Mateschitz: Połowa stawki zainteresowana Vettelem

"Zasłużył sobie na prawo wyboru najlepszego bolidu w jednym z najlepszych zespołów"
06.10.0820:01
Mateusz Długasiewicz
2379wyświetlenia

Po ostatniej wygranej Sebastiana Vettela w Grand Prix Włoch większość zespołów ze stawki Formuły 1 poważnie zaczęło interesować się usługami młodego kierowcy, twierdzi Dietrich Mateschitz - właściciel stajni Red Bull Racing, w której Vettel będzie jeździł w przyszłym sezonie.

Niemiec został najmłodszym kierowcą startującym z pole position i zwycięzcą wyścigu F1, triumfując na torze Monza w wieku 21 lat i 74 dni. Dzięki temu awansował na ósme miejsce w klasyfikacji kierowców, a jego zespół Toro Rosso przeskoczył siostrzaną ekipę Red Bull Racing w klasyfikacji konstruktorów.

Mateschitz doskonale zdaje sobie sprawę, że swoimi ostatnimi znakomitymi występami Vettel zwrócił na siebie uwagę czołowych ekip Formuły 1, i że Red Bull w nowym sezonie będzie musiał zapewnić niemieckiemu kierowcy bolid, który będzie potrafił wygrywać wyścigi, jeśli chcą zatrzymać go na dłużej.

Połowa zespołów F1 jest zainteresowana usługami Vettela. - powiedział Mateschitz austriackiej gazecie Salzburger Nachrichten. Jednakże Sebastian w ogóle nie myśli o przeprowadzce z Red Bulla, tak jak zresztą i ja. On jest częścią naszej rodziny. Czulibyśmy rozczarowanie, jeżeli wyraziłby chęć odejścia, jednak zasłużył sobie na prawo wyboru najlepszego bolidu w jednym z najlepszych zespołów, więc jesteśmy zobligowani do zaoferowania mu tego w Red Bull Racing w następnym sezonie.

Mateschitz dodał, że spodziewa się, iż przyszłoroczny bolid Red Bulla - RB5 - będzie zdolny do walki w czołówce. Tak, (myślę że będzie w stanie to robić). To będzie zupełnie nowy samochód i Adrian (Newey) jest gwarancją tego, że prawdopodobieństwo, iż będzie on plasował się w czołówce jest bardzo duże. - powiedział austriacki miliarder.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Jędruś
07.10.2008 07:01
m.j.m - a mi się płakać chce jak widze takie opinie jak twoje i co mam zrobić ??? Nie chodzi tu o tą wygraną. Vettel już w 2006 roku na treningach pokazywał jak wybitnym kierowcą jest mimo bardzo młodego wieku. Sam fakt , że w debiucie w wieku 19 lat zdobył punkty to już nielada wyczyn. To, że w tamtym roku po kilku wyścigach był już szybszy od dużo bardziej doświadczonego ( i cały rok jeżdżącego w tym samochodzie ) Luzziego pokazuje jak szybko ten chłopak robi postępy . I ten rok gdzie objeżdża jak chce Bourdaisa ( 4 krotnego mistrza CCWS z nieporównywalnie większym doświadczeniem ). Nawet ta dosyć fartowna wygrana ( fartowna nie fartowna, ale mimo tak ogromnej presji wszystko wytrzymał i przez cały wyścig pojechał bez błędu ) oświadcza , że ten kolo wymiata tu i teraz , nie mówiąc już o tym co będzie się działa za lat kilka.
marrcus
06.10.2008 11:36
Sultan przecież mówił że miałsamochód ustawiony na sucho, a w normalnych warunkach to klase pokazuje bolid a w innych warunkach wykazuje sie kierowca. Ohhhhh
m.j.m
06.10.2008 10:44
Jak widzę takie niusy to płakać mi się chce !!! Kiedy on udowodnił że jest dobrym kierowcą ? Po tej jednej fartownej wygranej robią z niego mistrza ! Już wielu było takich "dobrze zapowiadających się" a co z tego wyszło wiemy. Szkoda mi tylko chłopaka bo z takimi doradcami daleko nie zajedzie. Obym się mylił.
bicampeon
06.10.2008 09:18
Lubię Vettela, ale ta wygrana we Włoszech to jednak zasługa w dużej mierze złych warunków. Fakt, że zwycięstwo to zwycięstwo, ale musi pokazać, że potrafi wygrywać w normalnych warunkach. Nie żebym w to wątpił, że będzie w przyszłości mistrzem, ale ile było 'talentów' co po pierwszej wygranej czy nawet wyścigach wróżono im karierę mistrza a skończyli na przedwczesnej emeryturze.
Sultan
06.10.2008 09:12
Bart tamte cwaniaki jechały bolidami ustawionymi na suche warunki. Wentyl na monzie i w japonii 2007 zaryzykowal ekstremalnie mokre ustawienia i to mu sie opłaciło. Nie twierdze ze nie ma talentu ale niech najpierw pokaze go w normalnych warunkach i wtedy bedzie mozna sie zachwycac.
alhan
06.10.2008 07:22
zgadzam się z Bartem. Moim zdaniem to jest kierowca, który za parę lat będzie najlepszy w stawce i w dobrym samochodzie nie będzie miał równych (no może poza Kubkiem :)
mutu
06.10.2008 07:06
Nie dotoczył się, tylko dojechał :)
jac
06.10.2008 06:57
mimo wszystko w "super" gp singapuru dotoczył się piąty!
Bart
06.10.2008 06:56
Bo sobie tamte cwaniaki nie radzily w deszczu. Vettel to wielki talent i nic temu nie zaprzeczy.
Piotrek987
06.10.2008 06:53
Polowa stawki >? Czyli Force India, Toro Rosso, Honda, Williams, Renault czy Toyota ? Powiedzmy sobie szczerze dyby nie deszcz we Wloszech to w Q. 3 (jezeliby sie dostal) bylby 7,8,9,10 ? A w wyścigu 10,9, czy niżej >? Po co tyle sumu, niech wygra GP Japoni na suchym torze i wtedy mowiemy ze jest kims. Na Mon. startowal przed Kovalainenem a nie przed Kubica, Massa, Rai, Ham .