Webber ma nadzieję, że RBR może wykonać kolejny krok

"Mamy nadzieję, że uda nam się przyprawić trochę zmartwień dużym zespołom"
06.06.0811:36
Igor Szmidt
1422wyświetlenia

Mark Webber ma nadzieję, że jego zespół Red Bull Racing może wykonać krok naprzód i walczyć bliżej czołowych zespołów w przyszłym roku. Mam nadzieję, że będziemy trochę bliżej, niż jesteśmy teraz. - odpowiedział Webber reporterom w Kanadzie na pytanie, czego oczekuje w przyszłym sezonie.

Mamy na koncie 15 punktów i jest to duży postęp w porównaniu do tego samego momentu sezonu z ubiegłego roku. Próba przewidywania przyszłości jest bardzo trudna w tej grze. Mam nadzieję, że będę zadowolony z bolidu i z pracy, jaką wykonują chłopaki, a potem możemy starać się dorównać BMW. To jest nasz cel. Mamy nadzieję, że uda nam się przyprawić trochę zmartwień dużym zespołom. Nie jesteśmy dalecy od dostania się do kolejnej grupy.

Red Bull zrobił duży krok w przód pod względem osiągów w tym sezonie po rozczarowujących problemach z niezawodnością w 2007 roku. Webber zdobył 15 punktów w pierwszych sześciu wyścigach tego sezonu, a to o pięć więcej niż cała jego zdobycz punktowa z zeszłego sezonu. Australijczyk potwierdził, że jest zadowolony z jego regularności, jaką do tej pory prezentuje. Finiszowanie na podium będzie bardzo miłe, ale generalnie, patrząc na mistrzostwa, jestem ex aequo szósty. - powiedział Webber.

Jeśli miałbym nie ukończyć sześciu wyścigów, ale zdobyłbym podium, to byłoby ono czymś przyjemnym tylko w ten sam dzień. Wolę regularność. Myślę, że jest to ważne w każdym sporcie, możliwość stałego uzyskiwania dobrych wyników. Nie mogę powiedzieć: 'Nie lubię tej trasy, albo tamtej' - moim zadaniem jest spisywać się dobrze na każdym torze. Nikt nie wręcza podiów ot tak; wiemy, że jest sześć samochodów szybszych od nas. Byliśmy blisko w Monako i jestem pewien, że będzie jeszcze inny wyścig, w którym będziemy w stanie powalczyć o podium. To nie będzie jednak zasługą naszego tempa. Nie zakwalifikujemy się w drugim rzędzie i nie finiszujemy na trzeciej pozycji dzięki naszej prędkości, jeszcze nie teraz.

Jednakże Webber uważa, że zmiany regulaminowe, które zostaną wprowadzone w przyszłym sezonie mogą przyspieszyć, bądź też zwolnić postęp jego zespołu. Niestety, kiedy nadchodzą duże zmiany w regulaminie, wszystko staje się bardziej wymagające. - powiedział. Jesteśmy dużym zespołem, jesteśmy dobrze sponsorowani, ale kiedy przyjdzie ci walczyć z kimś takim, jak Mercedes i Ferrari, a wchodzi KERS i zupełnie nowe przepisy, to jest to bardzo wymagające. Mamy dużą siłę myślową, ludzi, którzy mogą się tym dobrze zająć, ale jest to ogromnym wyzwaniem. Wolałbym, aby przepisy pozostały takie jakie są, ponieważ idzie nam dobrze. Może będziemy jednak wykonywać jeszcze lepszą robotę z nowymi regulacjami, kto wie?

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
jędruś
06.06.2008 01:17
Najlepsze było to jak opisywał te psy , które wtargneły na tor podczas wyścigu GP2 w Turcji :D Często Webber gada głupie rzeczy . Jak większość kierowców . Co do dorówniania BMW , to chyba nie jest to w tym sezonie realne .BMW ma duża przewagę na resztą stawki . Kubek pokazuje to na każdym kroku . Faktycznie zagroził mu z poza czołowej 4 tylko Trulli( mistrz jednego kółka i to tylko na początku sezonu , gdzie Toyota miała bardzo dobrą formę) . Fakt , że Mark ma 15 punktów ( tyle samo co Kovalainen który uczestniczył w pełni właściwie w 2, może 3 wyścigach ) . Webber ma w tym roku dużo szczęścia i dobrą formę . Jeżdzi regularnie i jeśli Coulhard w końcu zacznie zdobywać punkty dla zespołu , to Red Bullowi będzie dużo łatwiej walczyć o 4 pozycję wśród konstruktorów .
rafaello85
06.06.2008 11:29
Dorównać BMW? Webber ma chyba zbyt ambitne plany...
<Dr.DreS>
06.06.2008 11:19
Jak dla mnie Webber chyba nic głupiego w swoich wypowiedziach nigdy nie powiedzial. A co do RBR to myślę że za rok (jeżeli nic nie zepsują) będą walczyc o 3 miejsce
jolly
06.06.2008 10:02
Webber do BMW :D
drgonzo78
06.06.2008 09:53
Mądry gość, wie o czym mówi i nie gada bzdetów.