Bourdais jeszcze nie jest pewny swojej przyszłości

Buemi ma tymczasem nadzieję, że uda im się wyjechać na tor z STR4 jeszcze przed marcem
28.01.0913:07
Marek Roczniak
1998wyświetlenia

Menedżer Sebastiena Bourdaisa nie potwierdził doniesień z ubiegłego tygodnia, jakoby Francuz miał już zapewnione miejsce w zespole Toro Rosso na kolejny sezon, jednak ma nadzieję, iż przyszłość jego podopiecznego wyjaśni się przed końcem tego tygodnia.

W chwili obecnej nic nie jest podpisane. - powiedział Nicolas Todt w wywiadzie dla francuskiego radia Europe 1. Prowadzimy rozmowy z Toro Rosso i z innymi seriami również, ale nic nie zostało jeszcze postanowione.

Syn Jeana Todta dodał, że rozmowy powinny zakończyć się wraz z końcem stycznia. Jestem dość pewny, że coś dobrego z nich wyniknie w najbliższych dniach. - powiedział, choć przyznał jednocześnie, że Toro Rosso wymaga, aby partner zespołowy Sebastiena Buemiego sprowadził ze sobą sponsorów. Postawili sprawę bardzo jasno, że potrzebują kierowcy z odpowiednim budżetem.

Tymczasem Buemi powiedział ostatnio gazecie Gulf Daily News, że zespół z Faenzy otrzymał już pierwsze nowe podwozie od Red Bull Technology, a więc jest nadzieja, że uda im się wyjechać z nim na tor jeszcze przed marcem. Jesteśmy dość dobrej myśli. Właśnie dostaliśmy podwozie i wygląda nieźle. Zobaczymy, czy uda nam się wyjechać z nim na tor przed końcem lutego. Red Bull pokaże swoje nowe auto 9 lutego, więc spodziewam się, że nasze będzie gotowe do jazdy nieco później, ale dokładna data nie jest jeszcze znana.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

1
oligator
28.01.2009 12:18
trzyma w napieciu ten styczen : co z Honda, co z Bourdais, co z testami (caly czas deszcz), co bedzie z forma Webber'a, no i czy kierowcy beda potrafili jezdzic tymi bolidami na deszczu... A swoja droga podobno estetycznie RB5 ma byc najestetyczniejsze (efekt Newey'a...) -> co o tym myslicie...