Zespoły rozważą zmianę limitu wagowego bolidów

Wynika to z obaw o ciężar wczesnych wersji systemów KERS, które wejdą do użytku w 2009 r
10.04.0817:58
Marek Roczniak
3601wyświetlenia

Szefowie techniczni zespołów Formuły Jeden zamierzają wkrótce przedyskutować podniesienie minimalnego limitu wagowego bolidów od przyszłego sezonu w związku z obawami o ciężar wczesnych wersji Systemów Odzysku Energii Kinetycznej (KERS).

W chwili obecnej minimalna waga bolidu to 605 kilogramów i choć zespoły są w stanie stworzyć lżejsze samochody, to każdy zaoszczędzony kilogram oznacza możliwość dodania balastu w wybranych miejscach samochodu, co pozwala uzyskać lepsze rozłożenie ciężaru. KERS, który będzie umożliwiał kierowcom użycie dodatkowej mocy w czasie wyścigów, może pozbawić zespoły możliwości używania balastu przy obecnym limicie.


Nie wszystkie zespoły uważają jednak, że konieczna jest zmiana. Szef Honda Racing - Ross Brawn powiedział, że sprawę tę można przedyskutować, ale jego zdaniem podniesienie minimalnego limitu wyeliminuje jedno z wyzwań związanych z KERS, a mianowicie uczynienie tego systemu jak najlżejszym.

Z pewnością ułatwiłoby to nam życie pod pewnymi względami, ale nie jestem pewny, czy zachowamy w ten sposób wyzwania, jakie niesie ze sobą KERS. W przyszłym roku i tak będzie znacznie mniej elementów na karoserii bolidów, więc będzie gdzie zaoszczędzić na wadze.

Geoff Willis z Red Bull Racing dodaje, że jego zespół nadal czeka na argumenty, który byłyby w stanie przekonać ich o konieczności podniesienia limitu. Przyznał jednak, że zespoły, które nie zaoszczędzą na wadze i nie będą mogły użyć balastu, będą miały problem z uzyskaniem odpowiedniego rozłożenia ciężaru pod przyszłoroczne opony. Chcemy usłyszeć argumenty na temat tego, jak dobrym posunięciem jest podniesienie limitu wagowego. W chwili obecnej pracujemy jednak zakładając, że to nie nastąpi.

Tymczasem szef BMW Motorsport - Mario Theissen jest bardziej otwarty na zmianę i twierdzi, że jego zespół z zadowoleniem przyjmie jakąkolwiek decyzję w tej sprawie. Jestem otwarty na każdy wariant. Jeśli minimalny limit wagowy pozostanie bez zmian, dość trudno będzie uzyskać dobre rozłożenie ciężaru bez balastu. Jeśli zostanie podniesiony, to będzie taka sama sytuacja dla wszystkich, więc będzie można znowu stosować balast.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
mielony
10.04.2008 09:09
Pussik zadał dobre pytanie też jestem ciekaw. Na długich prostych raczej ten lżejszy. W zakrętach nie wiadomo, zależy. Ten KERS to ma być system odzyskiwania energii, którą może "pozyskać" chyba podczas hamowania? To da większą moc przy przyspieszaniu ale później już nie. Po zmniejszeniu docisku (w tym również w zakrętach) nawet przy slickach trzeba będzie umiejętnie tę dodatkową chwilową moc wykorzystać, a to będzie ciężko (przyczepność). Bo "ciągłego" odzyskiwania 80KM to sobie nie wyobrażam. A zwiększenie limitu niektórym może się przydać (BMW)... inni w pozostawieniu obecnego widzą swoją szansę.
jacek2601
10.04.2008 07:42
jędruś --- wszysko się zgadza tylko F1 to nie tylko aerodynamika. Istotna jest także moc. I tak jak mówisz, że podobno KERS to jakieś 80KM to uważam że to jest niesamowicie dużo. Więc można sobie wyobrazić jak w danym momencie kierowca będzie mógł to wykorzystać.
Bart2005
10.04.2008 06:47
Kubuś może masz rację. Trzeba czekać cierpliwie i obserwować.
jędruś
10.04.2008 06:24
KERS i tak da przecież 80 km mocy , więc to wszystko się jakoś wyrówna . Jeśli źle rozłoży się balast to samochód będzie nadsterowny lub ponadsterowny przez co prędkości w zakrętach będą dużo mniejsze . Biorą pod uwagę , że samochód straci 40% docisku aerodynamicznego to w zakrętach było by naprawdę nieciekawie . KERS swoje do masy doda . Ale przecież bez deflektorów , skrzydełek , z mniejszymi skrzydłami ( tylnim i przednim ) bolid i tak powinien ważyć mniej niż dotychczas . Straty i tak wyniosą 5 sekund na okrążeniu . 10 kg w obecnej F1 to 0,6 s na okrążeniu ??? Jeśli więc założyć podniesie wagi do 630 kg to też da to swoje . Może jeszcze bardziej wymieszać całą stawkę , która i tak będzie już ostro potasowana . Więc , nie wiem czy to będzie najlepsze . Jasne , że BMW chce , by był podniesiony limit . Oni mają bardzo upakowany bolid , o czym świadczy to , że Kubica musiał schudną 6 kg . To ułatwiło by im sprawę .
Kubuś Fatalista
10.04.2008 05:10
Bart2005 -> może Adrian coś wymyślił i podniesienie wagi będzie im przeszkadzać
Bart2005
10.04.2008 04:39
Pussik---> biorąc pod uwagę to, że ten o wadze 630kg będzie miał KERS to myślę, że ten cięższy.
Pussik
10.04.2008 04:20
Który bolid bedzie szybszy? taki co waży 605kg czy taki co waży 630kg, z niżej umiejscowionym środkiem ciezkośic i nieco lepszym balastem?
Bart2005
10.04.2008 04:15
Zwiększenie limitu wagi jest dobrym rozwiązaniem, właśnie dlatego, że będzie można dalej stosować balast, tak jak zaznaczył Mario. Mają dobry przykład Roberta w tym sezonie. Myślę, że bez zwiększania limitu wagi część zespołów może mieć problem z dobrym wyważeniem bolidu. Nie rozumiem obiekcji Geoffa Willisa. Najpierw mówi, że czekają na argumenty za a potem sam przytacza bardzo dobry argument.