A1GP: Team Italy prowadzi rozmowy z Rossim
Włoch może w końcu doczekać się debiutu w wyścigach samochodów jednomiejscowych
25.07.0821:35
2632wyświetlenia
Wygląda na to, że wielokrotny mistrz MotoGP - Valentino Rossi może w końcu doczekać się debiutu w wyścigach samochodów jednomiejscowych i to w dodatku za kierownicą Ferrari, choć nie do końca będzie to taki bolid Formuły 1, jaki miał okazję testować.
Skąd w ogóle powiązanie z F1, skoro - jak wynika z tytułu tej wiadomości - mowa jest o A1GP? Otóż jak większość osób interesujących się motosportem zapewne wie, nowy bolid dla tej serii przygotowało Ferrari, opierając go na swoim przedostatnim mistrzowskim projekcie z F1 - F2004. Za kierownicą tego modelu Rossi po raz pierwszy zasiadł w kwietniu 2004 roku podczas krótkiego testu na torze Fiorano.
Włoch uzyskał wtedy czas w granicach 59 sekund, co - jak twierdzili obserwatorzy - wywarło wielkie wrażenie na członkach ekipy Ferrari. Później Rossi jeszcze kilka razy testował z włoską stajnią i przez długi czas krążyły plotki, że może zamienić dwa kółka na cztery. W końcu plotki te ucichły jednak, a Rossi do tej pory startuje w MotoGP i ma w tym roku szansę na wywalczenie ósmego tytułu mistrzowskiego.
Rozgrywana głównie w okresie zimowym seria A1GP daje mu jednak możliwość debiutu w wyścigach samochodów jednomiejscowych bez rezygnacji z MotoGP, choć zimowy program testów z Yamahą oznacza, że jego dostępność będzie ograniczona. Tym niemniej właściciel A1 Team Italy - Piercarlo Ghinzani nie ukrywa faktu, że bardzo chciałby zobaczyć Rossiego w swojej ekipie i ma nadzieję, że uda mu się go namówić choćby na kilka startów.
To byłaby fantastyczna sytuacja, gdybyśmy mogli mieć go w naszej ekipie.- powiedział Ghinzani.
Jestem przyjacielem Valentino i rozmawialiśmy już o tym. Szef A1GP - Tony Teixeira sądzi, że Włoch dobrze radziłby sobie w tej serii.
Przyglądamy się mu i myślę, że wykonywałby także solidną robotę.- powiedział Teixeira serwisowi autosport.com. Rossi startował już również w Rajdowych Mistrzostwach Świata, gdzie prezentował przyzwoitą szybkość.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE