Ferrari zmodyfikowało już końcówki rur wydechowych

Nagłośnione w mediach obawy o legalność F60 okazały się mieć dość krótki żywot
28.01.0914:16
Marek Roczniak
4315wyświetlenia

Nagłośnione w mediach obawy o legalność nowego bolidu Ferrari okazały się mieć dość krótki żywot, bowiem budzące kontrowersje końcówki rur wydechowych w F60 zostały już zmienione. Co więcej, niezgodność pierwotnej wersji wynikła po prostu z tego, że przepisy odnośnie tego elementu zostały niedawno zmienione.

Według oryginalnego regulaminu technicznego na sezon 2009, wersja końcówek rur wydechowych F60 z prezentacji w Mugello była poprawna. Przepisy uległy jednak zmianie po spotkaniu Technicznej Grupy Roboczej z delegatem technicznym FIA - Charliem Whitingiem, na którym ustalono, że końcówki rur wydechowych są w tym roku traktowane jako karoseria.

Zmiana ta w połączeniu z zakazem stosowania większości wystających elementów aerodynamicznych od sezonu 2009 oznacza, że końcówki rur także nie mogą już wystawać ponad karoserię, gdyż zespoły mogłyby próbować nadać im taki kształt, aby poprawiały przepływ powietrza w tylnej części samochodu. Takie rozwiązanie było w przeszłości dozwolone i między innymi zastosowano je w Ferrari F2003-GA.

Źródło: Formula1.com

KOMENTARZE

16
NEO86
18.02.2009 11:08
Od razu mówiłem że jak coś jest złe to FIA nakaże to zmienić i Ferrari to zmieni. Po co tyle szumu @natleniony-> Twoja wypowiedź świadczy o tym że jesteś raczej niedotleniony @maroo- pasior tak już ma :)
maroo
02.02.2009 06:30
Pasior -a Ty swoje idiotyczne wywody - masz czarno na biuałym że Ferrari zrobiło zgodnie a potem zmieniono przepis - trzeba Ci jakoś po polskiemu inaczej tłumaczyć czy co? Żeś mnie jednym małym zdaniem zagotował. Masz szczęście że ja luźny człek jestem :P.
pasior
29.01.2009 09:39
natleniony, jest jeszcze inne rozwiązanie. jak ferrari nie poradzi sobie ze zmianą konstrukcji to FIA zmieni przepisy i będzie OK.
natleniony
29.01.2009 06:44
michal5, noofaq - zgadzam się, moja wypowiedź miała spowodować dyskusję. GTC - czy ja Cię kiedyś obraziłem, czy masz złe dni? GTC - a propos KERS - od początku wiadomym było, że nigdy w takiej formie nie trafi do aut cywilnych, pomysł dla mnie był dobry do momentu prób ujednolicenia. Wojna na podglądanie i donoszenie na konkurencję była zawsze i nie zdziwię się, gdy przed pierwszym wyścigiem jeszcze wszyscy na wszystkich doniosą i nastąpią zmiany w konstrukcjach bolidów. pzdr for all i specjalne pozdrowienia dla napompowanego GTC
marios76
29.01.2009 12:10
GTC cenne uwagi, przypomnę tylko, że FIA rozważała odstąpienie od kers na 2009 i w 2010 taki nsam dla wszystkich! A wiadomo,że każdy zespół wydał miliony na prace nad tym... Mogli zlecić to jakiejś zewnętrznej firmie i wprowadzić za rok, ogólnie wydano by kilkakrotnie mniej pieniędzy, co w dobie kryzysu ma niebagatelne znaczenie! Estetykę przemilcze -traktuje samochód użytkowo, a na "piękne" mnie nie stać(jeszcze!) Maseratti to będzie reklama? :) A już taki bolid to ma szybko jeździć, w miarę bezpiecznie i bezawaryjnie... Martwię się tylko, czy bolidy wg nowej formuły będą szybkie... dawno pisałem że będzie wolniej, ale zrobiłem oczy po któtychś tam testach gdzie różnica wynosiła niemal 5sekund! Oczywiście na korzyść bolidu z 2008................... :(
A.S.
28.01.2009 08:46
Każda ekipa, co chce coś znaczyć w F1 musi balansować na granicy przepisów. Dobrze jednak, że próby łamania tych przepisów są obecnie szybko zauważane i korygowane. W tym wypadku akurat usprawiedliwiam Ferrari, w tym bajzlu mogli po prostu nie wiedzieć, że coś jest nie tak.
GTC
28.01.2009 08:37
natleniony - twoje spostrzeżenia są raczej godne niedotlenionego Marios76- zgadzam się z tobą dokładnie tak jest, niby oszczędzamy a banda starych pryków wymyślają rzeczy od których głowa boli. Tak samo z kersem, nakazuja użycie tego badziewia ogromnym kosztem zespołów. A jak wiadomo kers ziemi nie uratuje wystarczy zobaczyć na cywilne auta hybrydowe, cóż z tego jak palą 10 % mniej paliwa, jak produkcja a potem utylizacja akumulatorów niszczy środowisko kilka razy bardziej niż te parę procent paliwa. A o wyglądzie tegorocznych bolidów to już szkoda gadać jestem estetą i jak patrze na te proporcję to się rzygać chcę...
marios76
28.01.2009 04:31
Najśmieszniejsze są kolejne zmiany-zrobili auto wg odpowiedniej specyfikacji, ta uległa zmianie i... zmienili wydech. Czułem że działali jak mogli, robią tak wszystcy! Zmiana-no problem, tyle że ktoś za to zapłaci, to jest oszczędzanie? FIA przegina ostatnio -za dużo zmian w zmianach;)
noofaq
28.01.2009 03:22
ja rozumiem wzburzenie gdyby to było w trakcie sezonu.. teraz to mogą jeździć nawet bez kół dla poprawy aerodynamiki ;)
Huckleberry
28.01.2009 02:49
Ferrari miało nieaktualne przecieki ;)
wartek
28.01.2009 02:44
a ja tam mysle ze oni specjalnie to zrobili :) zeby konkurencja to zauwazyla, myslala nad tym, i tracila swoj czas na wlasne badania w jaki sposob moze to pomoc :)
rafaello85
28.01.2009 02:39
I po co się było oburzać? Mówiłem, że jeśli coś będzie nie tak, to FIA nakaże to zmienić.
noofaq
28.01.2009 02:32
natleniony: cała f1 opiera się na naciąganiu przepisów do granic wytrzymałości - i robią to wszyscy - zaczynając od ferrari kończąc na force india.. nie omijając mclarena, bmw i wszystkich innych...
michal5
28.01.2009 01:59
natleniony > po co maja kombinować jak tak musieli to zmienić a ze Ferrari zawsze było technologicznie do przodu to inne zespoły nie mogą tego przeboleć
natleniony
28.01.2009 01:53
ferrari zawsze kombinowało, do 1-go gp jeszcze ktoś coś im wytknie i będą nastepne modyfikacje :)
noofaq
28.01.2009 01:36
no i po problemie ;)