GP2 także redukuje wydatki

"Nie możemy ignorować kryzysu finansowego na świecie, który wpływa na nas wszystkich"
26.01.0918:15
Marek Roczniak
2079wyświetlenia

Organizatorzy serii GP2 poszli śladem Formuły 1 i w ramach redukcji wydatków w związku z obecnym kryzysem ekonomicznym na świecie także wprowadzili zakaz testów w trakcie swoich głównych - europejskich mistrzostw.

Ponadto w porozumieniu z producentem bolidów GP2 - Dallarą uzgodniono obniżenie cen części zamiennych, które będą także dostępne od teraz na kredyt. Redukcja wydatków nastąpi również poprzez zmniejszenie liczy pracowników zespołów na torach z obecnych 13 do 12 od połowy sezonu.

Szef serii Bruno Michel powiedział: Nie możemy ignorować obecnego kryzysu finansowego na świecie, który wpływa na nas wszystkich. Musimy mieć pewność, że możemy przetrwać ten delikatny okres, poszukując rozwiązań zarówno w kwestiach technicznych, jak i sportowych.

Staramy się znaleźć odpowiedni poziom, aby zapewnić dalsze powodzenie tej serii. Przejrzeliśmy wszystkie obszary naszego biznesu i podjęliśmy różne kroki ze skutkiem natychmiastowym. Jesteśmy przekonani, że nasz plan pomoże wszystkim przetrwać ten trudny okres, w którym się znaleźliśmy i będzie miał znaczący wpływ ekonomiczny na zespoły już w 2009 roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
im9ulse
27.01.2009 08:56
tym bardziej że za 4-5M$ jest mozliwosc zaliczenia calego sezonu IndyCar...ja bym scalil GP2 z GP2Asia, polaczyl imprezy z innymi waznymi seriami i zredukowal troche grid (zbyt duzo kierowcow delikatnie mowiac kaleczacych ten sport, nie ma sie co oszukiwac kibicow naganiaja zawodnicy, charyzmatyczni, utalentowani i szybcy - przecietny kibic nie wymieni nazw 5 teamow z gp2, a stawka kierowcow z roku na rok jest coraz slabsza)...kryzys bedzie zarł wszystko - jedyna szansa przeczekac...
renegade
26.01.2009 11:53
Jakie pensje, zobacz ile zarabiaja mechanicy w GP2 potem komentuj, to jedna z najdrozszych serii wyscigowych w Europie, sorry ale zeby placic £1.5M za sezon z 'demolkami' to przesada, potezna przesada. Teraz kogo na to stac? Wiekszosc szuka miejsc przynajmniej w czesci sponsorowanych bo nie maja takiej kasy. GP2 jest wiele o wiele za droga, przynajmniej w porownaniu do FR3.5 czy FIL.
PawełF1Power
26.01.2009 10:19
Lepiej niech sobie pensje obniżą chociaż o 10% to kryzys zażegnają, naprawdę :P
Jędruś
26.01.2009 07:30
Niedługo będą jeździć na gaz bo taniej będzie :D
Ferrarif1
26.01.2009 05:26
no i wszystko musi lecieć w dół ja mam już gdzieś ten kryzys finansowy żeby nawet Gp2 musiało redukować koszty !