Przyszłość GP Wielkiej Brytanii wciąż pod znakiem zapytania
Bernie Ecclestone: "Z mojego punktu widzenia nie może tu być żadnych sentymentów"
08.02.0814:57
1956wyświetlenia
Szef administracji Formuły Jeden - Bernie Ecclestone powiedział ostatnio, że mimo ciągle trwających prac modernizacyjnych, tor Silverstone nie ma zagwarantowanego miejsca w kalendarzu F1 na kolejne sezony.
W ostatnich dniach zatwierdzone zostały dalsze plany modernizacyjne, jednak szefowi FOM to nie wystarcza. Według niego dopóki właściciel toru Silverstone - British Racing Drivers' Club (BRDC) nie zechce płacić za organizację wyścigów takiej sumy jak inne kraje, żadne usprawnienia nic tu nie zmienią.
Załóżmy, że nowa infrastruktura zostanie zbudowana i będziemy z niej zadowoleni.- powiedział Ecclestone dla brytyjskiego dziennika The Daily Telegraph.
Następnym problemem jest zawarcie umowy komercyjnej, abyśmy mogli tu zostać na dłużej. Nie zostało to jeszcze przedyskutowane, a facet z BRDC, z którym spotkałem się jakiś czas temu powiedział mi, że nie mają możliwości płacić choćby tyle, ile płacili za wyścig w przeszłości.
Tak więc są dwie niezależne sprawy do załatwienia. Po pierwsze, muszą dokończyć budowę nowej infrastruktury, a potem zapłacić rynkową cenę za prawo do organizowania wyścigu. Z mojego punktu widzenia nie może tu być żadnych sentymentów. Chcę po prostu, żeby spełnili takie same warunki jak w pozostałych krajach - niczego więcej, niczego mniej. Mam nadzieję, że są w stanie zdobyć to co potrzeba, by móc zorganizować wyścig w 2010 roku.- dodał Ecclestone.
Źródło: F1Technical.net
KOMENTARZE