Ferrari zainteresowane Vettelem?

Ferrari po prostu motywuje Mase i przy okazji zabezpiecza się na przyszlość (Jeżeli Vettel będzie lepszy od kierowców stałych to Go kupią a Red Bull będzie wolał silniki )

Z tego co wiem to Vettel podpisał z STR umowę na 3,5 letni okres czasu a BMW Sauber może go mieć jako kierowcę dopiero w 2011 roku . Dla Vettela była by to ogromna szansa . Związanie się choćby w ten sposób z Ferrari to ogromne wyróżnienie dla tak młodego i niedoświadczonego kierowcy . Jeździ świetnie od samego początku . Już w BMW pokazywał , że jest naprawdę dobry mimo tak młodego wieku . Zdobyć punkty w debiucie podczas sezonu to też nielada wyczyn , zważywszy , że ma się 19 lat ... Wiekszość z was z tego co wiedzę nie umie czytać ze zrozumieniem :D Ferrari chce go zatrudnić jako kierowcę rezerwowego , ale nie jako kogoś kto ma zastąpić na stałe Kimiego czy Felipe .Ventyl występował by tylko wrazie kontuzji któregoś z kierowców wyścigowych . Po prostu mają oni Badeora który jest stary i w F1 nie zdobył nawet punktu więc danie go na GP to bardzo ryzykowne posunięcie . Gane też do młodzianów nie należy , a w dodatku startuje już w La Mans Series . Jako kierowcy w F1 też nie szło mu najlepiej , a na testach nie błyszczy , bo bardzo mało jeździ . Vettel normalnie raz na jakiś czas przechodził by testy w Ferrari ale dalej startował by na codzień w STR . To dla niego bardzo korzyste rozwiązanie . Byczki dały by na rezerwowego jakiegoś kierowcę z programu rozwojowego i po sprawie . Siedziba STR leży blisko siedziby Ferrari . W dodatku ten zespół też jest włoski , a Ferrari dostarcza im silniki . Kwestia transportu jest więc bardzo prosta. Gerger też nie miałby nic przeciwko bo przecież przez wiele lat startował w Ferrari i wie jakie to wyróżnienie dla kierowcy . Pytanie tylko jedno : Czy Red Bull odda takiego brylanta skoro Mclaren dawał 10 mln $ i nic z tego nie wyszło ??? Nie jest powiedziane , że po tym roku gdyby Devid zakończył karierę w F1 co jest bardzo prowdopodobne nie przeniosą go do Red Bulla . W takiej sytuacji to rozwiąznie nie ma żadnego sensu . Chyba , że chodzi tylko o ten sezon .

90% społeczeństwa oczywiście czytało ten tekst bez zrozumienia, polecam przeczytać jeszcze z jakieś 2 razy, może wejdzie wam to do łbów, że Vettel mógłby pełnić oby dwie funkcje równocześnie.

To trochę wstyd zamieszczać komentarze na temat newsa nie rozumiejąc go. Widzę, że tylko nieliczni wiedzą o co chodzi.

Tylko Szu zrozumiał tekst newsa.

A ja sie zastanawiam, kto w takim razie byłby rezerwowym w Torro Rosso. Może Flippi, albo Senna? Ale Massy nie mogą wyrzucić z Ferrari :) Przy okazji dodam, ze nie podoba mi się kask Vettela. Tamten czarny był zdecydowanie lepszy.

Jasne... następnym razem zacytujcie sportowe strony "FAKTU" gdy coś napisze o Kubicy.

dobra zamiana, ale szkoda by mi bylo Vettela.

Massa do Toro Rosso, Vettel do BMW a Kubica do Ferrari :)

raczej posiedzi jeszcze w STR, bo obecnie nie mają tak złego samochodu, a w odpowiednim momencie ściągną go do BMW...

Rezerwowy był w BMW i wolał się przenieść do słabszego zespołu żeby jeździć regularnie w wyścigach, dlatego raczej to są takie monologi jednej strony.

Sebastian może być kierowcą rezerwowym i jeździć dla Toro Rosso, jak Ferrari będzie potrzebowało zastąpić Kimiego albo Felipe to wystartuje w Ferrari a później wróci do Toro Rosso. Gdyby okazało się to prawdę to byłby już 4 zespół z którym związałby się Vettel mimo że ma na swoim koncie dopiero 9 startów. Jest na dobrej drodze do ustanowienia nietypowego rekordu.

"Według niemieckiego magazynu Sport Bild" To wyjaśnia wszystko xD

Sebastian musiał by być głupi aby przejść do Ferrari jako rezerwowy . Ścigając się w STR może osiągnąć więcej - pokazać talent i przejść do jakiegoś mocniejszego teamu jako podstawowy kierowca . Tak więc raczej traktował bym to jako tabloidową " sensację " .

Nie dziwię się Ferrari, bo to naprawdę dobry kierowca. Może myślą o wymianie Massy?