu 2008 Mistrzostw Świata Formuły 1, zespół BMW Sauber F1 pracuje nad dalszym ulepszaniem F1.08. Podczas testów w Barcelonie w ten weekend zespół z Monachium i Hinwil testował nowe rozwiązania.

Łatwo zauważyć, że każdy centymetr kwadratowy samochodu został zrewidowany - czego efektem są zupełnie nowe rozwiązania, nie widziane nigdy wcześniej. - powiedział szef BMW Motorsport Mario Theissen o innowacyjnych częściach mechanicznych i aerodynamicznych F1.08. Dbamy o to, by samochód był w ciągu roku coraz szybszy.

W 2007 roku samochód zaskoczył nas swoim tempem już od pierwszego dnia testów - mieliśmy jednak problemy z niezawodnością. - powiedział Theissen niemieckim mediom. W tym roku samochód od początku jest niezawodny, ale teraz skupimy się na jego osiągach. To spore wyzwanie. Ale jesteśmy - przede wszystkim - ambitni.

Tymczasem Robert Kubica nie kryje swojego rozczarowania z początkowej szybkości F1.08, ale mimo to zachowuje optymizm. Myślę, że jesteśmy trochę rozczarowani tym, co zobaczyliśmy do tej pory, ale lepiej zobaczyć to teraz niż później. Teraz wiemy, w jakim kierunku musimy podążyć i będziemy pracowali nad poprawą - powiedział Robert w wywiadzie dla autosport.com.


Sądzę, że pod względem osiągów byliśmy w lepszej sytuacji w pewnym momencie ubiegłego roku, w porównaniu z innymi zespołami. Do tego nasze ambicje są teraz oczywiście znacznie większe, ponieważ po tak dobrym sezonie jak w ubiegłym roku celuje się wyżej. Musimy więc pracować tak ciężko, jak to tylko możliwe, aby się poprawić, zwłaszcza teraz.

Mam nadzieję, że w Melbourne będziemy konkurencyjni. Najważniejsi ludzie u nas wiedzą, jak zbudować szybki samochód. W zeszłym roku pokazaliśmy, że mamy dobrych ludzi i bardzo dobry samochód, a teraz musimy to powtórzyć. Jestem przekonany, że nowy samochód ma potencjał - musimy tylko dać z siebie wszystko. Uważam, że będziemy gotowi.

Kubica powiedział też, że nowy samochód jest wyraźnym krokiem naprzód w porównaniu z F1.07 pod względem stabilności podczas hamowania. Musieliśmy coś pominąć w zeszłym roku, ponieważ myślę, że teraz samochód jest znacznie bardziej konsekwentny i lepszy w trakcie hamowania, nawet bez elektronicznych ułatwień.

Według mnie jest znacznie bardziej stabilny niż w ubiegłym roku. Mogę teraz bardziej myśleć o tym, gdzie chcę aby samochód znalazł się w zakręcie zamiast zastanawiać się, gdzie on się znajdzie z powodu problemów ze stabilnością podczas hamowania. - dodał Krakowianin.

Źródło: BMW-Sauber-F1.com, Autosport.com

KOMENTARZE

36
mielony
06.02.2008 09:49
Niedawno Nick narzekał na niestabilny balans a teraz Robert chwali stabilność (tylko z kolei szybkość...). I jak tu obydwu dogodzić? :) Ja jestem jednak umiarkowanym pesymistą. Oj powalczą sobie z Alonso... Proponowana strategia to Nick jak długo to możliwe (a pokazał, że potrafi długo) nie daje się wyprzedzić Hiszpanowi, a Robert odjeżdża ile się da... Więc nie 4. a 5. miejsze "zarezerwowane" dla kierowcy BMW ale 3. miejsze w klasyfikacji konstruktorów to może da... Tylko, że Renault jest szybki na prostych... :(
rafaello85
06.02.2008 01:41
Nie ulega wątpliwości, że BMW-Sauber rozwija się bardzo szybko. Być może ten zespół będzie już w stanie w tym roku powalczyć o zwycięstwa. Myslę, że może być w pierwszej trójce czołowych teamów.
mai
06.02.2008 10:42
nowy sezon bedzie ciekawy
Volk
06.02.2008 10:41
szugher Nazwy mieszkancow miast piszemy mala litera tak wiec. krakowianin, wroclawianin, gdanszczanin, Lenin.
michalzie
06.02.2008 07:57
Z tej wypowiedzi Roberta wnioskować można jego "lekkie" zaniepokojenie osiągami bolidu. Strasznie ciekaw jestem tego sezonu, a szczególnie postępów Williamsa i Reno. Toyota chyba raczej nie zaskoczy pozytywnie, ale Red Bull może powalczyć. A tak w ogóle to powinno być więcej wyścigów. "Zlot Amway" - naprawdę dobre - Pozdrawiam.
connell
05.02.2008 10:38
Kolejny raz słyszymy medialną papkę. "Wiemy w jakim kierunku iść", "Musimy się bardziej starać", "Musimy ciężko pracować"... Ble ble ble. Co to, zlot Amway-a ? Jedyny konkret to wzmianka o skuteczności hebli. Pożyjemy - zobaczymy kto mówił prawdę, a kto robił zasłonę dymną. ;)
RubiKub
05.02.2008 09:28
"W tym roku samochód od początku jest niezawodny (...)" Poczekamy zobaczymy...
mariusz10177
05.02.2008 08:25
Jeśli tylko F108 będzie bezawaryjny to wielki sukces!!! Już nie mógłbym w tym roku znowu patrzeć na zjeżdzające na trawe BMW, z powodu skrzyni biegów itp. Niestety, jeśli chce się dogonić lub przegonić najlepszych (Ferrari, McLaren) to trzeba stosować rewolucyjne (nowe) rozwiązania. Tylko kopiując czołowe 2 bolidy nigdy się ich nie dogoni. Często własne "rewolucyjne technologie" wymagają dopracowania, poprawek, dotarcia, ale tylko wtedy jest szansa prześcignięcia najlepszych. Krótko mówiąc jeśli się ma ambicje to trzeba ciężko pracować i najważniejsze nie to jak się zaczyna ale jak kończy,..
domanpraszka
05.02.2008 08:23
no ale teraz nie bedzie faworyzowania w BMW (wiecie o co chodzi - skrzynia, silnik itp.>(przynajmiej nie powinno byc)) bo jak by faworyzowali Nicka a ten by np. w Melbernuoe walnął w bande (wkońcu nie ma TC jakby nie było) to mogą wtedy zostać bez punktów. a Kubek jeżeli chce udowodnić że nadaje sie do Ferrari lub do Maka to musi pokonać w tym sezonie Haitfelda do to wkońcu możę być jego ostatni sezon w BMW...
Piter
05.02.2008 08:22
co to będzie? co to będzie? Ja wole spokojnie poczekać do rozpoczęcia sezonu, bo na razie niczego nie można być pewnym.
bogdan
05.02.2008 08:11
W tej chwili na formula1.com jest glosowanie ktory kierowca w 2008 bedzie lepszy w teame BMW Nick, czy Robert, prawie caly czas jest rownowaga w opiniach
gnt3c
05.02.2008 08:01
tak ale wg mnie na ten sezon Kubek powinien postawić sobie za cel właśnie wygranie z Heidfeldem...małymi kroczkami do przodu...
Loopi
05.02.2008 07:52
Kubek był na testach szybszy niż Nick ale on chyba nie ściga się na torze z NH tylko ma ambicje walczyć z najlepszymi czytaj Ferrari i Maki a do tych jak widać jeszcze długa droga.....wiec jeśli się ma takie ambicje jak Robert to pokonanie partnera i to na testach to nic........ i właśnie ta reszta jest najważniejsza
gnt3c
05.02.2008 07:37
najważniejsze żeby suma sumarum Kubek był przed Heidfeldem....:D a reszta to już nie od niego zależy...
K
05.02.2008 07:00
Hmmm - to źle, jeżeli ekipa nie wie, dlaczego bolid jest szybki - tak samo jak w odwrotnej sytuacji. Mam nadzieję, że rozwiążą ten problem przed Australią.
wartek
05.02.2008 06:50
mi sie wydaje ze opcja 2) jest ta prawdziwa :/ a szkoda, no ale to nie znaczy ze nie pojda do przodu, jest to zespol ktory przez ostatnie 2 lata dokonal najwiekszego postepu, wiec w poprawianiu osiagow sa swietni, moze w tamtym roku poprostu mieli z czyms farta i nie wiedza z czym :) w tym maja normalny program i go rozwijaja, tak mi sie wydaje. chociaz.... pod koniec zeszlego roku sporo osob odeszlo z BMW...
ToshibaUser
05.02.2008 06:30
Jeżeli BMW otwarcie na tym etapie mówi o tych kłopotach to znaczy , że : 1) Jest tak wspaniale prawdomówne ; lub 2) Problem jest większy niż się spodziewali i być może nie uda się go rozwiązać przed początkiem sezonu , ani być może w jego początkowej fazie - czyli zamieść sprawę pod dywan . A , że cele były ambitne to teraz jest spory problem , bo być może nie uda się nawet powtórzyć zeszłorocznego rezultatu , nie mówiąc już o wygraniu : " jednego bądź dwóch wyścigów " .
gnt3c
05.02.2008 06:23
M-Power - Tobie oprÓcz wiedzy merytorycznej szczeRZe przyda się lekcja polskiego :D...
sasza82
05.02.2008 05:22
@ Żółwik - Ja z kolei jak już idę wolno, to z reguły bardzo niestabilnie czy to na prostej czy na zakrętach :) :D
zoolwik
05.02.2008 04:55
takie szukanie pozytywow to raczej jest - ja jak wolno ide tez jestem stabilny ;)
M-Power
05.02.2008 04:40
Dobra wystarczy tej lekcji polskiego :) BMW przynajmniej szczeże mówi jak jest. Mam nadzieję że wyciągając wnioski zdążą do inauguracj sezonu w Australi. Ja jednak myślę że oprucz stabilności jest też bardzo potrzeba szybkość, a nie jak większość pisze ze jest stabilny -jest cudownie
szugher
05.02.2008 04:31
Nazwa własna - duża litera. Krakowianin, Gdańszczanin, Wrocławianin, Warszawiak, Londyńczyk, Paryżanin, Lenin.
kimir
05.02.2008 04:29
Ale krakowianin małą literą jako mieszkaniec miasta - tak jak wrocławianin lub gdańszczanin.
szugher
05.02.2008 04:27
kimir ->dr. Miodek się znalazł. jakby było "krakowski" kierowca to tak... A pisze się Polak czy polak?
kimir
05.02.2008 04:20
krakowianin - małą literą powinno być moim zdaniem:)
nickolas
05.02.2008 04:10
Maskowanie to jedno, a wyciąganie z testów poprawnych wyników to drugie. Maskowanie jest właściwe dla pewnych siebie (takie Ferrari np). Tutaj można tylko zmarnować treningi, jeżeli uzyska się zafałszowane wyniki. Już częściej się zdarzają nadwyraz dobre wynki testów, jak np Honda czarowała na testach swego czasu, a w sezonie... rozczarowała (fatalny początek 2006, co pradwa i tak lepszy jak rok później).
ToshibaUser
05.02.2008 03:55
Do pierwszego startu w Australii jeszcze trochę zostało , a BMW to nie mały prywatny zespół borykający się z kłopotami finansowymi tylko potężny koncern który raczej da sobie rade z rozwiązaniem tego problemu . Poza tym nawet słabszy początek sezonu jeszcze niczego nie przekreśla .
deimos
05.02.2008 03:18
Nie ma się co załamywać...czas pokaże - wszystko okaże się w Melbourne...Najważniejsze jest to, że Robert jest bardzo zadowolony ze stabilności - to przecież najważniejsze...Moim zdaniem po prostu trzeba poczekać bo teraz to jest wyścig z czasem i tyle - wszystkiego dowiemy się w Australii;]
Kara Nocny Cień
05.02.2008 03:09
W tym sporcie nie trzeba sie maskować... Co z tego że bmw bedzie wolnije jezdzić jak i tak kazdy chce zbudować szybszy bolid od konkurencji... Nik przeciez nie mysli o jestesmy tacy jakm BMW i wystarczy idziemy odpocząc. Poza co im daje maskowanie? Nic. Jak bedą szybcy to beda jak beda wolni to cóż bedziemy płakać :)
kemot
05.02.2008 02:47
Czołówka się maskuje - mają gorsze czasy niż przed rokiem.
owca
05.02.2008 02:43
seba_b tak tak ;-) wmawiaj to sobie az do skutku :P
ryanross
05.02.2008 02:43
Dobrze mówią. Na razie chyba nie warto sie podpalać ani załamywać tylko spokojnie wszystko dopieścić, z każdym dniem testów zmniejszać straty i dać z siebie wszystko w Melbourne. A połowa sukcesu to to że F1.08 jest niezawodny. Wszyscy wiemy co sie działo rok temu (np w Szanghaju- o zgrozo!)
Aquos
05.02.2008 02:42
seba_d -> tylko po co mieliby to robić? Przecież inne teamy i tak robią co tylko w ich mocy, aby wystartować do sezonu z możliwie najszybszym i najbardziej niezawodnym pakietem. Tu nie ma czasu na oglądanie się na innych. Gonienie za przeciwnikami, to tylko sposób na wizualizację celów.
seba_d
05.02.2008 02:20
może to jakaś ściema że niby bolid jest wolny, po prostu nie chcą pokazać pełnego potencjału F1.08
zoolwik
05.02.2008 02:17
z tego wynika ze maja wolniejszy bolid i ze testy byly jednak miarodajne. ale skoro bolid jest stabilniejszy to upatrywal bym szansy na podium Roberta w deszczowym wyscigu. Oby takie byly wszystkie :)
Pussik
05.02.2008 01:49
Co on sie tak produkuje, chyba kaszana bedzie. ;D Jak NVIDIA przy premierze NV30 (GeForce FX)... wielkie halo i naglaśnianie przed premierą,a potem każdy wie jak było.