Toro Rosso ma obiecany stabilny budżet na rok 2009

Franz Tost: "Mocno ciśniemy, wykonując po jednym kroku na raz i poprawiliśmy nasze osiągi"
01.07.0813:53
Marek Roczniak
1979wyświetlenia

Szef Scuderii Toro Rosso - Franz Tost twierdzi, że najbliższa przyszłość włoskiej stajni jest dość bezpieczna pomimo tego, iż Dietrich Mateschitz zamierza odsprzedać swoją połowę udziałów przed sezonem 2010.

Toro Rosso prowadziło rozmowy z różnymi prawdopodobnymi inwestorami, wliczając w to ekipę Ultimate z Brytyjskiej Formuły 3, z którą kontaktu nie chciał jednak potwierdzić współwłaściciel STR - Gerhard Berger. Tost zapewnia jednak, że Mateschitz zagwarantował mu, iż budżet i struktura zespołu pozostaną stabilne w roku 2009.

Plotki dotyczące sprzedaży zespołu, które zaczęły się ponownie nasilać we wcześniejszej fazie tego sezonu, miały wpływ na nas, ale tylko przez krótki czas. - powiedział Tost w podsumowaniu pierwszej połowy sezonu 2008. Jeśli każdego tygodnia pojawia się informacja, że zespół zostanie sprzedany, to dla pracowników nie jest to nic zabawnego.

Jednakże wiadomość, jaką mamy od Dietricha Mateschitza jest bardzo przejrzysta: w sezonie 2009 wszystko pozostanie stabilne, nie tylko jeśli chodzi o zatrudnienie, ale także pod względem budżetu. Potem zobaczymy, co stanie się od roku 2010. W chwili obecnej zespół jest stabilny. Mocno ciśniemy, wykonując po jednym kroku na raz i poprawiliśmy nasze osiągi. - dodał Tost.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
rafaello85
01.07.2008 10:39
Myślę, że sielanka STR dobiega pomału końca... Może i w 2009 będą mieć stabilny budżet, ale w przyszłości? Nie wspomnę już o braku gotowych bolidów od Red Bulla. Sądzę, że STR albo zbankrutuje i przestanie istnieć, albo będzie odsprzeda(wa)ny.
Anderis
01.07.2008 05:00
haha_xd- nie no, przecież po sezonie 2009 to Igor będzie kibicował chyba Red Bullowi (czy gdzie tam Vettel będzie jeździł ;))
haha_xd
01.07.2008 04:49
~mutu jak nie będzie Toro Rosso po sezonie 2009 to chyba Igor się zabije :P Nie mogłem sie powstrzymać...
mutu
01.07.2008 12:18
Ciekawe, jak będzie z Torro Rosso po sezonie 2009. Ja mam nadzieję, że się utrzymają w F1 :-)