Kubica z chęcią powitałby Alonso w BMW

Hiszpan przyznał tymczasem, że jego pierwszym wyborem na sezon 2009 jest Renault
16.09.0813:42
Marek Roczniak
6240wyświetlenia

Robert Kubica został ostatnio ponownie zapytany o to, co myśli o wspólnych startach w jednym zespole z Fernando Alonso. Polak nadal ma takie same zdanie na ten temat - z chęcią powitałby dwukrotnego mistrza świata w zespole BMW Sauber.

Myślę, że nie miałbym z tym żadnych problemów. - powiedział Kubica, którego obecnym kolegą zespołowym jest Nick Heidfeld. Szczególnie dlatego, że znamy się dość dobrze. Fernando i ja mamy ten sam pogląd na wyścigi i dość podobny styl jazdy.

Nie sądzę, aby były jakieś szczególne wady wynikające z takiego rozwiązania, ale jak już kiedyś mówiłem, nigdy nie miałem problemów z moimi zespołowymi partnerami. - dodaje Robert. Czy to będzie on czy Nick, moje podejście zawsze będzie takie same.

Kubica uznał także za nonsensowne plotki łączące go w przyszłości z posadą kierowcy Ferrari i stwierdził, że przedłużenie kontraktu z Kimim Raikkonenem do roku 2010 włącznie nie wpłynęło na niego w żaden sposób. To nic nie zmieniło. Ta cała historia z moimi startami w Ferrari pokazuje tylko, że były to zwykłe plotki. Nie ma żadnej różnicy.


Fernando Alonso przyznał tymczasem, że jego pierwszym wyborem na sezon 2009 jest zespół Renault, który choć w tym roku nadal jest daleki od wygrywania wyścigów, to jednak ostatnio prezentuje coraz lepszą formę i w przeszłości udowodnił już dwukrotnie, że potrafi zbudować mistrzowski bolid.

Muszę rozejrzeć się dla siebie za najlepszym miejscem na przyszły sezon. - powiedział Alonso. Renault jest moją pierwszą opcją. Znam ludzi i wiem, że wszystko może się tutaj dobrze ułożyć. W chwili obecnej wszystkie zespoły są bardzo dobrej myśli (co do przyszłego roku), ale Renault dało mi dwa zwycięskie samochody i znacznie łatwiej jest mi im zaufać, niż ludziom z pozostałych zespołów F1.

Źródło: Autosport.com, GPUpdate.net

KOMENTARZE

19
Clydebarrow
17.09.2008 07:24
Ten tekst z autosportu to efekt maszyny PR-owej, którą uruchomiło BMW... Dokładnie tej samej treści wypowiedź pojawiła się w kilkunastu miejscach (autosport.com, planet-f1.com, f1today.nl, nawet gazeta.pl). Niektóre dołożyły "jak powiedział nam Robert Kubica..." (patrz - gazeta.pl). Ja wiem, że te spekulacje nie mają kompletnie sensu, bo będzie jak będzie, ale być może BMW chodzi o nakłonienie Alonso do przystania na ich propozycję, nawet za mniejsze pieniądze. Co do Roberta - zgadzam się z tombedem; myślę dokładnie tak samo... @bicampeon Słuszna propozycja... myślę, że Fernando powinien to poważnie rozważyć :-)
sebas
16.09.2008 08:28
Przepraszm, to się więcej nie powtórzy. Nie chciałem nikogo obrazić, ale trochę tak z nim jest, z tym naszym Fernando :)
tombed
16.09.2008 08:09
A ja myśle że Robert ma już podpisany kontrakt. Podobnie było w tamtym roku. Na Pit Lane Parku w Warszawie 19 sierpnia twierdził że nie wie czy w przyszłym roku będzie jezdził w f1 a potem okazało się że podpisał kontrakt tuż po GP Kanady tj. 10 czerwca.W tamtym roku Robert też mówił że był plan żeby jezdzili razem z Ferdkiem ale nic z tego nie wyszło. Mam nadzieje że w tym roku to wypali.
bicampeon
16.09.2008 07:56
Alonso zgodzi się na niższe zarobki w BMW niż w Renault, bo na to samo wyjdzie. Po prostu zaoszczędzi na podróżach. Mieszka w Szwajcarii, siedziba BMW Sauber w Szwajcarii, kupi miesięczny bilet i o ile taniej wyjdzie niż latać do siedziby Renault w Enstone w Anglii :P A jak na gapę to już zupełnie darmo, no ale będzie musiał uważać na kanarów :) tak trochę mniej poważnie :)
mielony
16.09.2008 07:07
"ale jak już kiedyś mówiłem, nigdy nie miałem problemów z moimi zespołowymi partnerami" Po pewnym wyścigu (gdy Nickowi urodził się potomek) Robert miał jakby nieco inne zdanie... Pamiętając wypowiedź szefa BMW, że jedno miejsce wolne - Gdy Alonso zostanie w Renault, to Mario dalej będzie chciał wymienić jednego z kierowców? Na kogo?
sebas
16.09.2008 06:21
W cale bym się nie zdziwił gdyby to Kubica wylaciał - bo np. za dużo pyskuje, a wkońcu Haidfeld wcale dużo do niego nie traci. Rozstrzygnięcia zapadną po sezonie. W przypadku Fernando Alonso jest troche tak: " osiolkowi w żłoby dano, w jednym owies, w drugim siano..." jak się to skończyło każdy z was wie, a ja ubaw miał bym po pachy :) ___________ Prosiłbym o to żeby: nie stosować epitetów, które ośmieszają kierowcę; unikać ( nawet wykropkowanych ) wyrazów, które jednoznacznie mogą kojarzyć się z jakimiś tam przekleństwami /// rafaello85
rafaello85
16.09.2008 05:18
Myślę, że Robertowi jest wszystko jedno kogo będzie miałza partnera w zespole. Polak i tak zawsze daje z siebie wszystko:) Heidfelda dość regularnie objeżdża ( z małymi wyjątkami ), ale Alonso byłby prawdziwym wyzwaniem:D
MairJ23
16.09.2008 03:32
Rzeczywiscie - jak sie przyjaznia to fernando nei moze biednemu kubicy pozwolic na bycie nr 2 w stajni BMW - co to za jakies bajkowe podejscie do sprawy ja sie pytam ? Podkreslam jeszcze raz - psychika kierowcy jest taka - to co sie dzieje poza torem to inne zycie a tor to co innego - nie ma przyjaciol na torze - sa tylko kolesie ktorych ty masz zostawic z tylu i cala filozofia - ale mysle ze Fernando by sie dobrze czul w BMW bo jak narazie mozna stwierdzic ze nei ma podzialu w BMW na kierowce 1 i 2 to raz a dwa ich style sa na serio bardzo podobne wiec mniej pracy by kosztowalo ustawienie obu bolidow i do tego jeszcze bardzo wazna rzecz.... oboje - i Kubica i Fernando bardzo dobrze wiedz ajak bolid ustawic a nei taki nick musi czekac jak mu jego inzynier cos poprzestawia bo on biedny opon nei moze dogrzac. Same plusy jak widac a mysle ze i kubica i Fernando maja taka psyche ze dadza sobei rade rywalizujac ze soba (wiem wiem - zaraz si eodezwa ludzie z obrazkami z zeszlego sezony w mclarenie - nikt nei wie do konca co tam si edzialo wiec prosze si ewstrzymac z jakimis tutaj ukasliwymi komentarzami) Tak na serio to nikt nawet nei wie czy takei Ferrari to marzenie Fernando - a moze wlasnei odpowiedni partner zespolowy to dla niego peiorytet ? (plus oczywiscie doobry bolid) Bardzo by mi odpowiadal taki sklad BMW i nei dlatego ze lubei BMW - sa mi zupelnei obojetni - powod jest bardzo banalny - mielibysmy teraz dopiero porownanie - kto tak na serio jezdzi dobrze ta maszyna... :) pozdrawiam
barteks2
16.09.2008 03:22
Wygląda mi to na odświeżany kotlet, czytałem to już chyba z miesiąc temu...
bicampeon
16.09.2008 02:58
Renault odłożyło prace nad KERS na przyszły rok, a BMW już teraz testuje więc mogą mieć przewagę. Może Alonso tak tylko mówi, że pierwszą opcją jest Renault bo nie chce, żeby zespół się wkurzył, że jednak zamierza ich opuścić, a już po sezonie to mogą się wkurzać :P Bo nic mu nie zrobią :)
Damon
16.09.2008 02:14
Czyli z dużej chmury mały deszcz.
Jankes
16.09.2008 02:14
jeśli te historie o ich WIELKIEJ przyjaźni są prawdziwe, to myślę, że Ferdek nie pozwalał by na spychanie Kubicy na margines czy też drugorzędne traktowanie, i raczej sam by się nie domagał lepszego traktowania, ale to i tak wszystko w rękach Doktorka by było kto jak ma być traktowany
ht-hubcio
16.09.2008 01:41
Kubica chce być drugim kierowcą? nie spodziewałem się tego po nim...
Maximus
16.09.2008 01:23
No K (Krzysiek), możesz mieć rację, ale ja nadal liczę, że uda się ściągnąć Fernand do BMW...
schalokub
16.09.2008 01:13
A jutro pojawi się wywiad, że Nicka tez kocha bo jest najlepszym driverem w stawce i w ogóle grzyby w lasach rosną i bociany juz odleciały z Polski właśnie do Hiszpanii i żeby je Fernando pozdrowił od Roba ;) Ale doda, że w Hondzie tez byłoby fajnie bo w Ferrari już nie a tak w ogóle to on zdania nie zmieni i nie wie gdzie będzie jeździł w 2009. Może w rajdowych mistrzostwach Polski z Hołkiem? Oj dzieje się, dzieje... Tylko właściwie nic się nie dzieje.
oligator
16.09.2008 12:52
Alonso pojdzie tam gdzie oceni ze ma szanse na lepszy bolid, a kilkukrotnie Renault pokazalo ze potrafi byc dobra w pierwszym sezonie po bardzo mocnej zmianie regulaminu. Kasy ma duzo i glowna jego obsesja to bic sie o zwyciestwo, a nie jak teraz traktowac 4te miejsce jak bardzo dobry wynik.
Lukas
16.09.2008 12:50
Alonso ma na prawdę trudny orzech do zgryzienia, z jednej strony rodzinne renault które już drugi raz mu nie wybaczy odejścia, z drugiej BMW kuszące ekstra progresem :)
noofaq
16.09.2008 11:53
alonso przekonuje BMW do lepszej oferty ;)
K
16.09.2008 11:48
Tyle bicia piany. Jeszcze na koniec się okaże, że w topowych zespołach wszystko pozostanie bez zmian.