Schumacher zadowolony z nowego Ferrari

"Ferrari może walczyć o zwycięstwa już od pierwszego wyścigu"
27.02.0812:15
Konrad Házi
2889wyświetlenia

Michael Schumacher twierdzi, że bolid F2008 daje Ferrari duże szanse na obronę tytułu mistrzowskiego wśród konstruktorów.

Mający 39 lat kierowca testuje od czasu do czasu bolidy swojego dawnego zespołu, a w poniedziałek podczas pierwszego dnia testów w Barcelonie zajął trzecie miejsce, uzyskując nieznacznie gorszy czas od swojego następcy w Ferrari - Kimiego Raikkonena.

Niemiec po raz pierwszy zasiadł za kierownicą F2008, a po raz ostatni testował wraz z zespołem pod koniec zeszłego roku. Stajni z Maranello może bardzo pomóc doświadczenie Niemca, ponieważ prowadził on już bolid bez elektronicznych ułatwień dla kierowców, które zostały od tego sezonu ponownie wycofane.

Ferrari może walczyć o zwycięstwa już od pierwszego wyścigu. - powiedział Schumacher we wtorek dla włoskiego dziennika Gazzetta dello Sport. Trzeba być jednak bardzo ostrożnym, ponieważ bez elektronicznych ułatwień wszystko spoczywa na twojej głowie. Wszystko zależy od pracy twoich rąk, nóg i mózgu.

Schumacher zdementował przy okazji doniesienia, jakoby miał wystartować w tegorocznym wyścigu MotoGP na włoskim torze Mugello po tym, jak w zeszłym roku testował wraz z Ducati. To wierutne kłamstwo. Co najwyżej mogę ścigać się na skuterach. - dodał siedmiokrotny mistrz świata.

Źródło: Theprancinghorse.co.uk

KOMENTARZE

12
ToshibaUser
27.02.2008 10:09
@mutu Skoro został dopuszczony do oficjalnych testów i nie było informacji o tym , iż musiał odnawiać " superlicencję " , to oznacza to , że nadal ją posiada .
mutu
27.02.2008 10:02
A Michael ma jeszcze superlicencję??
rafaello85
27.02.2008 09:43
Jedno jest pewne - gdyby któryś z kierowców Ferrari miał kontuzję ( odpukać ) to byłby poważny kłopot. Na pewno nie zaangażowano był Michaela, tylko jakiegoś testera.
mutu
27.02.2008 08:24
@dejacek Jest jeszcze Luca Badoer, więc na niego mogą postawić bo już dawno się nie ścigał w F1, ale nigdy nic nie wiadomo :) „To wierutne kłamstwo. Co najwyżej mogę ścigać się na skuterach.” Może startować nawet w swoim rodzinnym kraju i w polskim zespole, bo taki w Międzynarodowych Mistrzostwach Niemiec w wyścigach skuterów istnieje i podobno zwolniło się wnim miejsce ;) @Toshiba Jest też Marc Gene, on także jest ewentualną opcją. A tak nawiasem mówiąc wszedłbyś wreszczie na forum :)
ToshibaUser
27.02.2008 08:23
@dejacek W takim wypadku ( odpukać ) to do akcji wkracza Luca Badoer - główny kierowca testowy Ferrari :)
dejacek
27.02.2008 07:49
jasne że może wrócić. Gdyby kontuzja wykluczyła Kimiego lub Felippe to jego zastępstwo byłoby najbardziej prawdopodobne
rafaello85
27.02.2008 06:15
kimir---> Schumi nigdzie nie powiedział, że Raikkonen nie ma szans na zdobycie drugiego tytułu mistrzowskiego! Nazwanie Niemca "ważniakiem" to poważne nadużycie!:/ W powyższym newsie albo nie przytoczono całej jego wypowiedzi, ale gazeta, która przeprowadzała wywiad pytała tylko o tytuł w klasyfikacji konstruktorów. Z resztą Schumi zawsze podkreślał iż wierzy w to, że Ferrari zdobędzie tytuły mistrzowskie w obydwu klasyfikacjach.
ToshibaUser
27.02.2008 06:04
@kimir Nie czepiaj się tak :) W końcu on już jest emerytem , a emeryci mają to do siebie , że są zgryźliwi he he he he ;) Dlatego warto być młodym i pięknym ;) he he he No a może to , że Kimi zdobędzie drugi tytuł jest tak dla Michaela oczywiste , iż nawet tego nie chce tego mówić ;)
kimir
27.02.2008 06:01
„Trzeba być jednak bardzo ostrożnym, ponieważ bez elektronicznych ułatwień wszystko spoczywa na twojej głowie. Wszystko zależy od pracy twoich rąk, nóg i mózgu”. Niech go o to głowa nie boli - Kimi na pewno sobie poradzi. Ferrari ma duże szanse na obronę tytułu mistrzowskiego wśród konstruktorów - a wśród kierowców to co? Nie ma szans? Ważniak jeden, wrrr...
ToshibaUser
27.02.2008 04:23
Michael oczywiście , że mógłby powrócić - tylko po co ? Swoje już pokazał i odszedł z podniesioną głową : " Wolę odejść teraz kiedy pytacie się mnie czemu odchodzę , niż odejść wtedy kiedy pytaliście się mnie kiedy odejdę " . „Ferrari może walczyć o zwycięstwa już od pierwszego wyścigu.” - cóż innego Michael mógł powiedzieć dla Gazzetta dello Sport ? he he he :) Jak będzie na prawdę przekonamy się już (aż !) za 17 dni i 12 godzin .
rafaello85
27.02.2008 12:35
Mógłby:) Z pewnością dalej byłby w absolutnie ścisłej czołówce, ale niestety nie wróci:(
michael85
27.02.2008 12:01
Schumi jest mistrzem. Mógłby jeszcze wrócić do F1 z powodzeniem :)