GP Turcji: wypowiedzi po wyścigu (10)

Ferrari, McLaren, BMW Sauber, Renault, Red Bull, Williams, Toyota, Honda, Force India, STR
11.05.0817:21
Redakcja
18424wyświetlenia

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P1): Fantastycznie jest zdobyć hat trick tutaj w Stambule: może warto byłoby zapytać o Turecki paszport! To był bardzo ciężki wyścig, ale zespół pracował wspaniale, dając mi świetny bolid. Kiedy Hamilton atakował mnie z niesamowitą prędkością, wolałem zbytnio nie ryzykować: zespół poinformował mnie, że jedzie z bardzo małym obciążeniem bolidu, nawet jeśli nie byliśmy pewni tego, czy wybrał strategię trzech postojów. Kiedy to stało się jasne, trochę się uspokoiliśmy, wiedząc, że wszystko jest na miejscu, abyśmy mogli wygrać. Mój inżynier Rob mówił mi o mojej prędkości i jechałem tak, aby trzymać się przed Lewisem. Może opony z twardej mieszanki pracowały dziś lepiej, ale z tego co widzieliśmy podczas weekendu, miękkie opony były bardziej konkurencyjne - w każdym razie różnica nie była tak duża. Chcę zadedykować ten wyścig dwojgu ludziom: mojej matce w Dzień Matki i Stefano Domenicalego, który obchodzi dziś urodziny.

Kimi Raikkonen (P3): To był dla mnie ciężki weekend, ale zdecydowanie sześć punktów jest lepsze niż nic. Na starcie prawie wyprzedzałem Heikkiego, ale wtedy on zwolnił i musiałem zahamować, aby uniknąć dużego zderzenia. Tylko się dotknęliśmy, co wystarczyło do uszkodzenia mojego przedniego skrzydła: nie był to zbyt poważny problem, ale na pewno nie pomógł mi w wyścigu. Mój pierwszy komplet miękkich opon spisywał się bardzo dobrze, ale drugi nie był taki dobry: dla tylnych opon może byłoby lepiej, gdybyśmy zmienili je od razu na twarde, ale łatwo to stwierdzić po fakcie. Po słabych wczorajszych kwalifikacjach wiedzieliśmy, że wyścig będzie przebiegał dla nas pod górkę. Teraz musimy się upewnić, że jesteśmy dobrze przygotowani do Grand Prix Monako, gdzie w 2007 mieliśmy problemy. Tej zimy pracowaliśmy dużo nad autem, koncentrując się na brakach z zeszłego roku, które mogliśmy zobaczyć na torach tego typu. Teraz zobaczymy, czy zrobiliśmy wystarczająco dużo, aby być konkurencyjnym zespołem.

(Igor Szmidt)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P2): Jestem bardzo podekscytowany dzisiejszym wynikiem i myślę, że był to najlepszy wyścig w mojej karierze. Nie chodzi o wygraną, ale o uczucie, że wyciągnąłeś z siebie i z bolidu 100%, a ja tego właśnie dzisiaj dokonałem. Przed wyścigiem oczekiwaliśmy piątego miejsca, z którego bylibyśmy zadowoleni, więc drugie jest dużym bonusem. Nie byłem zadowolony z mojej wczorajszej formy i prawdopodobnie gdyby udało się wywalczyć pole position, mógłbym wygrać dzisiejszy wyścig. Jednakże wiedzieliśmy, że użyjemy strategii trzech postojów, aby zabezpieczyć się przed ewentualnymi problemami z oponami. Zespół wykonał fantastyczną robotę, pit-stopy były świetne, balans samochodu był genialny i zespół podniósł się na duchu. Podczas wyścigu nie mieliśmy żadnych problemów z oponami. Udało mi się wyprzedzić Felipe i naprawdę wydaje mi się, że zmniejszyliśmy stratę do Ferrari. Jestem bardzo podekscytowany na myśl o kolejnym wyścigu w Monako i już nie mogę się go doczekać.

Heikki Kovalainen (P12): Niezbyt szczęśliwy wyścig dla mnie, jako że źle wystartowałem z brudnej strony toru. Po starcie Kimi i ja dotknęliśmy się lekko, co spowodowało przebicie mojej lewej tylnej opony. Początkowo nie byłem pewien, czy opona została uszkodzona czy nie, ale podczas gdy samochód bezpieczeństwa znajdował się na torze uświadomiłem sobie, że muszę zjechać do boksów po nową oponę. To przekreśliło właściwie moje szanse, ponieważ z moim mocno zatankowanym bolidem w dużym ruchu bardzo ciężko było odrobić jakąkolwiek pozycję. Zrobiłem co tylko mogłem, lecz nie udało się zdobyć punktów. Takie rzeczy się zdarzają, a ja miałem dobry weekend i czerpałem przyjemność z ponownego jeżdżenia bolidem. Szkoda, że nie udało się nam dzisiaj zdobyć punktów, skoro byłem szybki, ale jestem optymistycznie nastawiony przed Monako.

(Igor Szmidt)
_

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P4): Dzisiaj tempo samochodu było znacznie lepsze niż wczoraj podczas trzeciej części kwalifikacji i byłem zadowolony z balansu auta. Wykonałem bardzo dobry start i zdołałem zyskać dwa miejsca. Ścigałem się z Kimim Raikkonenem, ale zjechał okrążenie później do boksów i wyprzedził mnie podczas pierwszej rundy postojów. Potem byłem trochę wolniejszy od trzech chłopaków przede mną, ale szybszy od reszty stawki. To było maksimum, na co mogłem dzisiaj liczyć.

Nick Heidfeld (P5): Na to miejsce liczyłem po starcie z dziewiątego pola. Piąta pozycja była najlepszym wynikiem, jaki mogłem dzisiaj uzyskać. Chciałem wyprzedzić podczas startu Jarno Trullego i to się udało, a potem zyskałem kolejne dwa miejsca podczas postojów. Po pierwszym przejeździe miałem dość samotny wyścig i pod koniec mogłem nawet zredukować obroty silnika.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: Zdobyliśmy dziewięć ważnych punktów. To więcej, niż można było oczekiwać, gdy startuje się z pozycji 5 i 9, a więc jesteśmy zadowoleni z tego rezultatu. Obaj kierowcy mieli bezproblemowy wyścig i nie popełnili błędów. Teraz jesteśmy pewni siebie, myśląc już o wyścigu w Monako.

(Maraz)
_

ING Renault F1 Team

Fernando Alonso (P6): W trakcie weekendu mieliśmy dobre tempo i zdobyliśmy dzisiaj cenne punkty, co potwierdza postęp dokonany przez nas ostatnio i jest podziękowaniem dla wszystkich za ciężką pracę. Miałem dobry start, co było bardzo ważne dla wyścigu, a później wszystko przebiegało gładko. Mieliśmy dobrą strategię, samochód był dobrze zbalansowany, nie było problemów z oponami, więc jestem zadowolony. Teraz musimy ciężko pracować, aby dogonić zespoły z przodu stawki, ale jesteśmy w dobrej formie.

Nelson Piquet (P15): Jestem zadowolony z moich osiągów. Mój start był zły, ponieważ musiałem unikać wypadków, co mnie trochę wstrzymało. Później utknęliśmy trochę z naszą strategią. Najważniejsze, że ukończyłem wyścig i zyskałem trochę więcej doświadczenia. Chciałbym finiszować trochę wyżej, ale wszystko oparło się o moje wczorajsze kwalifikacje. Wykorzystam wiedzę, jaką tu zdobyłem podczas następnego Grand Prix w Monako, które będzie ekscytującym wyścigiem.

Flavio Briatore, dyrektor zarządzający: Miło jest widzieć pierwsze oznaki poprawy. Fernando miał fantastyczny start, a także cały wyścig no i zdobył cenne punkty. Dla Nelsona start z tak daleka był ciężki, ale przejechał płynnie wyścig i utrzymał tempo środkowej części stawki. Jestem pewien, że jesteśmy świadkami nowej fazy, która będzie przybliżać nas coraz bardziej do trzech czołowych zespołów.

(Baart)
_

Red Bull Racing

Mark Webber (P7): Jestem zadowolony ze zdobycia dwóch punktów. Nie był to najbardziej ekscytujący wyścig: starałem się utrzymać za Fernando, co nie było łatwe, ponieważ był dziś trochę za szybki jak dla nas. Byłoby miło, gdybyśmy mogli powalczyć z nim trochę bardziej kolejnym razem. Jechałem wolniej w moim ostatnim przejeździe, jako że Rosberg nie był dla mnie zagrożeniem. Zdobycie kolejnych punktów jest dobre dla zespołu, szczególnie że dobrze naprawili mój bolid po piątkowym wypadku, ale nie jesteśmy usatysfakcjonowani samą zdobyczą punktową - chcemy czegoś więcej. Tym niemniej mam w tej chwili tyle samo punktów, ile zdobyłem w całym sezonie 2007, więc jest w porządku.

David Coulthard (P9): Niewiele zabrakło do zdobycia punktów, co jest frustrujące, ale obejrzałem mój bolid i stwierdziłem, że nie ma na nim żadnych uszkodzeń, więc przynajmniej udało nam się ukończyć wyścig bez żadnej kolizji! Jechałem tak dobrze, jak umiałem. Straciłem pół sekundy bezpośrednio przed zjazdem do boksu i wyjechałem zaraz za Nico, co prawdopodobnie było decydującym czynnikiem. Myślę, że chłopaki od strategii wykonali dziś świetną robotę. Nie byłem tylko w stanie wyciągnąć ostatniej małej części potencjału z naszego bolidu. Miałem trochę podsterowności i ciężko prowadziło się bolid przy otwieraniu przepustnicy, co kosztowało mnie dziesiątą część sekundy na okrążeniu.

(Igor Szmidt)
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P8): Jestem zadowolony z mojego wyniku. Miałem świetne pierwsze okrążenie, mimo że prawie wszystko straciłem, kiedy Heidfeld pojechał bardzo szeroko, a ja jechałem obok niego. Nie wiedział, że tam jestem, więc musiałem trochę zjechać z toru. Kiedy na niego powróciłem, wciąż byłem na swoim miejscu, ale potem wyprzedziłem Coultharda i Trullego po zewnętrznej stronie trzeciego zakrętu. Dawałem z siebie wszystko na każdym okrążeniu i to był dla mnie fantastyczny wyścig, ale na nic więcej nie możemy w chwili obecnej liczyć. Mimo to czekam już na kolejne dwa wyścigi, które tradycyjnie pasują naszym bolidom.

Kazuki Nakajima (nie ukończył): Nie wiem, co się dokładnie stało - po prostu wjechałem w pierwszy zakręt za innymi chłopakami z przodu. Nie zmieniłem linii jazdy i nagle zostałem uderzony z tyłu. Chciałem wrócić do garażu, jako że myślałem, że będzie szansa na naprawę i powrót na tor, ale mój bolid miał za duże uszkodzenia, więc musiałem się wycofać. Naprawdę szkoda, ponieważ pokazaliśmy dobrą formę na długich przejazdach w piątek i mieliśmy nadzieję na taką samą formę w wyścigu. Mieliśmy więc szansę na dobry występ dzisiejszego popołudnia.

Sam Michael, dyrektor techniczny: Dobrze, że zdobyliśmy jeden punkt do klasyfikacji konstruktorów. Nico pojechał czysty wyścig: nie miał problemów przez całe popołudnie, nie popełnił żadnych błędów i zdobył punkt. Niestety, duży ruch na torze przed obydwoma postojami w boksów kosztował go trochę czasu. W środku stawki jest teraz bardzo ciasno, co mogliśmy dziś zaobserwować, więc musimy wprowadzić nowe modyfikacje do bolidu, jeśli chcemy zostać w walce o czwarte miejsce. Kazuki został uderzony z tyłu, co spowodowało zbyt duże uszkodzenia jego bolidu, aby mógł kontynuować, więc jego wyścig był skończony, a szkoda. Poza tym, nie mieliśmy żadnych problemów z niezawodnością.

(Igor Szmidt)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P10): Mój wyścig został zepsuty już na starcie. Doszło do małego zamieszania w pierwszym zakręcie - myślę, że dotknął mnie inny samochód i straciłem trzy pozycje. To było kluczową sprawą, która zaważyła o moim wyścigu, ponieważ potem nie mogłem nic zrobić, aby odrobić straty. Od pierwszego do ostatniego okrążenia próbowałem wyprzedzić Coultharda. Byliśmy dość blisko, ale niestety z tymi bolidami, jeśli znajdziesz się za innym samochodem, twój bolid traci przyczepność i źle się prowadzi. Naciskałem tak mocno, jak tylko się dało przez cały wyścig, ale ostatecznie nie byliśmy w stanie uzyskać dzisiaj lepszego wyniku.

Timo Glock (P13): Tempo naszego bolidu nie było dziś najgorsze, ale wyścig został zepsuty z powodu dużego ruchu na torze. Wolno wystartowałem i musiałem uniknąć wypadku pomiędzy Fisichellą i Nakajimą. Podczas pierwszego przejazdu trzymałem się blisko Barrichello i byłem od niego szybszy, lecz nie mogłem go wyprzedzić. Po pit-stopie Button był na bardziej miękkich oponach, podczas gdy my jechaliśmy na twardych, które spisywały się dobrze i dawały nam dobre osiągi. Niestety, w tym momencie byłem dublowany przez czołówkę i niebieskie flagi utrudniły mi ściganie się. Przez całe popołudnie miałem lepszą formę niż bolidy przede mną, ale niestety nie mogłem tego pokazać, więc był to dla mnie rozczarowujący wynik.

Tadashi Yamashina, szef zespołu: Piątkowa sesja treningowa poszła dobrze i znaleźliśmy dobre ustawienia, ale przez resztę weekendu nasza forma nie była wystarczająco dobra. Wciąż istnieje duża różnica między formą naszych bolidów, a tych z czołówki i to była główna przyczyna naszego dzisiejszego wyniku. Oczywiście, problem techniczny nie pomógł Timo w kwalifikacjach, a dziś obydwa bolidy straciły przyczepność na starcie, więc będziemy musieli przeanalizować to w przyszłości. Te sprawy oznaczają, że obydwa bolidy utknęły w korku przez większą część wyścigu, ale teraz musimy poprawić naszą formę i mieć na celowniku lepszy rezultat następnym razem.

(Igor Szmidt)
_

Honda Racing F1 Team

Jenson Button (P11): Mimo, że udało się trochę poprawić moją pozycję startową, był to dla nas rozczarowujący wyścig. Start przebiegł czysto i przejechałem bardzo dobrze pierwsze okrążenie, jednakże nasze tempo wyścigowe nie była tak dobre, jak oczekiwaliśmy. Podczas pierwszego przejazdu zmagałem się z problemem z przednimi oponami, spowodowanym przegrzewaniem się hamulców, co kosztowało mnie trochę czasu. Wtedy zmieniliśmy naszą strategię z dwóch na jeden pit-stop, co zadziałało bardzo dobrze. Niestety, różnica w obciążeniu paliwa była na tyle duża, że ciężko było utrzymać za sobą szybsze bolidy, które jechały na dwa postoje. Musimy wprowadzić dalsze modyfikacje bolidu, jeśli znów chcemy powalczyć o punkty.

Rubens Barrichello (P14): To był frustrujący wyścig. Niestety nie mieliśmy formy pozwalającej nam na walkę i generalnie rzecz biorąc jestem zawiedziony tempem bolidu. Traciłem czas z powodu podsterowności i dużego ruchu na torze podczas mojego pierwszego przejazdu, więc zrobiliśmy postój trochę wcześniej, aby spróbować dać mi więcej przestrzeni. Od tego momentu, aż do końca wyścigu jechałem bez przygód. Mamy dość dużo roboty do wykonania podczas kolejnych testów, aby znaleźć kolejne ułamki sekund.

(Igor Szmidt)
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P16): Na starcie zobaczyłem Giancarlo jadącego prosto na Nakajimę i na torze znalazło się dużo odłamków. Po dojechaniu do zakrętów trzy i cztery samochody były dosłownie wszędzie. Miałem uszkodzone przednie skrzydło po kontakcie z innym kierowcą w piątym zakręcie i musiałem je wymienić. Na szczęście pojawił się samochód bezpieczeństwa, więc nie straciłem dużo czasu. W trakcie wyścigu balans nie był dobry i miałem dużo podsterowności, której nie mogłem się pozbyć, ale w środkowym przejeździe było dobrze i doganiałem zawodników przede mną. Na końcu wyścigu mogłem utrzymać za mną Vettela, więc przynajmniej zyskałem jedną pozycję .

Giancarlo Fisichella (nie ukończył): Miałem dobry start, ale Bourdais zmienił dwa razy kierunek jazdy i nie zahamowałem w porę, czego efektem była kolizja z Williamsem. Czekam teraz na Monako. To jest mój ulubiony tor i zdobyłem tam kilka dobrych rezultatów, więc muszę szybko zapomnieć o ostatnim wyścigu i skoncentrować się na następnym .

Mike Gascoyne, szef techniczny: Oczywiście nasz wyścig stał się bardzo trudny po pierwszych trzech zakrętach, jako że Giancarlo odpadł, a Adrian uszkodził przednie skrzydło. Dzięki samochodowi bezpieczeństwa nie straciliśmy jednak dużo czasu na postoju Adriana. Jego tempo było dobre, bo utrzymywał tempo kierowców jadących przed nim. Było stałe, ale z powodu niebieskich flagi trudno było utrzymać temperaturę opon, poprzez co ostatni przejazd był bardzo trudny. Dla Adriana ważne było to, aby ukończyć dzisiejszy wyścig, co zdołał uczynić. Teraz myślimy już o następnym wyścig w Monako, gdzie obydwaj kierowcy dobrze spisywali się w przeszłości.

(Spider)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastian Vettel (P17): Miałem dobry start, ale potem nagle uświadomiłem sobie, że miałem przebitą lewą tylną oponę, więc musiałem niezwłocznie zjechać do boksów. Mój drugi problem nadszedł w pierwszym pit stopie, kiedy nastąpił problem z wężem tankującym - nie wlało się nic paliwa, więc musiałem za chwilę zjechać raz jeszcze. Od tego momentu wyścig był bardzo trudny, ale nie mogłem nic więcej zrobić. Przynajmniej zobaczyłem wreszcie flagę w szachownicę.

Sebastien Bourdais (nie ukończył): Coś się zepsuło w tylnej części bolidu, nie wiem jeszcze co to było. Dojeżdżając do zakrętu numer 12, zahamowałem w normalnym miejscu i bolid zaczęło rzucać na boki. Poczułem, że coś stało się z prawą tylną częścią bolidu i wylądowałem w żwirze. Szkoda, ponieważ do tego czasu radziłem sobie dość dobrze i właśnie jechałem za kierowcą Toyoty, trzymając za sobą kierowcę Renault. Oczywiście, problem z dotankowaniem bolidu w czasie postoju w niczym mi nie pomógł.

(Igor Szmidt)

KOMENTARZE

20
pro
12.05.2008 10:57
"Bourdais zmienił dwa razy kierunek jazdy" - ta wypowiedź mnie rozwaliła :D:D Wyobraziłem sobie Williamsa jeżdżącego w tył i do przodu, w tył i do przodu.... :P
Bart2005
12.05.2008 10:42
Denis---> podczas startu można tylko raz zmienić tor jazdy do pierwszego zakrętu.
Denis
12.05.2008 09:14
@ "Ciekawą rzecz powiedział Fisichella – jeśli Bourdais dwa razy zmienił kierunek jazdy, to ta sytuacja chyba powinna być rozpatrzona przez sędziów! Bo po starcie tylko jeden raz można zmienić kierunek jazdy, szarżowania są zabrobnione." Wydaje mi się że na starcie jest wyjątek i właśnie "szarżować" można.
Sub
11.05.2008 09:18
Kolejny świetny wyścig Roberta. Kolejne wygrane kwalifikacje z Nickiem i pewne mocne tempo w całym wyścigu. Udany sezon i 3mam kciuki za resztę !!! Liczę na Monte Carlo gdzie BMW z całą pewnością będzie bardzo mocne z racji na układ toru. Co do reszty zaimponował mi walecznością Glock. Pięknie się trzymał. Porażka - Piquet. Renault pewnie już myśli nad zmianą typa. Ja już do niego stosunku nie zmienię. Po buńczucznych zapowiedziach odnośnie swojego pierwszego sezonu nie zostało się nic.
mielony
11.05.2008 08:48
Ja srebrne usta dałbym Davidowi: „...ale obejrzałem mój bolid i stwierdziłem, że nie ma na nim żadnych uszkodzeń, więc przynajmniej udało nam się ukończyć wyścig bez żadnej kolizji!" Czyli gdyby miał kolizję to by jej nie zauważył a dowiedział by się o tym dopiero po wyścigu po oględzinach bolidu! He, he! Czołgiem jechał? :) A Vettelowi na pit stopie paliwa pożałowali... Ale wreszcie dojechał! jak go pech opuści to może będzie lepiej.
K
11.05.2008 08:27
Sutil: "samochody były dosłownie wszędzie" - ja bym mu dał srebrne usta
Siux
11.05.2008 08:16
Czechoslowak -> strategia Raikkonena wcale nie była zła, gdyby Kimi nie jechał długo za Kubkiem a szczególnie gdyby Massa powalczył z Hamiltomen, a nie dał się szybko objechać jak dzieciak, to Hamilton nie miał prawa być drugi. LH powinien głównie podziękować Massie.
Czechoslowak
11.05.2008 07:57
Statek-> nie rozumiem Twojego komentarza... przecież nikt Ferrarkom nie doczepił dodatkowych kg do bolidu! po prostu wybrali taką strategię, która okazała się gorsza od strategii Hamiltona (w przypadku Raikkonena). a jeżeli chodzi o samą szybkość to chyba klasyfikacja FL najlepiej oddaje całą sytuację.
rafaello85
11.05.2008 07:44
kimir---> w F1 poprzez hat-trick rozumie się właśnie: PP, zwycięstwo i FL. Ciekawą rzecz powiedział Fisichella - jeśli Bourdais dwa razy zmienił kierunek jazdy, to ta sytuacja chyba powinna być rozpatrzona przez sędziów! Bo po starcie tylko jeden raz można zmienić kierunek jazdy, szarżowania są zabrobnione.
Statek
11.05.2008 07:23
Powiem tak Mclareny były dziś najlżejsze a Ferrari jedne z cięższych to tłumaczy 2 pozycje Hamiltona.
olek
11.05.2008 07:08
3 raz z rzedu wygrywa gp turcji oraz 3 raz zdobywa pp! proste :)
kimir
11.05.2008 07:05
Nie bardzo rozumiem, czemu Massa mówi o zbobyciu hat tricka. Czy to nie oznacza zdobycia PP, zwycięstwa i zaliczenia najszybszego okrążenia? Myslałam, ze najszybsze okrążenie miał dziś Raikkonen.
chudy30
11.05.2008 07:00
Nick wreszcie bez komentarzy w stylu:Startowalem z 9 pozycji a moj partner z 5 i stracilem do niego tylko 16 sekund
ASTROnauta
11.05.2008 06:37
Albo Fisico powiedział: "wyrwałem chwasta!" : )
jędruś
11.05.2008 05:53
Ciekawie co powiedział Fisco :D Pewnie coś w stylu ,,zniszyczłem szkodnika '' . Rrzeczywiście , ta awaria Bourdaisa wyglądała dosyć dziwnie . Vettel nareszcie ukończył wyścig . Szkoda tej przebitej opony i tych 4 niepotrzebnych postojów , bo była szansa na godne pożegnanie STR2B . Glockowi tez wyścig nie poszedł byt dobrze. Tak to jest jak się kwalifikuje w końcu stawki . Trulli stracił w pierwszym zakręcie , a potem cały wyścig jechał za średnich Coulhardem . Wstyd Jarno . Rosberg po raz kolejny pojechał świetny wyścig . Szkoda tylko , że Williams jest słaby w qwalu , bo jest szansa na dużo więcej . Kovalainen przekreślił sobie wyścig na starcie . Szkoda tej przebitej opony , bo dziś popisał się fantastycznymi manewrami wyprzedzania . Hamiltonowi ten wyścig też podszedł . Naprawdę najlepsze jazda w tym sezonie jak na razie . Nie popełnił żadnych błędów . Heidfeld znów się przebił za Kubka . Dobrze , że BMW ma już chyba problemy ze sprzęgłem za sobą , po tym jak Kubek objechał Kimiego i Kovalainena na starcie . Ogólnie mogą być zadowoleni , bo zyskali kolejne punkty nad Mclarenem , a Heidfeld uciekł Kovalowi .
ht-hubcio
11.05.2008 05:30
Myślisz, że Nakajima pierwszy raz w swojej karierze został wyeliminowany przez przeciwnika w wyscigu?
mariusz10177
11.05.2008 05:06
Nakajima poczuł w końcu jak to smakuje od tej drugiej strony!
Sanki
11.05.2008 04:30
Nick liczył na 5 pozycję... . Chyba chodziło mu, że objedzie Roberta. Nakajima i dobra forma długich przejazdów.. jemu i Coulthardowi orurować bolidy i do boju!! OT: Nie śpieszmy się. Monako to nie jest jedyna szansa. Jeśli tam nie wypali to nic się nie stanie. Miejmy jednak tę nadzieję, bo warto.
jolly
11.05.2008 04:13
Vettel znowu miał pecha :/ ale przynajmniej dojechał do końca :) nie mogę się doczekać Monako:D
zlatan05
11.05.2008 03:27
żal mi troche nicka bo wyraźnie odstaje od roberta. Zupełnie jak by Kubica był w innej lidze niż nick jak na możliwości f1.08 na tym torze to świetne tempo roberta. może w monaco zagrają mazurka ?? :)