| Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Okr. |
---|
Czasy uzyskane na torze Catalunya |
| Luca Badoer | Ferrari | bri | 1:18.200 | 105 |
---|
1 | Marc Gene | Williams BMW | mic | 1:18.575 | 106 |
1 | Heinz-Harald Frentzen | Sauber Petronas | bri | 1:18.791 | 89 |
1 | Cristiano da Matta | Toyota | mic | 1:19.491 | 79 |
1 | Pedro de la Rosa | McLaren Mercedes | mic | 1:20.308 | 41 |
1 | Marko Asmer | Williams BMW | mic | 1:24.082 | 98 |
1 | Alex Wurz * | McLaren Mercedes | mic | - | 7 |
Czasy uzyskane na torze Mugello |
| Felipe Massa | Ferrari | bri | 1:24.461 | 81 |
---|
|
Wczoraj rozpoczęły się testy na torach Catalunya i Mugello. W Hiszpanii najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał kierowca testowy Ferrari - Luca Badoer. Włoch był szybszy o blisko 0.4 sekundy od kierowcy testowego zespołu Williams - Marca Gene. Obaj kierowcy jako jedyni przejechali ponad 100 okrążeń. Drugim oprócz Gene reprezentantem stajni z Grove był wczoraj 18-letni Marko Asmer. Zaproszony przez zespół Williams do testów młody Estończyk na co dzień startuje w wyścigach Brytyjskiej Formuły Ford, a w zeszłym miesiącu wziął udział w wyścigu Formuły Renault V6 Eurocup. Dla Asmera był to już drugi kontakt z bolidem Williams FW25, chociaż wcześniej testował go tylko na prostej drodze. Tym razem Estończyk mógł już nieco lepiej zapoznać się możliwościami bolidu Formuły Jeden i to w dodatku na torze, na którym odbywa się wyścig Grand Prix Hiszpanii, jednak ze względu na wymuszone ograniczenie maksymalnej prędkości był wolniejszy od Gene o ponad pięć sekund i uplasował się na szóstej pozycji. Tym niemniej jak na pierwszy pełnoprawny test spisał się i tak całkiem nieźle, zwłaszcza, że przejechał aż 98 okrążeń. Trzeci czas uzyskał Heinz-Harald Frentzen (Sauber), tracąc do Badoera blisko 0.6 sekundy, natomiast kolejny kierowca, reprezentujący barwy Toyoty - Cristiano da Matta miał już ponad sekundę straty. Ponadto we wczorajszych testach na barcelońskim obiekcie uczestniczyli kierowcy testowi zespołu McLaren - Pedro de la Rosa i Alex Wurz. Obaj kierowcy kontynuowali testy nowego bolidu MP4-18, przy czym tylko de la Rosa przejechał większą liczbę okrążeń. Hiszpan był jednak aż o dwie sekundy wolniejszy od kierowcy Ferrari, natomiast Wurz nie zaliczył wczoraj ani jednego okrążenia pomiarowego, ponieważ testował procedury obowiązujące w przypadku przerwania startu.
Zespół Ferrari we wtorek przeprowadzał również testy na włoskim torze Mugello. Uczestniczył w nich kierowca testowy Felipe Massa, mając jak zwykle do dyspozycji zeszłoroczny bolid F2002. Brazylijczyk tym razem nie testował jednak opon Bridgestone, natomiast skupił się na sprawdzaniu nowych elementów mechanicznych i aerodynamicznych. Mają one polepszyć osiągi bolidu F2003-GA, który w dwóch ostatnich wyścigach ustępował wyraźnie pojazdom zespołu Williams. Massa przejechał 81 okrążeń, z czego siedem na krótkiej wersji toru.