Honda chce na dłużej zatrzymać u siebie Buttona

Moim zdaniem BUTTON mimo iż jest git kierowca to gdzie znajdzie prace Renault (Alonso i Piqet a Piqet jest ważny dla Briatore) toyota (Trulli raczej nie a Glock jest dopiero kupiony więc wątpie) Bmw (Wątpie,Wątpie) Ferrari odpada tak samo jak McLaren co do Williamsa to niewiem

"Button już wcześniej deklarował, że jeśli nie nastąpi w Hondzie drastyczna poprawa wyników, to będzie musiał rozejrzeć się za innym pracodawcą." Brytyjczyk powiedział, że ODEJDZIE z F1, jeśli w tym roku znowu dostanie bubel! Myślę jednak, że tak się nie stanie - zawsze jakiś pretekst do pozostania się znajdzie;) W Australii Rubens nieźle cisnął swoim bolidem, Button po stłuczce na pierwszy okrążeniu nie miał szans sprawdzić potencjału swojego wozu. Może teraz będzie inaczej. Testy przedsezonowe nie wypadły pomyślnie dla japońskiej stajni, ale w Australii źle nie było. Zobaczymy jak wypadną w Malezji.

pierwszy wyścig to raczej jeden wielki przypadek więc trudno powiedzieć coś więcej o RA108. Wcześniejsze testy i pozycja na starcie do wyścigu świadczy o podobnych możliwościach jakie mieli w RA107. Mam nadziejeję, że się mylę i w Malezji zapunktują i to z 3-4 punkty. W końcu jak Rubinio dał radę to Button tym bardziej. A co do Buttona to zgadzam się, że lepiej mu niż w Hondzie nie będzie zwłaszcza, że ambicje zespołu są wielkie, ekipa się wzmocniła a widać, że w tym cyrku ton nadaje kilku gości, między innymi Brown.

Oprócz Hondy raczej mało który team z czołówki chciałby zatrudnić go jakoe kierowcę wyścigowego. Najlepszym zespołem w którym może jeżdzić jest właśnie Honda

@ ToshibaUser -> Fry nie jest jakoś specjalnie winien sytuacji w Hondzie. Walczył o zrezygnowanie z japońskich metod pracy korporacyjnych, ale udało się to osiągnąć dopiero ściągając Brawna. Honda potrzebuje Buttona i odwrotnie. Brytyjczyk nie może liczyć na pełne poświecenia ani Ferrari, ani McLarena, ani Williamsa. Renault hoduje sobie kierowcę w postaci Piqueta. BMW chce Niemców. Button nie ma wyjścia, chyba że sepuku.

"szefowie Hondy spotkają się później w fazie roku" a mówiąc po polskiemu - w poźniejszej fazie roku/sezonu Ja od dluzszego czasu twierdze ze Button bedzie jezdzil w Hondzie do konca swojej kariery...jest tym dla Hondy kim byl Schu dla Ferrari - poprostu ikona. Zawirowania z Williamsem to przeszlosc.

jędruś póki co nie można powiedziec o RA108 że jest złomem według mnie.

Nie wiem czy Button będzie chciał podpisywać nowy kontrakt z Hondom . Po co mu to ??? Przecież prędko nie dadzą mu super bolidu którym zawsze mógłby walczyć o wejście do czołowej 10 w kwalifikacjach i 8 w wyścigu . Trzyletni konkrakt tym bardziej nie wchodzi w grę . Niby już od dawna Brawn zapowiada , że właśnie w tamtym okresie Honda będzie walczyła o mistrzostwo ale to tak jakby powiedzieć , że BMW będzie najszybsze w tym roku . Jednak kto przyjmie faceta z taką przeszłością ??? Nie ma miejsca w żadnym szanujacym się zespole ... Co do Rubinho ... Cóż ... Facet lat ma już sporo . Wurz jest wyśmienitym testerem i przejmie rolę Baricza na testach . Rubens pokazał , że mimo takiego złoma jak RA108 można nim walczyć o Q3 i punktowane miejsca , to jednak po tym roku wiele w F1 nie będzie go trzymało . Pobije rekord w ilości startów i co ??? To czasów kiedy Honda zacznie niby wygrywać z pewnością nie dojeździ , gdyż będzie wtedy stary a młodzian na jego miejsce już teraz jest bardzo dużo . Wprawdzie on sam deklaruje , że chce pozostać w F1 jak kierowca jeszcze przez długie lata ale Wurz z początku tak samo mówi a potem zakończył karierę . Myślę , że zakończy karierę w F1 po tym sezonie .

To dajcie mu panowie wyścigówkę, a nie karawan.

Jak to jest , że mimo takich " wybitnych " wyników Nick jeszcze trzyma stołek ? he he he ;) O Rubensie cicho , więc chyba nie będą chcieli przedłużyć z nim kontraktu .