GP Australii: wypowiedzi po kwalifikacjach (11)

McLaren, BMW, Ferrari, Toyota, Williams, RBR, STR, Honda, Renault, Force India, Super Aguri
15.03.0810:53
Redakcja
21199wyświetlenia

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P1): Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego rozpoczęcia sezonu i naprawdę miło jest widzieć, jak Heikki i Robert radzą sobie równie dobrze. Zespół wykonał świetną pracę, przygotowując wszystko na czas. W Q1 cały czas jechałem w korku, jednak w Q3 wszystko poszło już zgodnie z planem. Warunki na torze były dziś lepsze w porównaniu do wczoraj, nie było aż tak ciepło. Myślę, że start do wyścigu będzie w związku ze zmianami w regulaminie bardzo ciekawy. W zeszłym roku było jeszcze relatywnie łatwo, jednak teraz wszystko zależy od kierowcy i mam nadzieję, że uda mi się dobrze ruszyć. Na szczęście startuję z czystej części toru, co powinno mi trochę pomóc. To będzie długi i trudny wyścig.

Heikki Kovalainen (P3): Jestem zadowolony z trzeciego miejsca w kwalifikacjach, jednak wciąż jest miejsce na poprawę. Wykonałem dość dobre okrążenie, a balans samochodu był dobry. Nie było to perfekcyjne okrążenie, ale przez cały weekend podchodziłem do wszystkiego spokojnie, starając się nie popełniać błędów i coraz bardziej naciskać. Zeszły sezon nie rozpoczął się dla mnie najlepiej, więc dzisiejszy wynik jest dla mnie świetnym początkiem kariery jako kierowcy Vodafone McLaren Mercedes. Zespół pracuje bardzo ciężko, a mechanicy pozostali na torze do wczesnych godzin porannych, rozwiązując problem ze skrzynią biegów. Im dedykuję ten wynik. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do wyścigu i czekam na jutro.

Ron Dennis, szef zespołu: To świetny początek sezonu, który zanotowaliśmy tylko i wyłącznie dzięki ciężkiej pracy przez zimę. Zarówno Heikki, jak i Lewis wykonują jak dotychczas kawał dobrej roboty. Mamy nadzieję, że dzisiejszy wynik ukazuje na dłuższą metę naszą formę, więc teraz będziemy skupiać się na utrzymaniu jej przez resztę sezonu.

(Qnik)
_

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P2): P2 to wspaniałe osiągnięcie dla całego zespołu i jest to dobry start sezonu! Podjąłem duże ryzyko podczas drugiego przejazdu w Q3, ale ostatecznie nie opłaciło się. Pojechałem za szeroko w dwunastym zakręcie i przejechałem po sztucznej trawie. To kosztowało mnie 0,2-0,3 sekundy i być może pole position. Wczoraj mieliśmy dość trudny dzień, ale byliśmy w stanie uczynić duży postęp. F1.08 jest bardzo szybkim samochodem, ale dość delikatnym w prowadzeniu i do ustawienia. Kiedy patrzę wstecz na to, na jakim poziomie zaczynaliśmy testy, muszę złożyć wielkie gratulacje całemu zespołowi w Monachium i Hinwil. Wszyscy ciężko pracowali nad analizą problemów i poprawieniem samochodu.

Nick Heidfeld (P5): Jestem bardzo zadowolony, choć do P4 zabrakło mi zaledwie kilka setnych sekundy. Całe kwalifikacje przebiegły gładko i jest to świetny rezultat dla zespołu - lepszy niż się spodziewałem. Nasze wstępne testy z F1.08 nie były zbyt dobre, ale powtarzaliśmy, że pracujemy bardzo ciężko, i że będziemy czynili dobre postępy. To znalazło swoje potwierdzenie dzisiaj i jest to wspaniała nagroda za wysiłek wszystkich. Sądzę, że jest to pierwszy krok w kierunku, w którym chcemy podążyć w tym roku. Nie mogę się już doczekać wyścigu. Bez kontroli trakcji start będzie szczególnie ekscytujący i spodziewam się też, że na dystansie całego wyścigu Ferrari będzie silniejsze niż dzisiaj.

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani. Pozycje startowe 2 i 5 oznaczają najlepszy wynik podczas kwalifikacji od założenia naszego zespołu. Bez swojego dużego uślizgu na ostatnim okrążeniu Robert byłby najprawdopodobniej na pole position. Pozycje startowe w trzech pierwszych rzędach były naszym celem i został on osiągnięty, choć samochody Ferrari i McLaren były szybkie w Melbourne od razu od pierwszej sesji. Wtedy byliśmy dalecy od dobrych czasów, ale kontynuowaliśmy pracę. Ujrzenie nagrody za pracę jest bardzo przyjemne.

(Maraz)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P4): Nie udało mi się wyciągnąć maksimum z opon, które miałem dziś do dyspozycji, ponieważ na okrążeniu wyjazdowym spotkał mnie duży ruch i nie byłem w stanie rozgrzać opon. Jestem zadowolony z prowadzenia samochodu, który jest bardzo dobrze zbalansowany i wiemy, że mamy dobre tempo wyścigowe. Będzie to bardzo ciężki wyścig, zwłaszcza że spodziewamy się wysokich temperatur. Wszystko jeszcze może się zdarzyć i uważam, że mogę walczyć o najwyższe pozycje.

Kimi Raikkonen (P15 po karze nałożonej na Glocka): Oczywiście jestem rozczarowany. Kilka zakrętów po rozpoczęciu okrążenia wyjazdowego pojawił się problem z elektroniką pompy paliwa, który zmusił mnie do zatrzymania się zaraz przed pit-lane, więc nie było możliwości powrotu do garaży i naprawy. Takie rzeczy się zdarzają, nie jest to jednak najlepszy sposób na rozpoczęcie sezonu. Teraz musimy się skupić na tym, aby zdobyć jutro parę punktów, ponieważ ważne jest zdobywanie czegoś w każdym wyścigu.

Luca Baldisserri, szef operacyjny na torach: Miałem wrażenie, że oglądam powtórkę zeszłorocznych kwalifikacji, jednak w jeszcze gorszej wersji. Mamy samochód w drugim rzędzie i taki, który nie zdołał wziąć udziału w drugiej sesji z powodu awarii elektroniki pompy paliwa. Musimy się przyjrzeć danym oraz częściom żeby zobaczyć, co się naprawdę stało. Jeśli chodzi o to, co miało miejsce w ostatniej sesji to wiedzieliśmy po zimowych testach, że będzie nam ciężko wyciągnąć maksimum na jednym okrążeniu i widać to było dzisiejszego popołudnia. Jesteśmy jednak konkurencyjni w tempie wyścigowym i możemy być relatywnie spokojni o jutro, nawet jeśli Kimi stoi przed ciężkim wyzwaniem, patrząc na jego pozycję startową.

(deeze)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P6): Szóste miejsce to dobry początek sezonu, tak więc wynik ten mnie satysfakcjonuje. Ale była to dosyć trudna sesja kwalifikacyjna i nie jestem do końca zadowolony z ustawień, ponieważ nie mogłem wycisnąć wszystkiego w szybkich okrążeniach. Ponadto musieliśmy zmagać się bardziej niż zakładaliśmy z oponami. Czuję, że nasze możliwości są dużo większe. Nasz pakiet wyścigowy jest dobry, co nastraja mnie optymistycznie na przyszłość. Mam nadzieję, że wyścig w moim wykonaniu będzie dobry. Długie proste w wykonaniu naszego samochodu były szybkie podczas testów, tak więc trzymam kciuki. Naprawdę jestem nakręcony przed sezonem i przekonany, że jesteśmy w stanie osiągnąć dobre rezultaty.

Timo Glock (P19 po karach za wymianę skrzyni biegów i spowolnienie Webbera): Moja pierwsza sesja kwalifikacyjna po powrocie do F1 poszła dobrze i jestem zadowolony, że dostałem się do Q3. Niestety musieliśmy wymienić skrzynię biegów po porannym treningu, co będzie mnie kosztowało 5 miejsc, ale po południu poszło lepiej. W Q1 było ciasno, później w Q2 czerwona flaga zakłóciła sesję, ale moje ostatnie okrążenie w Q2 było dobre. Straciłem kilka dziesiątych sekundy w zakręcie 9, ale dostałem się do Q3 z naprawdę dobrym wynikiem w ostatnim sektorze. Podsumowując samochód sprawował się dobrze, z czego się bardzo cieszę, a cały zespół wykonał dobrą robotę.

Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: Pierwsze kwalifikacje pokazały to, czego się spodziewaliśmy - dużo niespodzianek, zarówno tych miłych, jak i tych niezbyt miłych. Było to bardzo emocjonujące, ponieważ w pewnych miejscach było bardzo ciasno pomiędzy niektórymi zespołami i kierowcami. Jesteśmy całkiem zadowoleni z tego, co dzisiaj osiągnęliśmy. Nasz wynik pokazuje, że osiągnęliśmy dobrą formę od ostatniej sesji testowej, kiedy to wprowadziliśmy nasz ostateczny pakiet wyścigowy. Ale nie możemy być w pełni usatysfakcjonowani, ponieważ odstęp między nami a najlepszymi jest dość duży. Ponadto mieliśmy problem z samochodem Timo podczas porannego treningu i musieliśmy mu wymienić skrzynię biegów. To oznacza, że pomimo dobrego występu w kwalifikacjach spadnie o pięć miejsc. Tak więc mamy mieszane uczucia, ale dziękujemy obu kierowcom za dobra pracę, którą dzisiaj wykonali.

(MDK)
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P7): Jestem całkiem zadowolony z dzisiejszych kwalifikacji, ponieważ wypadliśmy w nich niemal najlepiej jak mogliśmy. Kiedy przyjeżdżaliśmy tutaj, czułem, że możemy być najlepszym zespołem środka stawki i sprostaliśmy temu. Wczoraj mieliśmy trudny początek weekendu i nie byliśmy w stanie pokazać, na co nas stać. Ogólnie jestem jednak zadowolony, ponieważ mamy dobrą pozycję wyjściową i możemy spróbować zdobyć jutro jakieś punkty. To będzie trudny wyścig dla wszystkich samochodów i jestem przekonany, że będzie kilka starć zarówno w czołówce, jak i naa końcu stawki, ale sądzę, że my wykonamy wszystko jak należy.

Kazuki Nakajima (P13 po karze nałożonej na Glocka): To nie był dla mnie najlepszy wynik kwalifikacji, ale przynajmniej zrobiłem postęp od mojego debiutu w zeszłym roku, ponieważ wszedłem do Q2. Tam było już nieco trudniej z powodu wywieszenia czerwonej flagi, ale dzisiaj ważne dla mnie było zachowanie spokoju i szukanie tego dodatkowego szybkiego kółka, które pozwoliłoby mi dostać się do Q3. To jednak okazało się zbyt trudne. Nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia.

Sam Michael, dyrektor techniczny: To była dobra sesja kwalifikacyjna dla Nico. Czerwona flaga w Q2 zmusiła nas do użycia kompletu opon przeznaczonego na Q3 i biorąc pod uwagę tę sytuację jego tempo nie było złe. Powinien jutro pojechać bardzo dobry wyścig. Kazuki wszedł do Q2, ale nie zdołał awansować do kolejnej sesji. Teraz w nocy będziemy obmyślać strategię dla niego, aby zdołał awansować o kilka miejsc.

(Pyciek)
_

Red Bull Racing

David Coulthard (P8): Tor był trochę zdradliwy, szczególnie na twardszych oponach. Myślę, że podczas wyścigu będzie pewna różnica w zachowaniu się bolidów na dwóch typach mieszanek. Oczekiwaliśmy dzisiaj, że dostaniemy się do pierwszej dziesiątki, ale wolałbym mieć uczucie, że mogę bardziej atakować. Kiedy naciskam, wtedy bolid staje się dość niestabilny na wybojach. Skupiamy się teraz na linii startowej, ponieważ interesujące będzie zobaczyć jutro, jak będzie wyglądał start bez kontroli trakcji.

Mark Webber (P14 po karze nałożonej na Glocka): Doszło do awarii w prawej przedniej części bolidu, co oczywiście jest niepokojące. Miałem dziwne uczucie już w pierwszym zakręcie, ale kontynuowałem jazdę, jako że były to kwalifikacje. Coś zepsuło się jednak w szóstym zakręcie i w skutek tego wylądowałem w żwirze. Prawie niemożliwym wydaje się być zajęcie punktowanego miejsca w normalnych warunkach, ponieważ na tym torze bardzo trudno kogoś wyprzedzić, ale postaram się zrobić jutro co w mojej mocy.

Christian Horner, dyrektor sportowy: To frustrujące, że Mark w swoim domowym Grand Prix doznał - jak się wydaje - awarii hamulców. Będzie bardzo zajęty w jutrzejszym GP, ale patrząc na jego tempo wyścigowe podczas wczorajszych sesji treningowych powinien dokonać pewnych postępów. David dobrze się spisał podczas dwóch pierwszych części kwalifikacji, tak aby dostać się do Q3. Nie był zadowolony z balansu bolidu na ostatnim zestawie opon i ukończył kwalifikacje na ósmej pozycji. Potencjał powinien być lepszy, ale start z pierwszej ósemki do otwierającego sezon GP jest i tak bardzo dobrym wynikiem.

(Igor Szmidt)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P9 po karze nałożonej na Glocka): Pod jednym względem to była udana sesja, jako że miałem świetne tempo w Q2. Pod jej koniec wykonałem dobre okrążenie pomiarowe. Niestety problem techniczny sprawił, że nie mogłem wziąć udziału w trzeciej części kwalifikacji, ale bez względu na wszystko planuję atakować na całego podczas wyścigu.

Sebastien Bourdais (P17 po karze nałożonej na Glocka): Auto sprawowało się całkiem dobrze dziś po południu w porównaniu z poranną serią treningową, podczas której zmagaliśmy sie z poskładaniem wszystkiego w całość. Problemy te spowodowane były ograniczoną liczbą okrążeń wykonanych przeze mnie wczoraj. Wprowadziliśmy kilka zmian po południu i czułem, że wyszło nam to na dobre. Mój pierwszy przejazd był dobry i byłem konkurencyjny. Następnie na pierwszym zestawie bardziej miękkich opon jechałem naprawdę dobre okrążenie pomiarowe, aż do momentu gdy popełniłem poważny błąd w ostatnim zakręcie i to zrujnowało mi całkowicie kwalifikacje. Miałem jeszcze jedną próbę pod koniec Q1, ale właśnie wtedy pojawiły się żółte flagi, co kosztowało mnie za dużo czasu. Szkoda, zwłaszcza że czułem, iż stać mnie na zakwalifikowanie się do Q2.

Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny: Vettel wykonał świetną robotę awansując do Q3, ale niestety nie mógł wziąć udziału w finałowej rozgrywce z powodu problemu technicznego. Podczas swojej pierwszej w życiu sesji kwalifikacyjnej w F1 Bourdais miał szansę dostać się do Q2, ale niestety jego ostatnia próba została zepsuta przez żółte flagi.

(MDK)
_

Honda Racing F1 Team

Rubens Barrichello (P10 po karze nałożonej na Glocka): Jestem bardzo zadowolony z naszej pozycji w kwalifikacjach. Wszyscy w fabryce oraz tutaj na torze wykonali świetną robotę. Jest bardzo ciasno w środku stawki, jednak patrząc na to gdzie znajdowaliśmy się miesiąc temu podczas testów i porównując to z dzisiejszym wynikiem można łatwo zobaczyć krok naprzód, jaki został wykonany dzięki ciężkiej pracy. Samochód dobrze się zachowywał i miło jest wiedzieć, że poczyniliśmy postęp w ciągu ostatnich tygodni. Jestem oczywiście rozczarowany, że nie udało mi się wejść do pierwszej dziesiątki, z drugiej strony jednak startując z 11 pozycji mamy możliwość dostosowania strategii i brania pod uwagę pogody. Zaliczyliśmy dziś dobry start do sezonu i musimy się teraz skupić na dobrym jutrzejszym występie.

Jenson Button (P12 po karze nałożonej na Glocka): Samochód spisywał się dobrze, jednak straciłem dwie dziesiąte sekundy w zakrętach 9 i ostatnim z powodu podsterowności w wierzchołku (apex), co powodowało, że pojechałem za szeroko. Jest to frustrujące, ponieważ mocno naciskałem, jednak bardzo dobrą wiadomością jest to, że Rubensowi i mnie niewiele brakowało do wejścia do Q3 i chętnie zobaczę, jak nasze osiągi przełożą się na wyścig. Temperatura jest o parę stopni niższa od wczorajszego upału i zmniejszył się wiatr, więc możemy zyskać na przyczepności. Warunki na torze były dziś dość stałe, z polepszającą się przyczepnością podczas kwalifikacji pod wpływem coraz większego nagumowania.

Steve Clark, szef ds. wyścigów i testów: Pierwsza sesja poszła gładko i bez incydentów, obydwa samochody przeszły też do kolejnej części. W Q2 czerwona flaga spowodowana przez Webbera zniszczyła okrążenia naszych kierowców, którzy byli na swoim pierwszym kółku. Zostało niewiele czasu, jednak zdołaliśmy wykonać plan i zespół wykonał dobrą robotę w dość dużym napięciu. Technicznie nie mieliśmy żadnych problemów. Prognozy na jutro pokazują, że ponownie możemy się spodziewać wysokich temperatur. Wzięliśmy to pod uwagę w naszych dzisiejszych przygotowaniach i nie wykorzystaliśmy naszych pełnych osiągów. Upalne warunki będą jutro sporym wyzwaniem dla wszystkich, zarówno ze względu na niezawodność, opony, a również strategię tankowania. Mając to na uwadze będziemy mieli szansę, aby zbliżyć się do punktów. Nasze podziękowania kierujemy w stronę baz operacyjnych w Japonii i Wielkiej Brytanii oraz tutaj na torze. Cała ciężka praca ostatnich paru miesięcy zaczęła przynosić rezultaty.

(deeze)
_

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P11 po karze nałożonej na Glocka): Zgodnie z oczekiwaniami czasy były bardzo wyrównane i o ile rano byłem w miarę zadowolony z zachowania mojego bolidu, o tyle awaria dyferencjału zachwiała balansu bolidu i uczyniła go bardzo trudnym w prowadzeniu. Jestem pewny, że uda nam się powalczyć w jutrzejszym wyścigu i będziemy ciężko pracowali dzisiejszej nocy aby upewnić się, że tak właśnie będzie.

Nelson Piquet (P21): Nie byłem w stanie zrobić zbyt dużo okrążeń podczas weekendu z różnych powodów i było to widać podczas dzisiejszych kwalifikacji. Jestem rozczarowany, ponieważ miałem nadzieję na lepszy wynik w moim pierwszym Grand Prix, ale jutro postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, aby przesunąć się możliwie najbliżej czołówki oraz nauczyć się możliwe jak najwięcej.

Pat Symonds, szef działu inżynierii: Bardzo rozczarowujący dzień. Nelson stracił bardzo dużo okrążeń podczas weekendu i mogliśmy dziś zobaczyć tego efekty. Jeśli chodzi o Fernando, to myśleliśmy, że uda nam się dostać do pierwszej dziesiątki, ale problem z dyferencjałem popsuł jego okrążenie i dał mu pozycję w złej stronie tej części stawki, w której znajdują się bardzo konkurencyjne bolidy.

(Igor Szmidt)
_

Force India Formula One Team

Giancarlo Fisichella (P16 po karze nałożonej na Glocka): P17 to tylko jedno miejsce niżej niż najlepsza szesnastka wchodząca do Q2, tak więc jestem trochę rozczarowany, biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg weekendu. W ostatniej części mojego najszybszego okrążenia była żółta flaga, ale pojawiło się też ziarnienie opon, przez co straciłem przynajmniej 0,3 sekundy. Wiemy jednak, że poprawiamy się. Zespół wykonał dotychczas dobrą pracę - nadal mamy jeszcze dużo do zrobienia, ale wiemy też, ze idziemy we właściwym kierunku.

Adrian Sutil (P18 po karze nałożonej na Glocka): To nie były łatwe kwalifikacje, jako że warunki na torze były rano dużo inne. Ogólna przyczepność była niższa i zmagałem się z podsterownością na nowych oponach. Drugi przejazd był w porządku, chociaż balans nie był za dobry. Na moim ostatnim okrążeniu czułem, że jest dobrze do drugiego sektora, ale na szybkiej szykanie lewo-prawo było za dużo podsterowności na wyjściu i pojechałem za szeroko. Samochód podskoczył, straciłem nad nim panowanie w wpadłem w poślizg. Szkoda, bo mogłem być przez Bourdaisem, ale byliśmy bardzo blisko, by awansować do drugiej części kwalifikacji i może w Malezji nam się to uda. Tak czy inaczej jesteśmy bliżej innych i to już jest dużym sukcesem.

Mike Gascoyne, szef techniczny: To były rozczarowujące kwalifikacje dla nas. Na swoim ostatnim okrążeniu Adrian stracił kontrolę nad samochodem, a żółta flaga nie pozwoliła Giancarlo na awans. Małe opóźnienie wystarczyło, że nie dostał się do Q2. Mamy samochód, który jest bliski aut ze środka stawki i 0,1 sekundy czyni dużą różnicę. Wiemy, że mamy konkurencyjny samochód w stosunku do innych i jutro musimy zyskać kilka pozycji.

(Spider)
_

Super Aguri Formula 1

Takuma Sato (P20): Jestem zadowolony z naszego dzisiejszego osiągnięcia i wszystko poszło dobrze, uwzględniając wszystkie okoliczności. Mieliśmy trudny początek weekendu w piątek, ale wygląda na to, że Melbourne powitało nas z powrotem. Podobała mi się pierwsza sesja kwalifikacji bez kontroli trakcji. Bolid był troszkę źle zbalansowany na początku, ale podczas trzeciego przejazdu udało mi sie złapać trochę przyczepności, więc byłem bardziej zadowolony z balansu i mogłem zrobić szybsze kółko. Myślę, że mieliśmy bardzo dobry dzień i mam nadzieję, że uda nam się jutro ukończyć wyścig.

Anthony Davidson (P22): To była trudna sesja kwalifikacyjna dla mnie. Z ograniczoną liczbą okrążeń na moim koncie przed kwalifikacjami było oczywiste, że ciężko będzie pojechać bolidem na limicie, skoro ustawialiśmy auto jeszcze podczas trwania kwalifikacji. Nie jest to więc najlepsza pozycja do startu, ale sprawy powinny ulec poprawie. Kiedy byłem na moim ostatnim okrążeniu szybszy o około 0,3 sekundy, bolid Force India obrócił się, co spowodowało żółte flagi, więc musiałem zwolnić. Tak czasem bywa, ale to rozczarowujący koniec dnia.

Graham Taylor, dyrektor sportowy: Mieliśmy dziś wiele trudności do pokonania i myślę, że nastrój w zespole zmienił się z 'walczącego' na 'dzielną duszę'. Podejmiemy walkę i znacznie rozwiniemy nasz bolid. Podczas kwalifikacji chłopaki wykonali bardzo dobrą robotę zważywszy na to, że podczas zimowych testów nie mieli żadnych kwalifikacyjnych doświadczeń. W nowym formacie kwalifikacji obydwa bolidy przeprowadziły skuteczne przejazdy trzy i to miłe, że Takumie udało się wyprzedzić chociaż jeden bolid, korzystając z problemów innych. Teraz myślimy już o jutrzejszym wyścigu.

(Igor Szmidt)

KOMENTARZE

48
jędruś
16.03.2008 06:40
Nakajime powinni zdyskwalifikować bo japoniec znów namieszał ... Zamiast podium dla Kubicy który dostał jednak durnowatą strategię pudło zdgarną Rosberg i Heidfeld . Na pocieszenie Kovalainen też nie był przez Dennisa potraktowany tak jak powinien i dojechał daleko od podium .
GrEger
16.03.2008 06:33
Ehh... miałem się położyć spowrotem do łóżka po GP, ale chyba nic z tego :P Zbytnio nakręcony jestem... nie mogę pojąć nie tyle pechowego incydentu z Nakajimą, co naprawdę dziwnej strategii... nie pierwszy raz.
grzesiekf
16.03.2008 04:40
@danilos ja jestem gotowy. wstalem nawet o 5 zeby nie przegapic. jest 5:39 a otwarty polsat nadaje kolorowe pasy. jestem zmieszany, ale trudno. powtorka wyscigu o 8:45.
danilos
16.03.2008 02:57
Kto jest gotowy na wielki wyścig??
UnoFiat
15.03.2008 10:49
W sesji kwalifikacyjnej Robert Kubica na ostatnim zakręcie przed prostą startową gdzie znajdowała się meta okrążenia złapał poślisk pojechał poboczem. Jednak sprawnie opanował bolid i na mecie był 2 co mu daje drugie miejsce na lini startu przed jutrzejszym GP Australii. Godne uwagi jest też to, że do pierwszego, Hamiltona stracił mimo tych okoliczności jedynie 0,155 sekundy
iceman.pk.1
15.03.2008 10:42
tomekzzar masz czkowieku mozg to nim rusz i nie pisz takich ***ol bo faje z siebie robisz.przypadkiem to ty sie chyba urodziles.szczescie ze KUBICA nie musi sie uczyc od ciebie
kimir
15.03.2008 07:10
Robert Kubica sprawił mi ogromną niespodziankę swoim wynikiem. Trzymam kciuki z całych sił! I oczywiście za Kimiego. Kimi - wiem, że dasz radę:))
jędruś
15.03.2008 05:51
Strasznie dziś rozczarowało Renault . Źle ustawili bolid , Alonso miał jeszcze problemy z bolidem przez co taki słaby rezultat . Jednak mam nadzieję to tylko wpadka gdyż przecież Renault nie będzie walczyło z Hondom .... Nelsonek chyba nie wytrzymał napięcia . Nie dostał dobrego bolidu , nie dokończył zapoznawania się z torem . Jednak potem powinno być lepiej . Robert pechem stracił PP , ale jutro i tak może powalczyć o zwycięstwo lub podium . Nie czeka go jednak łatwe zadanie , gdyż za jego plecami czeka Kovalainen i Massa .
JuliuszCezar
15.03.2008 05:31
jak najbardziej (nie)potwierdzone informacje ze stajni Ferrari - Kimi jeździł dziś z silnikiem nowego Fiata 500 :) PS: a tak na marginesie - w czasie rejestracji miałem pytanie "czy ziemia krąży wokół słońca" - odpowiedziałem: "zgodnie z teorią heliocentryczną TAK" i okazało się że nie jest to odpowiedź poprawna... chyba ochrzanię w poniedziałek moją prof. od geografii... :)
kidmaciek
15.03.2008 04:58
Mówili coś że Briatore wziął nazwisko a nie zawodnika, tzn ze patrzał na to ze to jest Piquet a nie jak jezdzi :) Też tak sądze, nie jest jakiś rewelacyjny :) No a szkoda bo kibicuje w końcu Renault :P
michal5
15.03.2008 04:40
a co do Ferrari to sie nie martwię bo w GP Malezji będzie lepiej a od GP Bahrajnu i wyścigach w Europie to już będzie dominacja Ferrari
VIRUS69
15.03.2008 04:31
Panowie i Panie dlaczego po pierwszych kwalifikacjach wydajecie takie osądy?? przeczekajmy kilka GP i wtedy możemy wydawać mocne opinie. Narazie możemy wysnówać tylko spekulacje. NIe rozumiem dlaczego jeszcze kilka dni wielu pisało i mówiło że Kimi będzie mistrzem a po dzisiejszych kwalifikacjach że już jest kiepsko. A po wyniku Roberta i BMW nie ma co mówić że wyszli z dołka i będą walczyć o zwycięstwo. Czas pokaże jak naprawdę jest. Najważniejsze jest aby czekał nas ciekawy sezon w walce na torze i o mistrzostwo.
hawaj
15.03.2008 03:33
Dzięki uprzejmości moderatorów komentarze "pasiora" są usuwane bo nie wnoszą nic do tematu, a czegoś mądrego to już szczególnie. Świetny wynik Roberta i widać w jego jeździe duże zaangażowanie i determinację. BMW wydaję sie odrobinkę wolniejsze ale Robert nadrobił czas swoimi umiejętnościami i jazdą na granicy ryzyka. Chciałbym żeby jutro też miał tyle szczęścia co dzisiaj .... go go
michal2111
15.03.2008 03:25
maxmaximus---> jeszcze zobaczymy, kto będzie najlepszy - wiadomo kto FERRARI pasior---> masz taki sam tok myślenia jak ten co 2 lata temu terroryzował formum WM - slaweksz
pablo3243
15.03.2008 03:08
Podoba mi się optymizm Fernando Alonso. Flavio go oszukał! :-) To miał być konkurencyjny bolid! Jestem przekonany, że siedząc w Toyocie czy nawet w ślicznej ekologicznej Hondzie wszedłby bez większych problemów do Q3. Tymczasem... Zobaczymy jak sobie poradzi. A tak przy okazji - ROBERT - jesteś wielki !!! Cała POLSKA jest z Tobą !!! To jest doskonały wynik !
Matador
15.03.2008 02:27
Moja wypowiedź będzie krótka: ZAJE..FAJNIE!! Kubica P2 i Fiat się popsuł... Lepiej być nie mogło i warto było spać na raty tej nocy..
gnt3c
15.03.2008 02:25
tomekzzar - a kim Ty jesteś, żeby oceniać że Robert musi się uczyć czy nie (jesteś kierowcą formuły 1? Albo w ogóle umiesz prowadzić samochód?)...jak słyszę takich głupio-mądrych to mnie krew zalewa...ciesz się z wyniku a nie marudzisz jak stara baba...przypadkiem - to Ty trafiłeś na to forum.
bolekse
15.03.2008 02:11
pewni e piquet sie rozjezdzi, a druga sprawa jak jest Alonso u Flavio to Nelson nie ma równych praw :P
tomekzzar
15.03.2008 02:07
jesli jutro Robert Kubica znajdzie sie po wyscigu na podium w mojej ocenie bedzie to oznaczało ze jest kierowcą z którym trzeba sie liczyc,jeslijednak bedzie poza podium(tak uważam)oznacza to ze 2 miejsce w kwalifikacjach to przypadek i zbieg okolicznośći a sam kubica musi sie jeszcze nauczyc scigac.co do kimiego wcale nie przekreslam jego szans na podium nie takie rzeczy w formule sie zdarzały
82TOMMY82
15.03.2008 02:05
http://www.formula1.com/ i glosowac na Kubice :)
deZZember
15.03.2008 01:51
Ta, się eksperci (wy, co oceniacie źle Piquet'a) znaleźli. Poczekajcie lepiej do końca sezonu, zamiast głupoty gadać teraz.
jarux
15.03.2008 01:35
Nelsona czeka dłuuuga rozmowa. Mam nadzieje, że na starcie nic się nie stanie i Kubica nie zostanie pozbawiony możliwości stanięcia na pudle
msr
15.03.2008 01:32
Z ocenianiem Nelsona poczekajcie do GP Brazylii.... Rok temu,jak Heikki w pierwszych wyścigach wypadał z torów,driftował itd to ciekawe,jak go ocenialiście?? Pozdro!!
seba_d
15.03.2008 01:04
Nelson, życie go porządnie zweryfikowało po tym jak nawijał że jaki to on nie jest szybki i będzie walczył z Alonso
jolly
15.03.2008 12:59
Nelson Piquet (P21): „Nie byłem w stanie zrobić zbyt dużo okrążeń podczas weekendu z różnych powodów i było to widać podczas dzisiejszych kwalifikacji. oj było widać, było :/ Jestem rozczarowany, ponieważ miałem nadzieję na lepszy wynik w moim pierwszym Grand Prix,. ja też jestem rozczarowana :/ zgadzam się z marcinp Nelson to pomyłka sezonu :/ i jak tu moje Renault ma wrócić na szczyt? :/
marcinp
15.03.2008 12:42
Kubek pojechał bosko!!!!! mimo 2 pozycji wreszcie wreszcie dał czadu ! Ale mam nowego faworyta hihihi N.Piquet to wygląda na pomyłke sezonu !:)
Rura wydechowa
15.03.2008 12:31
@gaga: dzięki za info. Tym bardziej: renault - blamaż:(
KAMA
15.03.2008 12:31
Stawiam że Robert Kubica będzie na podium. Jeśli oczywiście nic mu się znów nie popsuje.
gaga
15.03.2008 12:24
@Rura wydechowa Alonso miał awarie dyferencjału, która zakłóciła balans bolidu i stąd ten słaby wynik
jolly
15.03.2008 12:16
a ja czekam na wypowiedź Piqueta! chcę wiedzieć jak to cielątko będzie się tłumaczyć z tego co dziś zrobiło ;p
maxmaximus
15.03.2008 12:16
Prawda jest taka, że walczą ze sobą dwa niemieckie koncerny Mercedes i BMW i sami powiedzcie gdzie tu pasuje fiat?? Skończyła sie już pewna era. KONIEC Z FERRARI!!!
piotrektk
15.03.2008 12:08
@michal5 Ferrari mniej zużywa opony na długich dystansach niż przeciwnicy przez co zyskują:) Poczytaj sobie ,,Formuła 1 dla Bystrzaków'' dostałem ją na świętą i bardzo mi się spodobała:)
Rura wydechowa
15.03.2008 11:45
Ha! BMW: szacuneczek;) A już zaczynałem sądzić, że naprawdę im bolid nie wyszedł... Kubica też pięknie - oby utrzymywał się przed Heidfeldem do końca sezonu, a będzie walczył o mistrza za rok. Renault: mówiąc krótko - blamaż!!! Czy ktoś wie, co się stało z Alonso??? W Q2 miał gorszy czas niż w 3 treningu!
michal2111
15.03.2008 11:41
Ferrari tragedia. Oby w wyścigu było lepiej.
pasior
15.03.2008 11:36
ja też pozdrawiam MDK :)
mkpol
15.03.2008 11:28
Raczej nie. Moim zdaniem przesadzili z chłodzeniem hamulców w tym sezonie i nie są ich w stanie rozgrzać na tyle dobrze, żeby zaraz po okrążeniu instalującym wykonać szybki przejazd. Być może mają też problem z odpowiednią temperaturą opon - z tego samego powodu. BMW wygląda na zaskoczone swoim tempem. Robert pojechał wręcz genialnie w ostatnim kółku stawiając wszystko na jedną kartę. A jego wyjście z uślizgu to wręcz majstersztyk. Oby tylko wyszedł mu start to raczej możemy być spokojni o dobry wynik. Mam nadzieję, że nie zapomniał jeszcze jak się startuje bez TC. P.S. Massa zacznij się bać o swoją posadę, Robert nadchodzi
michal5
15.03.2008 11:18
jak to jest ze ferrari mówi ze w kwalifikacja nie może wyciągnąć maksimum na jednym okrążeniu a w wyścigu są konkurencyjni to w kwalifikacja maja gorsze ustawienia czy co
tombed
15.03.2008 11:11
Brawo Robert, szkoda P1 ale najważniejsze że Bmw ma potenciał.
Czechoslowak
15.03.2008 11:00
to bardzo ciekawe co napisał michal5... można z tego wywnioskować że Ferrari postępuje dokładnie odwrotnie niż BMW: odkrywa karty na testach, natomiast ukrywa potencjał w czasie weekendu GP. Osobiście nie mam nic przeciwko takiej strategii Scuderii, oby tak dalej ;]]
jarux
15.03.2008 10:46
Pasior ty chyba specjalnie prowokujesz ludzi by sie z tobą kłucili. Co do kwalifikacji to jestem mile zaskoczony wysoką formą BMW.
piotrek74
15.03.2008 10:38
BRAWO ROBERT !!!!oby tak do końca sezonu a za rok będziesz numer-1 w BMW .Szkoda Raikkonena.Masa chyba nie lubi się z nowym bolidem
pasior
15.03.2008 10:37
tak tak Ferrari ukrywa swój potencjał. tylko tak dobrze go ukryło że ciężko go znaleźć na GP Australii . to nie jest ostatnia prośba, to jest JEDYNA prośba o powstrzymanie się od prowokacji. Pozdrawiam/MDK
RubiKub
15.03.2008 10:29
Fajna wypowiedź Kubicy - wiele wyjaśnia. A Nick jak to Nick - zabrakło mu "zaledwie" (...)
haha_xd
15.03.2008 10:25
No michal5 żebyś sie nie przeliczył z tym typowaniem...
michal5
15.03.2008 10:19
a ja myślę ze ferrari ukrywa swój potencjał i jutro Massa wygra a Kimi będzie 3
the_stig
15.03.2008 10:19
Uff, to dobrze ;)
rafaello85
15.03.2008 10:12
Kimi miał problem z pompą paliwową, więc wymiana silnika ani skrzyni biegów nie będzie konieczna.
bambucha4
15.03.2008 10:04
Roberta słowa mówią za siebie, myśle, że nie straci tej dobrej pozycji