McLaren oczekuje dobrego występu w GP Hiszpanii
Martin Whitmarsh: "Jesteśmy pewni, że poprawiliśmy osiągi samochodu"
19.04.0811:06
Bartosz Pyciarz 3014wyświetlenia
McLaren jest przekonany, że wykonał krok naprzód przed przyszłotygodniowym wyścigiem o Grand Prix Hiszpanii, który rozpocznie europejską część sezonu 2008.
Brytyjski zespół triumfował w otwierającym sezon wyścigu w Australii, ale nie był w stanie powstrzymać Ferrari przed zwycięstwem w kolejnych rundach w Malezji oraz Bahrajnie. W dodatku został zepchnięty na trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów przez włoski team oraz BMW Saubera, który niespodziewanie objął prowadzenie.
W czasie testów na torze Catalunya, McLaren wprowadził do srebrnych bolidów kilka poprawek, mających zapewnić im konkurencyjność w najbliższym wyścigu.
Grand Prix Hiszpanii otwiera europejską część sezonu i McLaren podobnie, jak inne zespoły, pojawi się w Barcelonie z kilkoma ulepszeniami w samochodzie.- powiedział dyrektor generalny zespołu Martin Whitmarsh w zapowiedzi wyścigu.
Samochody nie ulegają większym zmianom w czasie zamorskich wyścigów i w następny weekend będziemy mogli po raz pierwszy przekonać się, jak bardzo posunęliśmy się do przodu w rozwoju MP4-23 w stosunku do konkurencji. Jesteśmy pewni, że poprawiliśmy osiągi samochodu, ale testy w tym tygodniu nie były dobrym wskaźnikiem rozkładu sił, więc będziemy musieli poczekać do wyścigu, aby zobaczyć, jak szybki jest MP4-23.
Lewis Hamilton, który powraca do walki po rozczarowującym Grand Prix Bahrajnu, także jest optymistycznie nastawiony przed weekendem w Hiszpanii. Brytyjczyk przyznaje jednak, że ciężko przewidzieć, o ile poprawiły się inne zespoły.
Zawsze ciężko jest przewidzieć takie rzeczy, jako że wszystkie zespoły nieustannie dokonują postępów.- powiedział Hamilton.
Zimowe testy tutaj były dla nas pozytywne, a w tym tygodniu przejechaliśmy sporo okrążeń. Sądzę, że mamy konkurencyjny pakiet na ten tor, ponieważ samochód pracuje bardzo dobrze. Mamy kilka nowych komponentów do naszego bolidu na ten wyścig, które sprawdziliśmy w tym tygodniu i dały nam one pozytywne rezultaty, ale inni też nie stoją w miejscu.- dodał wicemistrz świata.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE