F3: Hulkenberg wygrał sobotni wyścig w Hockenheim

Niemiec pokonał o ponad siedem sekund swojego rodaka Christiana Vietorisa
25.10.0813:54
Marek Roczniak
4192wyświetlenia

Nico Hulkenberg (ART Grand Prix) odniósł siódme zwycięstwo w tym sezonie, pokonując o ponad siedem sekund swojego rodaka Christiana Vietorisa (Mucke Motorsport) w sobotnim wyścigu Formuły 3 Euro Series na torze Hockenheim.

Hulkenberg wystartował z pole position i powiększał swoją przewagę przez cały wyścig, cisnąc do samego końca, o czym świadczyły częste blokowana kół podczas hamowania przed nawrotem. Vietoris także przejechał cały wyścig na swojej pozycji startowej, jednak kierowca Mucke ścigał się "pod apelacją" za uchybienia techniczne w kwalifikacjach i nie został uwzględniony we wstępnej klasyfikacji wyścigu.

W tej sytuacji na drugiej pozycji został prowizorycznie sklasyfikowany Renger van der Zande (Prema Powerteam), który w grudniu zadebiutuje w GP2 Asia Series. Tuż za Holendrem finiszował Mika Maki (Mucke Motorsport) - obaj kierowcy mają szansę na wicemistrzostwo przed ostatnim wyścigiem sezonu, a do walki tej może włączyć się także Vietoris, pod warunkiem, że jego apelacja zostanie pozytywnie rozpatrzona po zakończeniu sezonu.

Tymczasem zajmujący obecnie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców Edoardo Mortara (Signature-Plus), pomimo startu z trzeciej pozycji nie zdołał zapewnić sobie dzisiaj wicemistrzostwa, bowiem został ukarany wizytą w boksach za wyjazd poza tor na wyjściu z pierwszego zakrętu. Za to samo ukarani zostali także Sam Bird, Robert Wickens i Jens Klingmann - Wickensowi sędziowie doliczyli dodatkowo 30 sekund kary za przekroczenie limitu prędkości w pit-lane i Kanadyjczyk zajął ostatnie miejsce.

Tuż po starcie doszło do groźnego wypadku w nawrocie (zakręt nr 4), po którym nastąpił dość długi okres neutralizacji. Samochód Brendona Hartleya (Carlin) przekoziołkował po kolizji z Dallarą Erika Janisa (Mucke) i wylądował na tyle niefortunnie, że Nowozelandczyka z wraku bolidu musiała wyciągać ekipa ratunkowa, ponieważ istniało podejrzenie kontuzji kręgosłupa. W wyniku tej kolizji ucierpiały także bolidy Jon Lancastera i Kazuyi Oshimy, którzy musieli od razu zakończyć jazdę.

•  Klasyfikacja generalna kierowców po 19 wyścigach sezonu 2008

Rezultat końcowy sobotniego wyścigu Euro Series na torze Hockenheim (4,574 km)
@P.KierowcaNar.ZespółOkr.Czas/strata
1.Nico HulkenbergART Grand Prix2341:22,235
2.Renger van der ZandePrema Powerteam23+08,702
3.Mika MakiMucke Motorsport23+14,499
4.Stefano ColettiPrema Powerteam23+15,885
5.Jean Karl VernaySignature-Plus23+17,821
6.Koudai TsukakoshiManor Motorsport23+22,904
7.Jules BianchiART Grand Prix23+23,614
8.Erik JanisMucke Motorsport23+31,436
9.Dani ClosPrema Powerteam23+32,434
10.Henka WaldschmidtSG Formula23+36,208
11.James JakesART Grand Prix23+43,202
12.Edoardo MortaraSignature-Plus23+44,057
13.Yann ClairaySG Formula23+44,786
14.Daniel Campos-HullHBR Motorsport23+45,500
15.Cong Fu ChengRC Motorsport23+51,869
16.Sam BirdManor Motorsport23+52,508
17.Franck MailleuxSignature-Plus23+58,365
18.Richard PhilippeCarlin Motorsport23+58,951
19.Frederic VervischRC Motorsport23+1:00,368
20.Basil ShaabanHBR Motorsport23+1:05,700
21.Stephane RichelmiBarazi Epsilon23+1:13,167
22.Jens KlingmannRC Motorsport22+1:18,078
23.Robert WickensSignature-Plus23+1:21,190
Niesklasyfikowani
Oliver OakesCarlin Motorsport8
Jon LancasterART Grand Prix0
Brendon HartleyCarlin Motorsport0
Kazuya OshimaManor Motorsport0
Ścigał się pod apelacją po wykluczeniu z kwalifikacji
Christian VietorisMucke Motorsport23+07,888
Źródło: F3EuroSeries.com

KOMENTARZE

5
kriZq
25.10.2008 06:23
dopoki Toyota daje silniki Williamsowi, raczej malo prawdopodobne jest, zeby Hulkenberg jezdzil z Rosbergiem
HNZ85
25.10.2008 05:45
hulkenberg ma zadatki na kierowce F1 a nawet na mistrza, ale brawa też dla 3.Makiego
Maraz
25.10.2008 03:28
Uzupełnienie do opisu: lekarze nie stwierdzili u Hartleya żadnej kontuzji.
ICEman
25.10.2008 01:15
od razu go do F1 za Nakajime dać !
alhan
25.10.2008 12:28
Williams miał nosa do Hulkenberga. Należy teraz już tylko czekać i zobaczyć co zrobi w GP2