Pantano nie wyklucza startów w Ameryce
"Jeśli nic pewnego nie będzie w Formule Jeden, wówczas nie będę patrzył tylko na F1"
16.09.0812:43
2127wyświetlenia
Musimy poczekać i zorientować się, czy są szanse na jakiś kontrakt.- powiedział tegoroczny mistrz GP2 Giorgio Pantano, wypowiadając się na temat swoich szans na angaż w Formule 1.
Wyjawił też, że jest jak najbardziej zainteresowany posadą kierowcy testowego:
Jeśli pojawiłaby się dobra oferta... Muszę skoncentrować się na mojej przyszłości. Nie chcę brać pierwszej lepszej okazji tylko na jeden rok, muszę myśleć też o dalszej przyszłość.
Włoch rozważa ponadto przenosiny do Ameryki. Jakiś czas temu zaliczył już krótki epizod w IndyCar, a także testował w nieistniejącej już serii Champ Car.
Jestem pewien, że zdołam znaleźć dobre miejsce dla siebie. Jeśli nic pewnego nie będzie w Formule Jeden, to wówczas nie będę patrzył tylko na F1. Wiem, że mam przyszłość przed sobą, zatem oczekuję na dobre oferty.
Tymczasem jeden z tegorocznych rywali Pantano - Karun Chandhok został wybrany kierowcą jeżdżącym w najlepszym stylu w tym sezonie w europejskich mistrzostwach GP2. Hindus już drugi rok ścigał się w GP2, a sezon 2008 zakończył w pierwszej dziesiątce mistrzostw. Ma za sobą zwycięstwo w tym roku na Hockenheim i podium na Silverstone oraz w Monako.
Ceremonia wręczenia nagrody dla Karuna miała miejsce w niedzielny wieczór na Monzy, gdzie odbyła się gala GP2 na zakończenie sezonu. Rozwój kariery 24-letniego Hindusa wspierają firmy Red Bull, Punj Lloyd, JK Tyre, Amaron, ICSA Logistics i Sidvin. Jednakże zarówno jego, jak i Pantano szanse na starty w F1 w sezonie 2009 są raczej niewielkie.
Źródło: DaifyF1News.com, Mid-Day.com
KOMENTARZE