LiGNA: F1: Okrążenie toru z Robertem "Master" - Monte Carlo

07.11.0814:12
Crow
2812wyświetlenia

Historia wyścigów Formuły Jeden sięga w Monte Carlo do połowy ubiegłego wieku. Cuda nowoczesnej inżynierii pędzą klaustrofobicznymi ulicami Circuit de Monaco osiągając zawrotne prędkości dochodzące do 290 km/h. Inauguracyjny wyścig Formuły Jeden wygrał legendarny Juan Manuel Fangio. Tor malowniczo położony nad lazurowym wybrzeżem nie wybacza najmniejszych błędów. Przed spotkaniem ze stalowymi barierami otaczającymi tor nie uchronili się nawet najwięksi mistrzowie. Ciasne, wąskie zakręty sprawiają, iż tor w Monte Carlo jest niewyobrażalnie wymagający. Podczas jednego przejazdu okrążenia kierowcy zmieniają biegi średnio co dwie sekundy, a około 3100 razy podczas całego dystansu wyścigu. Duża ilość ostrych dohamowań wymaga bardzo wytrzymałych hamulców.

Krótka prosta startowa, dojeżdżamy do zakrętu nachylonym pod kątem dziewięćdziesięciu stopni Sainte Devote, pokonywanym na pierwszym biegu w zależności od ustawienia przełożeń skrzyni. Zakręt ten jest bardzo trudny i to tutaj, dochodzi do kolizji podczas startu wyścigu. Czeka nas kombinacja łuków, przejeżdżanych na pełnym gazie. Następnie na drugim biegu, przy prędkości około 180 km/h pokonujemy ostry łuk w lewo. Wyboisty zakręt w prawo i bardzo dziurawa sekcja, na której bardzo łatwo stracić panowanie nad maszyną. Bardzo ostry, prawy łuk pokonujemy na pierwszym biegu. Zbliżamy się do najwolniejszego, lewego nawrotu na Circuit de Monaco. Przejeżdżamy go z bardzo niską prędkością 40 km/h. Kolejny łuk w prawo, po nim zakręt pod kątem 90 stopni w tą samą stronę co poprzedni łuk.

Całą sekwencje przejeżdżamy na pierwszym biegu. Wciskamy gaz do deski i wjeżdżamy w najbardziej interesujące miejsce na torze. Prawy łuk w tunelu pokonujemy pełnym gazem. Po wyjeździe, z siódemki zrzucamy na pierwszy bieg i bardzo ciasną sekcję zakrętów pokonujemy na pierwszym biegu. Na wyjściu wciskamy gaz w podłogę i zbliżamy się do kolejnego, wymagającego zakrętu Tabac, przejeżdżanym na 4 biegu, z prędkością ponad 200 km/h. Sekwencja szybkich łuków i dohamowanie do pseudo szykany noszącej nazwę Piscine. Krótki łuk w lewą stronę i trudne dohamowanie w prawo, na którym bardzo łatwo zablokować koła. Zbliżamy się do ostatniego zakrętu w prawą stronę. Bierzemy go po tarce i z prędkością ponad 240 km/h wypadamy na prostą start/meta.


Master

KOMENTARZE

14
Darondi
07.11.2008 08:12
Bana to ty se możesz na małego nałożyć ^^
Master
07.11.2008 04:18
Rubiq nie jedzie bo się cyka :P Sądzi, że straci reputacje poprzez kontakt z barierą xD :P JOKE A bana? :P
Rubiq
07.11.2008 03:59
Nie jadę w Monaco, wpadnę mu do domu i pomogę w bezkolizyjnej jeździe. 8-)
Master
07.11.2008 03:58
Szkoda że na T1 i innych zakrętach, a szczególnie na zakręcie po tunelu widać szczególny brak przyczepności i widać kontrę. No cóż, ktoś ma tutaj kompleksy ;)
Crow
07.11.2008 03:43
Niedowiarki!! Master nas zdubluje 2 razy jadąc na dodatek bez tylniego skrzydla i zjezdzajac na kazdym okrazeniu do PS xP
Figo
07.11.2008 03:22
Rozumiem :D
PaVeł
07.11.2008 03:20
Ale można podczas jazdy wcisnąc F8 i juz Master ma TC3 :P
Figo
07.11.2008 03:12
Na naszej fizyce w ogóle nie można kupić TC. Ładny Lap.
PaVeł
07.11.2008 03:08
Na naszej fizyce można chyba najwyżej TC3 :P
Master
07.11.2008 03:00
Jasne. TC7 - kupiłem w uprages.....
PaVeł
07.11.2008 02:32
TC3 :P
SoBcZaK
07.11.2008 01:13
Master jesteś bogiem z tą kontrolą trakcji :P
Grekyy
07.11.2008 01:04
Fajne okrążenie Master, bardzo płynne. Mnie to za diabła nie wychodzi chyba w żadnym open-wheel modzie. W ogóle czołówka LiGNY zwłaszcza na tej fizie potrafi z zakrętu wyjechać bez spadku obrotów. Nie wiem czy to kwestia setów czy jakiegoś sposobu operowania gazem ale bardzo fajnie Wam to wychodzi. Jak sobie na to patrzę, to chyba jeszcze dłuuuugo będę się męczył w połowie stawki, czekając aż ktoś z przodu się rozwali :P
Rubiq
07.11.2008 12:20
A prawa autorskie masz Robcio? :P