Montezemolo komentuje werdykt w sprawie Mosleya

"Czasami potrzeba powiedzieć sobie: 'powinienem odejść z powodów wiarygodności'"
06.06.0810:01
Mariusz Karolak
1810wyświetlenia

Luca di Montezemolo nie omieszkał dołączyć do publicznej debaty na temat Maxa Mosleya. Prezydent Ferrari wezwał prezydenta FIA do ustąpienia ze stanowiska, pomimo iż ten zdobył wotum zaufania na wtorkowym posiedzeniu delegatów klubów członkowskich. Sprawa dotyczy oczywiście informacji ujawnionych dwa miesiące temu przez News of the World.

Wypowiadając się dla włoskiej agencji informacyjnej ANSA, di Montezemolo przyznał: Myślę, że on powinien uświadomić sobie to, że czasami potrzeba powiedzieć sobie: 'powinienem odejść z powodów wiarygodności'. Później jednak w oświadczeniu opublikowanych na stronie zespołu Ferrari powiedział: Jestem zadowolony, że Max Mosley może nadal pełnić funkcję prezydenta FIA. Jeśli chodzi o przyszłość, to tylko i wyłącznie od niego będzie zależała decyzja, kiedy powinien się wycofać.

Wcześniej w tym roku, tuż po tym, jak wybuchła cała afera, di Montezemolo stanowczo twierdził, że Mosley nie powinien kontynuować pracy na pełnionym teraz stanowisku, choć jednocześnie pochwalił jego osiągnięcia w ostatnich 17 latach, odkąd Brytyjczyk dowodzi FIA. FIA będzie potrzebowała lidera o tym samym poziomie doświadczenia, kompetencji, osobowości i stabilności. - powiedział Włoch.

Jeśli spojrzy się na to, co Max zrobił przez te wszystkie lata w dziedzinie bezpieczeństwa, jeśli uwzględni się szybkość, z jaką podejmował decyzje i wydawał wyroki chociażby przy aferze szpiegowskiej, a także przy innych sprawach, mój osąd nad nim nie może być inny, jak tylko pozytywny. Jeśli odejdzie, na jego miejsce będziemy potrzebowali kogoś takiego jak on. - powiedział di Montezemolo w kwietniu Gazzetta dello Sport.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
madry86
06.06.2008 03:25
Jak miał na sobie wojska polskiego to pół biedy, wtedy nic do niego nie mam;p
marrcus
06.06.2008 03:15
przecież munduru nie było widać, może był wojska polskiego. A na nadgorliwość gorsza od faszyzmu !!!
madry86
06.06.2008 02:58
równie dobrze możemy powiedzieć że to w ogóle nie on jest na tym filmie bo niewyraźnie widać, ale skoro powstała taka afera, groźby usunięcia go i te jego próby wyjaśnienia tzn że coś takiego jednak miało miejsce. A mi wcale nie chodzi o to że mosleya trzeba skreślić tylko uważam że powinien odejść trochę w cień, a główne stanowisko powinien zająć ktoś inny
sceptyk
06.06.2008 01:52
madry86, A widziałeś na tym filmie gdzieś faszystowski mundur? Jakieś swastyki i tym podobne? Mosleya w mundurze? Bo ja nie, to się tylko pewnie niektórym tak wydaje, bo bulwarówka pisała o "nazi sado orgii". Powielacie plotki.
madry86
06.06.2008 01:09
no właśnie o tym mówiłem;)
jędruś
06.06.2008 01:03
W Super Expresie są tytułu : ,,Prezydent grilował '' . A kim jest jakiś tam Kaczyński wobec tak ważnej osoby jak prezydent FIA ??? Jeśli jest się na tak wysokim stanowisku to trzeba uważać . ,,Kradnij , zabijaj , gwałśc - tylko nie daj się złapać ! '' jak mawia stare przysłowie ...
madry86
06.06.2008 12:33
Sceptyk- jaka plotka Mosley został nagrany kiedy zabawiał się z kilkoma laskami ubrany w faszystowski mundur. To że brał udział w orgii i posuwał prostytutki to mnie nie obchodzi bo po to zarabia pieniądze żeby je wydawać- to jego prywatne sprawy, ale jak gościu się przebiera w hitlerowski mundur to juz jest problem. On nie jest zwykłym kolesiem któremu wszystko wolno, jest publiczną osobą która powinna jednak trochę uważać na to co robi. Prezydent światowej organizacji to prawie jakby prezydent jakiegoś kraju, wyobraź sobie jakiegoś prezydenta nakrytego w damskich ciuszkach lub tak jak mosley w mundurze....co by było??
rafaello85
06.06.2008 11:18
Nie zgodzę się z Montezemolo - uważam, że Max powinien zostać do końca kadencji. Skoro dostał wotum zaufania ( i to znaczną liczbą głosów ) tzn. że jednak większość chce aby dalej był Prezydentem FIA. Gdyby teraz podał się do dymisji to zawiódłby tych, którzy podjęli decyzję żeby go pozostawić na obecnym stanowisku; oprócz tego okazałby słabość - ugiąłby się pod presją innych.
sceptyk
06.06.2008 11:12
Zaraz, zaraz, to on paradował czy te dziewczyny? I faktycznie to były nazistowskie mundury? Wiesz na pewno? To zaczyna już żyć jak typowa plotka.
madry86
06.06.2008 11:00
Tu nie chodzi tylko o uprawianie seksu, nie róbcie z Mosleya ofiary- nikt go nie potępia za posuwanie prostytutek tylko za to że został nakryty na tym jak paradował w nazistowskim mundurze, jak taki ktoś może stać na czele tak wielkiej i wielonarodowej organizacji jaką jest FIA?
sceptyk
06.06.2008 10:37
W sumie to bełkot... Jak się nie ma nic do powiedzenia to lepiej się nie odzywać. Tak naprawdę, to chodzi o to, że "na tym stanowisku lepszy byłby ktoś od nas..." di Montezemolo - ty lepiej uważaj, gdzie i z kim uprawiasz seks, bo możesz "przestać być wiarygodny"...
drgonzo78
06.06.2008 09:55
Tak jak powiedział Eddie Jordan - powininien przyjac to ze wygral w glosowaniu i zaraz potem podac sie do dymisji.