Hakkinen staje w obronie Raikkonena i Ecclestone'a

Dwukrotny mistrz świata jest także pod wrażeniem dojrzałej postawy Vettela
01.01.0911:25
Marek Roczniak
2909wyświetlenia

Dwukrotny mistrz świata Mika Hakkinen stanął w obronie dwóch czołowych postaci w Formule 1, a także wypowiedział się na temat wschodzącej gwiazdy tego sportu.

Fin, który zakończył swoją karierę kierowcy wyścigowego F1 po sezonie 2001 powiedział, że jego rodak Kimi Raikkonen odbije się w tym roku po bezbarwnym sezonie 2008 z Ferrari. Kimi nie miał dobrego roku, ale w 2009 zaatakuje ponownie i będzie wygrywał wyścigi. - powiedział Mika. Wie, co poszło nie tak i nie pozwoli, aby się to powtórzyło.

Rozmawiając z austriackim serwisem internetowym laola1.at, Hakkinen stanął także w obronie 78-letniego szefa administracji F1 - Berniego Ecclestone'a po tym, jak pojawiły się głosy, że powinien on zrezygnować ze swojej funkcji. W ostatnich dekadach był człowiekiem, który posunął Formułę Jeden naprzód. - twierdzi 40-letni były kierowca McLarena. Jest bezsprzecznie odpowiednim człowiekiem do tej roboty.

Fin wypowiedział się na koniec na temat 21-letniego Sebastiana Vettela, który wywarł na nim bardzo pozytywne wrażenie swoją dojrzałą postawą, pomimo tak młodego wieku. Vettel ma wszystko co potrzeba, aby zostać mistrzem. Jest nadal bardzo młody, ale wyjątkowo szybki, a przy tym jeździ jak doświadczony zawodnik. Myślę, że był jedną z głównych atrakcji sezonu 2008. Zadziwił wszystkich swoim tempem, a ja byłem zwłaszcza zaskoczony tym, jak bardzo dojrzałym kierowcą jest już w tym wieku.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

3
NEO86
29.01.2009 12:04
Ja tak samo jak Mika uważam że dla Kimiego sezon 2009 będzie bardzo dobry ale co do Berniego to się z nim nie zgadzam- uważam że Berni powinien już odejść.
Adam1970
02.01.2009 10:40
Mika od czasu gdy zabrał się za wyszukiwanie nowych talentów dla F1 stał się dla mnie nieobiektywny. Zwłaszcza gdy popiera wszelkie inicjatywy Dziadka Berniego,choć akurat z tym "popychaniem" ma rację...
Dale65
01.01.2009 01:02
Mam nadzieję, że Kimi znów ustrzeli WDC w 2009. No, chyba że Kubek będzie w stanie na poważnie grać o WDC... ale w tej chwili trudno mi w to uwierzyć.